Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1 Ostatnio edytowany przez Em1212 (2018-11-23 22:36:46)

Temat: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Hej, piszę tutaj ponieważ chciałam się "zwierzyć " może dostać jakaś radę co mam robić ? Chciałabym opowiedzieć co się stało.. Dla niektórych jest to może błahe ale dla mnie jest bardzo ważne żebym mogła komuś powiedzieć.
Dzisiaj poprosiłam mojego chłopaka żeby pomógł im przy obiedzie (pilnować mięso na patelni żeby się nie spaliło) przed pracą.
Jedynie to usłyszałam od niego to jest to że mi nie pomoże bo nie ma na to czasu (bo oglądał telewizor) i zje gdzieś indziej. Prosiłam go o pomoc w pilnowaniu mięsa bo robiłam w tym czasie dla niego jedzenie do pracy i niestety nie mogłam się rozdwoić. Zaczęliśmy na siebie krzyczeć że nie chce mi pomóc chociaż to wszystko jest dla niego robione, rzucił ketchupem o podłogę przy czym rozwaliło się opakowanie i rozprysnęło to wszystko na ściany i podłogę. Później chwycił mnie i rzucił o podłogę bo stałam mu na przejściu.

Jest mi ciężko o tym mówić/ pisać bo to nie jest pierwszy raz jak traktuje mnie jak śmiecia, poniża itp.
Bardzo Go kocham.

Może mam 18 lat ale w życiu bardzo dużo przeszłam np. zostałam zgwałcona rok temu przez własnego trenera, mój tata umiera, przez całe gimnazjum byłam wyśmiewana i szykanowana (m.in. wbijali mi cyrkiel w plecy) przez innych rówieśników,moi rodzice się rozwiedli jak byłam mała itp.. Nigdy nikomu wcześniej nie mówiłam o swoich problemach. Zawsze byłam pod tym kątem zamknięta w sobie. Odkąd jestem z moim chłopakiem (pomijając kłótnie i jak często traktuje mnie jak zwykłe ścierwo i jak bardzo mnie oszukiwał od samego początku związku) to był jedyną osobą z którą kiedykolwiek rozmawiałam o swoich problemach i zawsze starał mi coś miłego powiedzieć na pocieszenie. Nie będę ukrywać ,że parę razy myślałam żeby od niego odejść i wyprowadzić się od niego ale za każdym razem przypominam sobie jak to jest fajnie być czasami przytuloną ,usłyszeć słowa "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu" i mieć poczucie jakiegokolwiek bezpieczeństwa.

Na końcu chciałabym jeszcze dodać ,że on uznał iż to ja powinnam sprzątać po tym jak zrobił syf ponieważ jest to wszystko przeze mnie. czuje się poniżana

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana
Em1212 napisał/a:

Hej, piszę tutaj ponieważ chciałam się "zwierzyć " może dostać jakaś radę co mam robić ? Chciałabym opowiedzieć co się stało.. Dla niektórych jest to może błahe ale dla mnie jest bardzo ważne żebym mogła komuś powiedzieć.
Dzisiaj poprosiłam mojego chłopaka żeby pomógł im przy obiedzie (pilnować mięso na patelni żeby się nie spaliło) przed pracą.
Jedynie to usłyszałam od niego to jest to że mi nie pomoże bo nie ma na to czasu (bo oglądał telewizor) i zje gdzieś indziej. Prosiłam go o pomoc w pilnowaniu mięsa bo robiłam w tym czasie dla niego jedzenie do pracy i niestety nie mogłam się rozdwoić. Zaczęliśmy na siebie krzyczeć że nie chce mi pomóc chociaż to wszystko jest dla niego robione, rzucił ketchupem o podłogę przy czym rozwaliło się opakowanie i rozprysnęło to wszystko na ściany i podłogę. Później chwycił mnie i rzucił o podłogę bo stałam mu na przejściu.

Jest mi ciężko o tym mówić/ pisać bo to nie jest pierwszy raz jak traktuje mnie jak śmiecia, poniża itp.
Bardzo Go kocham.

Może mam 18 lat ale w życiu bardzo dużo przeszłam np. zostałam zgwałcona rok temu przez własnego trenera, mój tata umiera, przez całe gimnazjum byłam wyśmiewana i szykanowana (m.in. wbijali mi cyrkiel w plecy) przez innych rówieśników,moi rodzice się rozwiedli jak byłam mała itp.. Nigdy nikomu wcześniej nie mówiłam o swoich problemach. Zawsze byłam pod tym kątem zamknięta w sobie. Odkąd jestem z moim chłopakiem (pomijając kłótnie i jak często traktuje mnie jak zwykłe ścierwo i jak bardzo mnie oszukiwał od samego początku związku) to był jedyną osobą z którą kiedykolwiek rozmawiałam o swoich problemach i zawsze starał mi coś miłego powiedzieć na pocieszenie. Nie będę ukrywać ,że parę razy myślałam żeby od niego odejść i wyprowadzić się od niego ale za każdym razem przypominam sobie jak to jest fajnie być czasami przytuloną ,usłyszeć słowa "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu" i mieć poczucie jakiegokolwiek bezpieczeństwa.

