Najgorszy możliwy koniec - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Najgorszy możliwy koniec

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

1 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-03-17 21:00:03)

Temat: Najgorszy możliwy koniec

Historia z serii nothing breaks like a heart. Poznałam faceta, studiujemy razem na jednej uczelni, zaczęliśmy się spotykać w styczniu i ja wiedziałam, że ma dziewczynę, ale od samego początku mówił, ze im się nie układa, ze chce z nią zerwać itd. Opowiadał, że jest „stuknięta”, że robi mu dziwne sceny. Całe te dwa miesiące mogłabym opisać jako spijanie sobie miodu z dzióbków. Tydzień temu typ powiedział dziewczynie, ze z nią zrywa, ze się wyprowadza, szukał mieszkania, nocował u kolegów. Muszę wspomnieć, ze ta dziewczyna groziła mu kilkukrotnie, ze jak ja zostawi, to się zabije. Mówiła, ze zniszczy jego rzeczy, kilka razy już wyrzucała go z domu, a potem po jednym dniu błagała, zęby wrócił. Jak dowiedziała się, że powodem jestem ja, to ustawiła sobie moje zdjęcie profilowe na swoje na WhatsAppie i spytała go, czy teraz jest jego kobietą marzeń. Dziewczyna go pogryzła i pobiła. Spotkaliśmy się w niedziele, zęby wszystko omówić. Typ powiedział mi, ze ona chce, żeby on napisał mi wiadomość, ze jestem szmatą i wtedy będą mogli wszystko odbudować. Obiecał mi, ze takiej nie dostanę. Pożegnaliśmy się wymienieniem słów „kocham cię”, po czym 2,5h później dostałam wiadomość, w której nazwał mnie głupią wulgaryzm , która pozna jego złość, jeżeli na niego spojrzę na uczelni. Potem zadzwoniła do mnie jego dziewczyna i zagroziła mi, ze mnie zabije, jeżeli będę rozmawiała kiedykolwiek z nim. A potem zadzwonił on, z nią siedząca tuż obok i powiedział mi łamiącym się głosem, ze mnie nie kocha. Zostałam zablokowana na wszystkich portalach społecznościowych, a na uczelnie obecnie nie chodzę, bo mam zwolnienie od psychiatry. Jestem pewna w 95%, ze ona go czymś zaszantażowała i kazała mi napisać taka wiadomość, ale powiedzcie mi, jak to możliwe, ze wszystko się tak zepsuło w niecałe 3h? A może jego intencje w stosunku do mnie nie przez całe dwa miesiące w ogóle nie były szczere?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Capricornus (2019-03-17 23:44:31)

Odp: Najgorszy możliwy koniec

No ale za czym tu rozpaczać? Przecież to freak jakiś niezrównoważony. A bajki o tym, że im się nie układa itd. to jeszcze nie raz usłyszysz, więc już teraz wyciągnij z tego gadania wnioski na przyszłość.

3

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Pchasz się w czyjś związek z buciorami, łykasz jak pelikan wszystkie jego opowieści i naiwnie wierzysz, ze wasza miłość rozkwitnie. Na czyimś nieszczęściu szczęścia nie zbudujesz, ogarnij to.

4 Ostatnio edytowany przez Olinka (2019-03-18 02:28:49)

Odp: Najgorszy możliwy koniec
eliselotte napisał/a:

