dlaczego żaden facet mnie nie chce? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

Temat: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

mam 24 lata i NIGDY nie byłam w związku. Krew mnie zalewa jak widzę obrączkę u innej kobiety, czy że jest w ciąży a jest mniej więcej w moim wieku. Nigdy żaden facet mnie nie poderwał. Nie wiem jakie to uczucie, jak facet się w tobie zakocha. Ciągle marzę o tym, że jakiś facet padnie przede mną na kolana z pytaniem: 'czy zostaniesz moją żoną?'. W pracy był fajny kolega (mimo że 3 lata młodszy nie przeszkadzało mi), zagadywałyśmy do niego z koleżankami, po czym od innej dowiedziałam się, że podoba mu się jedna z nas, oczywiście nie ja. Miałam przez pół roku konto na portalu randkowym. Przez ten czas napisało do mnie paru facetów, których można policzyć na palcach dwóch rąk. Spotkałam się z jednym po 3 miesiącach pisania, tylko spotkanie nie wypaliło, nie mieliśmy o czym za bardzo rozmawiać a ja jestem zbyt nieśmiała i nie wiem o czym rozmawiać. W dodatku tak właściwie to chyba ja ciągłam tą rozmowę, on się praktycznie nie kwapił żeby zapytać zwykłe 'a ty?", to ja poprosiłam go o numer telefonu, i po spotkaniu to ja pierwsza do niego napisałam. Już więcej się nie spotkaliśmy, poprosił mnie jeszcze raz o spotkanie, że może pójdzie nam lepiej bla bla i mnie wystawił do wiatru. Z resztą facetów gadaliśmy właściwie o niczym, po czym to oni sami urywali kontakt. Gdy ja do kogoś napisałam, zawsze nie odpisuje, pewnie mają mnie za desperatkę. Nie wiem naprawdę jestem aż taka brzydka? co prawda za piękną się nie uważam, ale za żaden pasztet też nie. Kiedyś napisał do mnie jakiś chłopak na fb. Ani ja nie znam jego ani on mnie i mi pisze że chciałby się poznać bla bla. A za chwile wiadomość że to nie on pisał tylko kolega sobie robił jaja hahahah". NO K.RWA MAĆ! Cholera mnie bierze jak widzę te wszystkie zakochane pary. Nawet już mama mi powiedziała, że zaczynam się zachowywać już jak stara panna. Często użalam się nad sobą i nękam zdjęciami znajomych z których praktycznie połowa jest już dawno po ślubie, mają dzieci czy w najbliższym czasie planują a ja ciągle sama i sama. Nawet mój 2 lata młodszy brat oświadczył ostatnio że się żeni... Miałam kiedyś przyjaciółkę. Przez prawie 10 lat byłyśmy dla siebie jak siostry. Wszystko się powoli zaczęło sypać jak zaczęłyśmy się oglądać za facetami. Ona się mogła spotykać z kim chce, a gdy ja kogo bym nie poznała to zawsze było że on nie jest dla mnie, że do mnie nie pasuje, że JA go skrzywdzę, jak się umówiłam z tym przez internet to było że o na pewno jakiś pedofil i mnie zgwałci i zostanę sama z dzieckiem i żeby nie było a nie mówiłam bo kto normalny ma konto na portalu randkowym... faktycznie byłam nienormalna, ale tym ze się z nią zadawałam tak długo.... nie wiem gdzie chodzić by poznać kogoś wolnego? nie mam żadnych znajomych, tyle co dwie koleżanki z pracy ale one to tylko imprezy i imprezy a mnie to nie kręci.. nie wiem na basenie np. da się kogoś poznać?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Może trochę więcej optymizmu? Jesteś dowcipna i "wygadana", to skąd ta posucha na polu towarzyskim? Nie bardzo lubisz imprezy, rozumiem.. Ale jakieś małe słabości chyba możesz mieć? Poszerzyć jakoś krąg znajomych, przyjaciółek czy koleżanek? Jakiś sport w wolnym czasie? Chodzisz na basen, a chociaż z kimś, czy też sama? Jakieś wycieczki może sobie znajdź, albo zapisz się do jakiegoś klubu, kółka zainteresowań, czy co tam jeszcze jest.