Na końcu chciałabym jeszcze dodać ,że on uznał iż to ja powinnam sprzątać po tym jak zrobił syf ponieważ jest to wszystko przeze mnie. czuje się poniżana

Robisz bilans zysków i strat.
Bycie przytuloną to niewielki zysk, bardzo niewielki w porównaniu do strat. A "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu", to tylko słowa, czyny się liczą, tylko czyny.

Nadajesz się moim zdaniem na psychoterapię, żeby odbudować psychikę i swoje poczucie własnej wartości.

3

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana
Em1212 napisał/a:

Jest mi ciężko o tym mówić/ pisać bo to nie jest pierwszy raz jak traktuje mnie jak śmiecia, poniża itp.
Bardzo Go kocham.

Tylko pogratulować takiej miłości... hmm

Najpierw rzucił ketchupem a potem rzucił Tobą o podłogę. Na co czekasz? Aż kiedyś rzuci tak mocno, że coś Ci złamie? Ale potem przyjdzie i przytuli i powie coś tam coś tam.

Zatroszcz się o siebie dziewczyno, młoda jesteś, życie przed Tobą, a wpakowałaś się w związek z psycholem.

4

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana
assassin napisał/a:
Em1212 napisał/a:

Hej, piszę tutaj ponieważ chciałam się "zwierzyć " może dostać jakaś radę co mam robić ? Chciałabym opowiedzieć co się stało.. Dla niektórych jest to może błahe ale dla mnie jest bardzo ważne żebym mogła komuś powiedzieć.
Dzisiaj poprosiłam mojego chłopaka żeby pomógł im przy obiedzie (pilnować mięso na patelni żeby się nie spaliło) przed pracą.
Jedynie to usłyszałam od niego to jest to że mi nie pomoże bo nie ma na to czasu (bo oglądał telewizor) i zje gdzieś indziej. Prosiłam go o pomoc w pilnowaniu mięsa bo robiłam w tym czasie dla niego jedzenie do pracy i niestety nie mogłam się rozdwoić. Zaczęliśmy na siebie krzyczeć że nie chce mi pomóc chociaż to wszystko jest dla niego robione, rzucił ketchupem o podłogę przy czym rozwaliło się opakowanie i rozprysnęło to wszystko na ściany i podłogę. Później chwycił mnie i rzucił o podłogę bo stałam mu na przejściu.

Jest mi ciężko o tym mówić/ pisać bo to nie jest pierwszy raz jak traktuje mnie jak śmiecia, poniża itp.
Bardzo Go kocham.

Może mam 18 lat ale w życiu bardzo dużo przeszłam np. zostałam zgwałcona rok temu przez własnego trenera, mój tata umiera, przez całe gimnazjum byłam wyśmiewana i szykanowana (m.in. wbijali mi cyrkiel w plecy) przez innych rówieśników,moi rodzice się rozwiedli jak byłam mała itp.. Nigdy nikomu wcześniej nie mówiłam o swoich problemach. Zawsze byłam pod tym kątem zamknięta w sobie. Odkąd jestem z moim chłopakiem (pomijając kłótnie i jak często traktuje mnie jak zwykłe ścierwo i jak bardzo mnie oszukiwał od samego początku związku) to był jedyną osobą z którą kiedykolwiek rozmawiałam o swoich problemach i zawsze starał mi coś miłego powiedzieć na pocieszenie. Nie będę ukrywać ,że parę razy myślałam żeby od niego odejść i wyprowadzić się od niego ale za każdym razem przypominam sobie jak to jest fajnie być czasami przytuloną ,usłyszeć słowa "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu" i mieć poczucie jakiegokolwiek bezpieczeństwa.

Na końcu chciałabym jeszcze dodać ,że on uznał iż to ja powinnam sprzątać po tym jak zrobił syf ponieważ jest to wszystko przeze mnie. czuje się poniżana

Robisz bilans zysków i strat.
Bycie przytuloną to niewielki zysk, bardzo niewielki w porównaniu do strat. A "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu", to tylko słowa, czyny się liczą, tylko czyny.

Nadajesz się moim zdaniem na psychoterapię, żeby odbudować psychikę i swoje poczucie własnej wartości.


Jeżeli nic nie zrobisz(chodzi o terapie) to najprawdopodobniej ,każdy następny facet,którego spotkasz i się "zakochasz" będzie jak ten bydlak od którego wiej jak najdalej ,lepiej nie będzie.

