Cześć,
jesteśmy z dziewczyną ponad 2 lata razem. Jakiś czas temu opowiedziała mi, że kiedy jeszcze się ze mną spotykała na początku znajomości (to były już poważniejsze spotkania, całusy, przytulanie) to miała romans z innym chłopakiem z Tindera, niezobowiązujący seks od pierwszego spotkania. Wyciągnąłem od niej szczegóły i dowiedziałem się, że robiła to bez gumki mimo, że ze mną zaczęła kochać się bez gumki dopiero po poł rocznym związku. Ona potem zobaczyła go z inną dziewczyną i zerwała z nim kontakt.
Czas tych wydarzeń powiązałem z gorszym okresem naszej znajomości (chwilowy brak spotkań i kontaktu). Wychodzi na to, że nie chciała się ze mną spotykać bo spotykała się z nim, a potem jak zobaczyła go z inną dziewczyną to wróciła do kontynuacji znajomości ze mną.
Wiem, że ona mnie teraz kocha, ja ją również. Ale od kilku dni nie mogę poradzić sobie z tymi informacji. Czuje się jak zapasowe koło od samochodu.
Napiszcie co o tym sądzicie.