Chcę poznać zdanie kobiet, chodzi o moją skomplikowaną sytuację, mam 18 lat i spotykam się z kobietą starszą ode mnie o 11 lat.... mężatką z dwójką dzieci. Czy Waszym zdaniem taki związek ma szansę na przetrwanie ?
Piotr
O jakim Ty związku piszesz? Wiesz co to znaczy związek?
Jesteś tylko odskocznią dla pani, narzędziem dzięki któremu pani się dowartościowuje.
O ile nie zaczął się od seksu a od miłości/przyjaźni to tak
Czy to nowa jednostka chorobowa w Polsce, schorzenie typu ,,Macaron"? Owszem znam takie przypadki, to zwykle nauczycielki w zwiazkach ze swoimi uczniami, znam jeden co trwa od 30 lat, tylko musisz wiedziec ze to olbrzymie wyznanie, ta pani w wieku 29, 39 lat bedzie atrakcyjna, ale przyjdzie moment kiedy jej cialo przestanie cie pociagac, a ty ciagle jeszcze bedziesz nie taki stary, druga sprawa u pani jest maz I dzieci, skoro spotyka sie z toba a ty piszesz tu o ,,zwiazku" to ja wnioskuje ze pani swojego meza ma totalnie w dooopie, no ale dzieci to troche inna bajka, moga cie zaakceptowac, a moze I nie beda chcialy, no chyba ze pani taka mocno potrzebowska ze zostawi dzieci mezowi, ale to ustal sam, I to jak najszybciej
Nie możesz znaleźć wolnej rówieśniczki ?
6 2019-06-06 18:42:10 Ostatnio edytowany przez authority (2019-06-06 18:52:35)
Problemem nie jest jej wiek a to iż jej zamężna. Niektórych kręcą starsze panie para Demi Moore i Ashton Kutcher czy Mariah Carey która wymieniła starszego męża na dużo młodszego od siebie Nicka Cannona.
i niektóre kręcą starsi mężczyźni np Antonio Banderas i Nicole Kimpel
Czy to nowa jednostka chorobowa w Polsce, schorzenie typu ,,Macaron"? Owszem znam takie przypadki, to zwykle nauczycielki w zwiazkach ze swoimi uczniami, znam jeden co trwa od 30 lat, tylko musisz wiedziec ze to olbrzymie wyznanie, ta pani w wieku 29, 39 lat bedzie atrakcyjna, ale przyjdzie moment kiedy jej cialo przestanie cie pociagac, a ty ciagle jeszcze bedziesz nie taki stary, druga sprawa u pani jest maz I dzieci, skoro spotyka sie z toba a ty piszesz tu o ,,zwiazku" to ja wnioskuje ze pani swojego meza ma totalnie w dooopie, no ale dzieci to troche inna bajka, moga cie zaakceptowac, a moze I nie beda chcialy, no chyba ze pani taka mocno potrzebowska ze zostawi dzieci mezowi, ale to ustal sam, I to jak najszybciej
Równą patologią jest pożądanie 16 latki przez 50 latka jak i pożądanie 16 latka przez 50 latkę (vide Max Kolonko)
Już polityka skąd ta pogarda do Macrona nie chcesz by się inni wtrącali do Polski a uparcie wtrącasz się do Francji . Wolisz spróchniałą córkę nazisty. Znam kilka takich udanych małżeństw moja ciotka ma męża młodszego o 14 lat. skłócą się ale kochają żyją już razem prawie 30 lat. Francja podobnie jak Polska umrze wraz z wyborem Le Pean tych państw już nie ma.
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię odrobiny tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich.
Benjamin Franklin
A jej mąż wie co robi jego żona? jak nie to związku nie ma a Ty "tylko" przyprawiasz facetowi rogi. A postawiłeś się choć przez chwile na jego miejscu?
A jeśli polityka... Francja już umiera i to na własne życzenie bez wzgledu kogo wybiorą nic już nie poradzą a pewnego dnia stanie się kalifatem.
Życie nie lubi próżni zastąpi ją islam i to dzieje się na naszych oczach.
A co wy tam robicie? Karmi Cię piersią?
Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
Co jest normalne?! Pedofilia?! To co zrobiła Pierwsza Dama Francji ociera się bardzo mocno o pedofilię i w normalnym państwie pozbawiona by była prawa wykonywania zawodu nauczyciela i wylądowałaby w pierdlu.
authority napisał/a:Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
Co jest normalne?! Pedofilia?! To co zrobiła Pierwsza Dama Francji ociera się bardzo mocno o pedofilię i w normalnym państwie pozbawiona by była prawa wykonywania zawodu nauczyciela i wylądowałaby w pierdlu.
Pedofilia?
Przecież Autor jest pełnoletni. Macronowie też zaczęli się spotykać jak on już skończył szkołę.
12 2019-06-07 09:01:24 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2019-06-07 09:03:39)
To, co Ty masz z nią, to nie jest związek, tylko przygoda.
Czy może przetrwać? Raczej nie, bo każda przygoda się kiedyś kończy.
Ale jeśli będziesz cicho i nie przyjdzie Ci do głowy nalegać na coś więcej niż to, co jest, to może ta relacja trochę potrwać. Bo związek, to ona ma, ale nie z Tobą... ma go z mężem.
I wiek nie ma tu znaczenia... raczej większym problemem jest jej stan cywilny.
Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
No tak jak się nie ma argumentu to zaczyna się obrażanie. I to sławetne powiedzonko "na zachodzie" - to ma być jakieś zaklęcie? ma nas to stawiać w kącie czy jak?
Nie wszystko co " na zachodzie" jest dobre i zakłamywanie rzeczywistości i własnych obywateli nie jest dobre.
Teufel napisał/a:authority napisał/a:Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
Co jest normalne?! Pedofilia?! To co zrobiła Pierwsza Dama Francji ociera się bardzo mocno o pedofilię i w normalnym państwie pozbawiona by była prawa wykonywania zawodu nauczyciela i wylądowałaby w pierdlu.
Pedofilia?
Przecież Autor jest pełnoletni. Macronowie też zaczęli się spotykać jak on już skończył szkołę.
Teufel napisał/a:authority napisał/a:Polacy to jednak w dużej części mentalni wieśniacy. Ma zachodzie to jest normalne a u nas jakby murzyna zobaczyli.
Co jest normalne?! Pedofilia?! To co zrobiła Pierwsza Dama Francji ociera się bardzo mocno o pedofilię i w normalnym państwie pozbawiona by była prawa wykonywania zawodu nauczyciela i wylądowałaby w pierdlu.
Pedofilia?
Przecież Autor jest pełnoletni. Macronowie też zaczęli się spotykać jak on już skończył szkołę.
Podstawową. Miał 15 lat.
To, co Ty masz z nią, to nie jest związek, tylko przygoda.
Czy może przetrwać? Raczej nie, bo każda przygoda się kiedyś kończy.Ale jeśli będziesz cicho i nie przyjdzie Ci do głowy nalegać na coś więcej niż to, co jest, to może ta relacja trochę potrwać. Bo związek, to ona ma, ale nie z Tobą... ma go z mężem.
I wiek nie ma tu znaczenia... raczej większym problemem jest jej stan cywilny.
W punkt.
Nic dodac nic ujac. Bierz nogi za pas, bo jak sie sprawa wyda i mąż się dowie to bedziesz mial je polamane.