Mam 21 lat. Spotkałam się 2 razy z chłopakiem poznanym przez Internet. Nie ukrywam, że bardzo mnie zauroczył. Spodobał mi się wizualnie I przede wszystkim świetnie mi się z nim gadalo. Jednak moim zdaniem, jego intencje względem mnie, nie do końca są jasne. Bardzo rzadko siedzi na mesengerze, ale mimo wszystko do mnie napisał i odpisuje kilka razy dziennie. Zaproponował mi kolejne spotkanie. Najbardziej przeszkadza mi ten rzadki kontakt internetowy, bo to też uniemożliwia mi wyczucie jego intencji, a nie chce robić sobie niepotrzebnej nadziei.
Co do spotkań, wyglądały one według mnie, tak jak powinny wyglądać pierwsze spotkania- gadaliśmy, zaczął mnie przytulać, ale do niczego więcej nie doszło.
1 2019-06-13 16:25:07 Ostatnio edytowany przez smerfetka2017 (2019-06-13 17:24:35)
Mam 21 lat. Spotkałam się 2 razy z chłopakiem poznanym przez Internet. Nie ukrywam, że bardzo mnie zauroczył. Spodobał mi się wizualnie I przede wszystkim świetnie mi się z nim gadalo. Jednak moim zdaniem, jego intencje względem mnie, nie do końca są jasne. Bardzo rzadko siedzi na mesengerze, ale mimo wszystko do mnie napisał i odpisuje kilka razy dziennie. Zaproponował mi kolejne spotkanie. Najbardziej przeszkadza mi ten rzadki kontakt internetowy, bo to też uniemożliwia mi wyczucie jego intencji, a nie chce robić sobie niepotrzebnej nadziei.
Co do spotkań, wyglądały one według mnie, tak jak powinny wyglądać pierwsze spotkania- gadaliśmy, zaczął mnie przytulać, ale do niczego więcej nie doszło.
Odpisuje Ci kilka razy dziennie, a Tobie jeszcze mało? To ile byłoby wystarczająco? Ma chłop pracę/szkołę rzucić i siedzieć non stop na messengerze?
Chce Cię poznawać i tyle. Przecież zaproponował kolejne spotkanie. I wyobraź sobie, że nie każdy lubi pisać przez prawie cały dzień na messengerach itp, albo po prostu odpisuje wtedy,kiedy ma czas.
Dziecię internetów i mesengrów 24/7 ma być dostępny.
Desperacja w wieku 21 lat bo chłopak nie odpisał 5000 razy na dzień?
Czy wierzycie w świat bezinternetowy???
Bez oczu wlepionych non stop w ekran???
Myślę że chłopak który ma 21 lat i ma jakieś życiowe priorytety nie ma czasu na siedzenie od rana do wieczora w internecie Skoro się z tobą umawia to chyba wszystko jest ok i nie ma potrzeby się zamartwiać
A Ty co uważasz? W ogóle popatrzyłam na Twoje wątki i zawsze ten sam problem: nie wiesz, co myślisz. To usiądź i się zastanów, bo poza Tobą to nikt nie wie, czego Ty chcesz. Pytasz ludzi dookoła zamiast poobserwować i wyciągnąć wnioski.
Powiedz mi: jakie on może mieć wobec Ciebie intencje? Podaj ze trzy przykłady, co Ci przychodzi do głowy.