5 Ostatnio edytowany przez Ferreus somnus (2018-11-23 23:19:13)

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana
Em1212 napisał/a:

Hej, piszę tutaj ponieważ chciałam się "zwierzyć " może dostać jakaś radę co mam robić ? Chciałabym opowiedzieć co się stało.. Dla niektórych jest to może błahe ale dla mnie jest bardzo ważne żebym mogła komuś powiedzieć.
Dzisiaj poprosiłam mojego chłopaka żeby pomógł im przy obiedzie (pilnować mięso na patelni żeby się nie spaliło) przed pracą.
Jedynie to usłyszałam od niego to jest to że mi nie pomoże bo nie ma na to czasu (bo oglądał telewizor) i zje gdzieś indziej. Prosiłam go o pomoc w pilnowaniu mięsa bo robiłam w tym czasie dla niego jedzenie do pracy i niestety nie mogłam się rozdwoić. Zaczęliśmy na siebie krzyczeć że nie chce mi pomóc chociaż to wszystko jest dla niego robione, rzucił ketchupem o podłogę przy czym rozwaliło się opakowanie i rozprysnęło to wszystko na ściany i podłogę. Później chwycił mnie i rzucił o podłogę bo stałam mu na przejściu.

Jest mi ciężko o tym mówić/ pisać bo to nie jest pierwszy raz jak traktuje mnie jak śmiecia, poniża itp.
Bardzo Go kocham.

Może mam 18 lat ale w życiu bardzo dużo przeszłam np. zostałam zgwałcona rok temu przez własnego trenera, mój tata umiera, przez całe gimnazjum byłam wyśmiewana i szykanowana (m.in. wbijali mi cyrkiel w plecy) przez innych rówieśników,moi rodzice się rozwiedli jak byłam mała itp.. Nigdy nikomu wcześniej nie mówiłam o swoich problemach. Zawsze byłam pod tym kątem zamknięta w sobie. Odkąd jestem z moim chłopakiem (pomijając kłótnie i jak często traktuje mnie jak zwykłe ścierwo i jak bardzo mnie oszukiwał od samego początku związku) to był jedyną osobą z którą kiedykolwiek rozmawiałam o swoich problemach i zawsze starał mi coś miłego powiedzieć na pocieszenie. Nie będę ukrywać ,że parę razy myślałam żeby od niego odejść i wyprowadzić się od niego ale za każdym razem przypominam sobie jak to jest fajnie być czasami przytuloną ,usłyszeć słowa "jesteś najważniejszą osobą w moim życiu" i mieć poczucie jakiegokolwiek bezpieczeństwa.

Na końcu chciałabym jeszcze dodać ,że on uznał iż to ja powinnam sprzątać po tym jak zrobił syf ponieważ jest to wszystko przeze mnie. czuje się poniżana

Wydajesz się bardzo sympatyczną, ciepłą osóbką. Rzadko kiedy można teraz spotkać kobiety, zwłaszcza tak młode, które dbają o swoich mężczyzn. Szkoda że w tym przypadku ten łachmyta na to nie zasługuje.
Ewakuuj się i znajdź sobie kto Cię doceni i przy kim rozkwitniesz.

Wiem, że wiele ofiar przemocy seksualnej wytwarza w sobie syndrom sztokholmski, ale, uwierz mi, możesz znaleźć kogoś kto będzie Cię tulił i doceniał Twoje bez rzucania Tobą o podłogę.

6

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Miłe dziewczyny najczęściej  trafiają na niemiłych gości. Zacznij dbać o siebie, na facetów nie licz.

7

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Uciekaj dziewczyno póki czas.

8

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

1. Przestać cokolwiek robić swojemu chlopakowi poki  on nie zacznie robić czegoś tobie. I nie jest to robienie kolejnych siniakow.
2. Czy fakt ze duzo  zażyciu przeszlas jest dla Ciebie wyjasnieniem życia z komoletnym od okien który cie nie szanuje ? Czy raczej powinnaś szukać jego przeciwienstwa ?
3. Czy tu może mamy "łobuz kocha najbardziej "
4. Czyli jak od niego odejdsiesz, jedynego faceta na planecie, to nikt Cię już nienprzytuli ?

9

Odp: Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Powierzchownie mówiąc spotkało Cie wiele złego. Przez to teraz w partnerze szukasz siły choćby takiej prymitywnej bo wiesz że jak ktoś będzie chciał Cie skrzywdzić to on da radę Cie obronić przed kolejnym 'trenerem'. Taka osoba co jest zdolna do przemocy wobec innych będzie zdolna do przemocy wobec Ciebie. Pozostając w tym związku musisz się pogodzić z tym że będziesz pomiatana. W myśl zasady że lepsze siniaki od znanego niż stawanie przed światem samemu. Możesz przez resztę życia wejść w rolę ofiary mówić że on taki zły a Ty niewinna a prawda jest taka że Ty go takiego wybrałaś.

Inna droga to odejść od niego i zacząć żmudną i trudną i nie gwarantującą niczego terapię. Bez przepracowania swoich krzywd jest bardzo duża szansa że kolejny jakiego wybierzesz będzie też Cie tak traktować.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Co mam zrobić ? Czuję się Poniżana

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024