Od jakiegoś czasu mam kontakt z facetem co mieszka z dziewczyną mają wspólne zobowiązanie kredyt ponad 500 tysięcy .Dziewczyna go oszukała na początku udawała miłą słodką a jak tylko kupili dom i zamieszkali to pokazała jaka jest niemiła i niekochająca .Zniszczyła mu życie bo chłopak chciał dziecko ślub a ona dziecka nie chciała .Ona chce te mieszkanie i żeby się wyprowadził ten mój znajomy .Zauważyłam że ostatnio koleś jakby zauroczył się moją osobą ,pisze że jestem całkiem inna czyli miła kochająca czuła nie taka jak ta jego .Jak mu dać delikatnie do zrozumienia że jest do mnie tylko kolegą ?Ja go wspieram bardzo lubię go, ale widzę że chyba inaczej to odbiera .Jako mężczyzna jest przystojny może się podobać kobietom, ale szczerze to nie chciałabym faceta z tak poważnymi problemami mieć na głowie jego dziewczynę z którą mieszka bo są właścicielami i ma na głowie jeszcze ten kredyt duży .Jest z nią bo ten kredyt ale nic do niej nie czuje ,do niej liczy się tylko kasa .
Acha...
No to może się odkolegować? Wystarczający sygnał na NIE. I jaka wygoda... zablokować i nawet się nie trzeba tłumaczyć xD
Zablokować to nie bo z takich nie jestem .Lubię pomagać doradzić ale nie chciałabym żeby on coś poczuł do mnie .
4 2019-03-19 17:12:35 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-03-19 17:12:55)
A świstak siedzi i zawija....
Ty serio wierzysz w to co pisze Ci random z netu? Pewnie po to żeby się dostać do Twoich majtek. Zresztą to Ty się zakochasz, a nie on. Widać, że lubisz takie akcje. Jakiś "syndrom matki teresy"? Albo DDA i pragniesz sobie sama zniszczyć życie?
Zablokować to nie bo z takich nie jestem .Lubię pomagać doradzić ale nie chciałabym żeby on coś poczuł do mnie .
Chyba byś chciała, bo gdyby nie to umiałabyś sobie z tym poradzić.
Ja też myślę, że z tą dziewczyną to ściema i przykrywka. Że niby zobowiązania problemy, nie może sie od niej uwolnić, ale pospotykać się na boku to już tak.