Najpierw poznałam M. Podobał mi się, ale był z A, więc nie brałam niczego pod uwagę. Choć robili wrażenie wypalonego związku.
Potem poznałam D. zakochałam się, zakochałam się tak strasznie, ale bez wzajemnosci.
Rok później D dał mi kosza. Wpadłam w depresję, chciałam umrzeć. Trwało to parę lat.
Pół roku później M mnie pocałował, ale był nadal z A, więc powiedziałam, żeby tego więcej nie robił.
Nadal nie byłam w stanie wyobrazić sobie, że jestem z kimś innym niż D.
Kilkanaście miesięcy później M rozstał się z A, choć ona nie chciała. Spędziliśmy razem noc. Było mi dobrze, ale żałowałam, że nie jest D. Powiedziałam mu, że kocham kogoś innego. Nic się między nami od tamtego czasu nie wydarzyło.
Wkrótce wrócił do A i wzięli ślub. Zaprosili mnie. Było mi przykro, ale nie bolało tak bardzo jak odrzucenie przez D.
Niecały rok po ślubie spędziliśmy z M kilka dni i zakochałam się w nim. A może zaczęlam zakochiwać się już dawno temu. Choć wiedziałam, ze nie będzie to tak mocne jak z D.
Z D nie mam kontaktu, ale myślę, że nadal go kocham. Rzadko go spotykam, choć mieszkamy w pobliżu.
M z A wydają się szczęśliwi. A w każdym razie jest szczęśliwa, choć za dużo pije. A M za dużo pracuje, rzadko bywa w domu.
Przyjaźnię się z A, ale nie jesteśmy bardzo blisko.
M zdradzał A z innymi kobietami. Po ślubie próbował także, ale nie ze mną.
Spotykam go często, pracujemy razem.
Jest dla mnie coraz ważniejszy. Mam do niego dużo czułości, a jednocześnie czuję się przy nim bezpiecznie. I nieprzyzwoicie wręcz go pragnę.
Nie wiem co M myśli o mnie. Traktuje mnie jak koleżankę. Chyba ma do mnie sporo sympatii i uznania. Ale nie wiem, czy coś więcej.
Nie chcę być już sama. Chciałabym spróbować być z M, stworzyć coś razem. W końcu wyobrażam sobie, że mogłabym być z kimś innym niż D.
M jest, D nie ma. A ja nie umiem sobie wyobrazić, by być z kimś innym niż D albo M.
Chciałabym, żeby rozstali się z A.
To jest złe, bo A nie umie bez niego żyć.
Jestem złym człowiekiem, egoistką.
A tak chciałam się wygadać, nie oczekuję rady. Życie czasem jest piep**oną telenowelą.
Dobranoc.
*inicjały zostały zmienione.