Historia z serii nothing breaks like a heart. Poznałam faceta, studiujemy razem na jednej uczelni, zaczęliśmy się spotykać w styczniu i ja wiedziałam, że ma dziewczynę, ale od samego początku mówił, ze im się nie układa, ze chce z nią zerwać itd. Opowiadał, że jest „stuknięta”, że robi mu dziwne sceny. Całe te dwa miesiące mogłabym opisać jako spijanie sobie miodu z dzióbków. Tydzień temu typ powiedział dziewczynie, ze z nią zrywa, ze się wyprowadza, szukał mieszkania, nocował u kolegów. Muszę wspomnieć, ze ta dziewczyna groziła mu kilkukrotnie, ze jak ja zostawi, to się zabije. Mówiła, ze zniszczy jego rzeczy, kilka razy już wyrzucała go z domu, a potem po jednym dniu błagała, zęby wrócił. Jak dowiedziała się, że powodem jestem ja, to ustawiła sobie moje zdjęcie profilowe na swoje na WhatsAppie i spytała go, czy teraz jest jego kobietą marzeń. Dziewczyna go pogryzła i pobiła. Spotkaliśmy się w niedziele, zęby wszystko omówić. Typ powiedział mi, ze ona chce, żeby on napisał mi wiadomość, ze jestem szmatą i wtedy będą mogli wszystko odbudować. Obiecał mi, ze takiej nie dostanę. Pożegnaliśmy się wymienieniem słów „kocham cię”, po czym 2,5h później dostałam wiadomość, w której nazwał mnie głupią wulgaryzm , która pozna jego złość, jeżeli na niego spojrzę na uczelni. Potem zadzwoniła do mnie jego dziewczyna i zagroziła mi, ze mnie zabije, jeżeli będę rozmawiała kiedykolwiek z nim. A potem zadzwonił on, z nią siedząca tuż obok i powiedział mi łamiącym się głosem, ze mnie nie kocha. Zostałam zablokowana na wszystkich portalach społecznościowych, a na uczelnie obecnie nie chodzę, bo mam zwolnienie od psychiatry. Jestem pewna w 95%, ze ona go czymś zaszantażowała i kazała mi napisać taka wiadomość, ale powiedzcie mi, jak to możliwe, ze wszystko się tak zepsuło w niecałe 3h? A może jego intencje w stosunku do mnie nie przez całe dwa miesiące w ogóle nie były szczere?

to jest jakieś [wulgaryzm] towarzystwo, trzymaj się z daleka, jeśli mogę coś doradzić.

5

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Wierzyłam w tę historię do momentu zwolnienia od psychiatry. Wow.

6

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Oczywiście, że byłam naiwna. Oczywiście, że powinnam była powiedzieć, że dopóki definitywnie nie skończy związku z tamtą, to nie będę wchodziła z nim w żadną relację. Ale przy tym współgrało, wg jego wersji, parę innych faktorów, dla których ciągnęłam to w nieskończoność. Dodam, że studiujemy razem w jednej grupie, a cała sytuacja z tymi telefonami i z tym, że tego samego dnia obiecał mi, że takiej wiadomości nie dostanę, a mimo wszystko ją dostałam, wydała mi się jednak dość niebezpieczna - nie chciałam być przez jego dziewczynę, która go pewnie odprowadza na uczelnię, nazwana głupią szm*tą przy wszystkich innych znajomych.

7

Odp: Najgorszy możliwy koniec

To jest damska rzyć a nie facet.
Na co Ci kole, który zdradza swoją dziewczynę i nie ma jaj, żeby z nią zerwać uczciwie?

Przenieś się do innej grupy.

8

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Przenieś się do innej grupy, nie próbuj się z nim kontaktować. Na szczęście ta Wasza znajomość długo nie trwała.

9

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Facet jest kompletnym kretynem manipulowanym przez psycholkę.
Zostaw ich samym sobie, zapewne niedługo się zaczną wzajemnje dręczyć.

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Jak się zaczyna takie relacje z kimś będącym w związku to różne scenariusze mogą się wydarzyć. Jak się komuś nie układa, to się rozstaje i dopiero wtedy się z kimś nowym wiąże, jak nie to raczej nie traktuje tej osoby poważnie, a te problemy to super furtka żeby kogoś urobić i pospędzać miło czas.

11

Odp: Najgorszy możliwy koniec

"najgorszy możliwy koniec" byłby wtedy gdyby laska Ci go oddała. Za jakiś czas skończyłabyś tak jak ona więc się ciesz, los się do Ciebie uśmiechnął.

12

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Ten facet ma bardzo poważne problemy ze sobą bo gdyby nie miał to by z taką dziewczyną jak ona na pewno nie wytrzymał ani jednej godziny.
Przecież to co ona robi to nie jest normalne ona nie ma przypadkiem żółtych papierów?

I ty się nim przejmujesz?
Znajdź sobie faceta zrównoważonego.

13

Odp: Najgorszy możliwy koniec

Najmocniejsza informacja z całej tej historii: dziewczyna studiuje psychologię smile

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Najgorszy możliwy koniec

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024