Witam
Chciałabym podzielić się z wami tym tematem jakże też abyście mi poradzili w czymś.
Mój Chłopak dostał zaproszenie od bratowej na komunię świętą swojej bratanicy. Lecz w tym zaproszeniu pisało że tylko on został zaproszony i to sam beze mnie mimo że jego bratowa mnie poznała. Poczułam się urażona i było mi bardzo przykro. Natomiast jego siostra (ma chłopaka) razem idą na komunię bo on został zaproszony. To jest niesprawiedliwe i tak przykre. Rozmawiałam z chłopakiem wielokrotnie. On stwierdził że nie mial na to wpływu lecz bolało go to jak jego i mnie potraktowała jego bratowa. Jego mama była bardzo zdziwiona też tym faktem. Mam nadzieję że jeszcze jego bratowa zdecyduje lecz już w to wątpię. Powiem że mój chłopak nie przepada za swoją bratową i jej zbytnio nie lubi. Co zrobić???? Jak w tej sprawie postępować???
nie masz prawa oczekiwać, że ktoś cię zaprosi na imprezę bo cię poznał i jestes dziewczyną kogoś z rodziny.
może bratowa nie czuje potrzeby twojej obecnosci na chrzcinach, nie widzę w tym nic niezwykłego.
twoje pretensje są nieuzasadnione.
ile jesteście razem?
Moim zdaniem Twoje pretensje są nieuzasadnione, a Twoja postawa wydaje się dosyć roszczeniowa. Komunia to uroczystość rodzinna, z reguły raczej kameralna, a rodzice maluszka ledwo Cię znają (tak zrozumiałam), więc jesteś obcą dla nich osobą. Być może partner siostry Twojego chłopaka jest z nimi bliżej, lepiej i dłużej go znają, może z jakiegoś innego powodu uznali, że to ważna dla nich osoba, dlatego otrzymał zaproszenie - to jest ich decyzja i mają do niej pełne prawo.
ile jesteście razem?
Jesteśmy razem dwa lata
A czemu masz pretensje tylko do bratowej, a do brata chłopaka już nie? Czy Twój chłopak nie może zapytać o powód tej decyzji? Być może mimo że jesteście razem 2 lata, to nie poznaliście się bliżej, a siostra i jej chłopak mają bliższą relację.
Tak czy inaczej głupio by było dopraszać się i wpraszać się na imprezę, gdzie Cię nie chcą lub nie mają dla Ciebie miejsca. Powodów może być wiele. To jest ich impreza i mają prawo decydować, kogo zapraszają, a kogo nie.
Komunia to nie wesele, nie impreza, gdzie się z reguły zaprasza pary. Trudno mi się jednoznacznie wypowiadać na temat oczekiwań, bo ja bym się w takiej sytuacji opierała chyba najbardziej na tym, jak wygląda Wasz związek i ile macie lat. Jeśli naście i/lub spotykacie się po prostu regularnie, to do "statusu rodziny" jeszcze Wam trochę brakuje, a na komunię ostatecznie nie trzeba zapraszać z osobami towarzyszącymi (bo i po co). Jeśli jesteście dorośli, mieszkacie razem, a od małżeństwa różni Was jedynie brak ślubu, to już sytuacja wygląda trochę bardziej na Twoją korzyść. Tzn. czasy się zmieniają, ludzie (długo) nie chcą ślubu, co nie zmienia faktu, że stanowią rodzinę - tam brak zaproszenia wygląda już gorzej (bo w takiej sytuacji już powinna być mowa nie o X z osobą towarzyszącą, a o X i o Tobie). Niezależnie od stanu faktycznego, nie liczyłabym na zmianę nastawienia brata/bratowej i nie wybierała się tam.
8 2019-05-19 07:53:01 Ostatnio edytowany przez nokiaaa (2019-05-19 07:54:41)
mialam jakies 8 lat temu podobny problem, bo nie zaproszono mnie na chrzciny dziecka, potem strasznie sie obrazilam. dostalo sie owczesnemu chlopakowi, wszyscy tu mówią ze to jest ok, no nie wiem ja bym zaprosila brata nawet z nielubianą dziewczyną, bo jezeli im wypali to będzie to ciocia dziecka komunijnego. kazdy robi jak uwaza, ja jestem tak pamiętliwa ze by nie dostali zaprosin na chrzciny lub wesele.
mieszkalismy wtedy oddzielnie, i u mnie szlo bardziej o to, ze oni nie chcieli syna z domu puscic a zeby zostal, bo mieszkali sami i byl im ogromnym wsparciem, wiec byla to troche zazdrosc o pominięcie mnie:(
Zaakceptuj decyzję, do której podjęcia tamci mieli pełne prawo.
Nie miej pretensji do chłopaka, to nie jego wina.
10 2019-05-19 10:03:47 Ostatnio edytowany przez Jesiennowiosenna (2019-05-19 10:04:00)
Na Twoim miejscu nie robiłabym afery z tego tylko zachowała się z klasą i nie wspominała przy rodzinie chłopaka o Twoich żalach.
Chociaż rzeczywiście, skoro siostra dostała zaproszenie z partnerem, a Wy jesteście ze sobą już 2 lata, to trochę nieelegancko i nieprzyjemnie wyszło. Ale nie robiłabym z tego afery. Gra nie jest warta świeczki.
Zastanawia mnie, czemu masz pretensje tylko do bratowej, czy brat nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie?
Witaj
Nie muszą zapraszać, ale mogliby, skoro chłopaka siostry zaprosili. Czasem ludzie tak postępuja i nie wiadomo co za tym stoi . Można by to skonfrontować , ale zawsze to wychodzi tak jakbyś się wpraszała. Nie wiem jakie układy ma Twój chłopak z bratem . Mógłby go o to spytać , tak po prostu bez pretensji tylko , że chciałby być z Tobą i to wszystko. Czasem jednak na układy nie ma rady. Nie zaprzątaj sobie zbytnio tym głowy, bo chyba nie warto. Nikt nie lubi być pomijany , ale czasem trzeba zjeśc tę żabę .Ja Ciebie rozumiem i wcale nie uważam , ze jesteś roszczeniowa. Zresztą po co zaraz takie oceny. Czujesz co czujesz, jest Ci po prostu przykro i tyle i masz prawo tak się czuć. To jednak niech Ci nie psuje relacji z chłopakiem. Tak w rodzinach bywa. Pozdrawiam Krystyna