Myślę też, że to nieprawda że żaden facet cie nie chce.. Tylko na codzień jestes zamknietą w sobie, mało się udzielającą towarzysko, milczącą, nieśmiałą dziewczyna, która nawet na spotkaniu z poznanym facetem jest sztywna jak drut i nie wie o czym rozmawiać :)  Faceci też  czasami są siebie niepewni i twoje zachowanie odberają jako sygnał, że nie są dośc interesujący, stąd już prosta droga do wniosku, że nie jesteś nimi zainteresowana i klops murowany.

Więcej uśmiechu, a rozmawiać można na wiele tematów, wystarczy z zainteresowaniem słuchac, o czym facet mówi i pytać o to, co cię inetresuje :) Bo przecież interesuje cię jego praca, co lubi robić w czasie wolnym, gdzie był na urlopie i dlaczego, co tam widział ciekawego i co ci poleca zobaczyć, gdy przez przypadek wybierzesz się w to samo miejsce np.

Czasem też warto  komuś, kto ci sie podoba, zwyczajnie to okazać; uśmiechnąć się przy spotkaniu, czy na chwilę dlużej zatrzymać wzrok na jego twarzy.

Znam kilka koleżanek, które naprawdę do zbyt pięknych nie należą, a cieszą się ogromnym zainteresowaniem panów, o wianuszku koleżanek wszelakich nie wspomnę :) Przyciaga ich wszystkich do nich ich otwartość, dowcip i taka wenętrzana radość, którą potrafią się dzielić. Smutasek i malkontentek prawie nikt nie lubi :)

3

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?
Salomonka napisał/a:

Smutasek i malkontentek prawie nikt nie lubi smile

Hahaa a ja sie nie zgodze bo znam mnistwo zafochanych dziewczyn, ktore maja partnera. Podobnie jest z kobietami brzydkimi, glupimu itp. Mysle ze tu chodzi po prostu o szczescie i wymagania.

4 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2018-09-26 10:22:15)

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?
ananasowa napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Smutasek i malkontentek prawie nikt nie lubi smile

Hahaa a ja sie nie zgodze bo znam mnistwo zafochanych dziewczyn, ktore maja partnera. Podobnie jest z kobietami brzydkimi, glupimu itp. Mysle ze tu chodzi po prostu o szczescie i wymagania.

Rozumiem, że ty należysz właśnie do tych drugich, tzn. bardzo ładnych, mądrych, a przede w wszystkim niezwykle miłych i sympatycznych, którym sie nie udaje partnera znaleźć  smile

Gdybyś przeczytała uważnie co napisałam, to zauważyłabyś, że było tam slowo "prawie".  Mozesz się więc zmieścić bez przeszkód także w tym dziale.

5

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?
Salomonka napisał/a:
ananasowa napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Smutasek i malkontentek prawie nikt nie lubi smile

Hahaa a ja sie nie zgodze bo znam mnistwo zafochanych dziewczyn, ktore maja partnera. Podobnie jest z kobietami brzydkimi, glupimu itp. Mysle ze tu chodzi po prostu o szczescie i wymagania.

Rozumiem, że ty należysz właśnie do tych drugich, tzn. bardzo ładnych, mądrych, a przede w wszystkim niezwykle miłych i sympatycznych, którym sie nie udaje partnera znaleźć  smile

Gdybyś przeczytała uważnie co napisałam, to zauważyłabyś, że było tam slowo "prawie".  Mozesz się więc zmieścić bez przeszkód także w tym dziale.

A gdybys ty przeczytala, to moze doszlabys do wniosku ze nie pisalam o sobie i w ogole twoj komentarz do mojego postu jest z kosmosu urwany;/ masakra

6

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Trzy miesiące pisać, a potem się spotkać -- bez sensu. Musisz od razu się spotykać. Ze wszystkimi co są w pobliżu.

Po drugie popraw wizerunek. Jak nie wiesz co zrobić, to zapytaj kogoś kto wie. Jeśli nie masz takiego kogoś, to znajdź za pieniądze. Jak nie masz pieniędzy to zrób tak, aby mieć.

Wyznacz cel i dąż do niego.

7

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Też uważam, że 3 miesiące pisania z facetem to przesada. 2 tygodnie to już taki maks.

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Ty nie masz problemu ze znalezieniem faceta ....a masz problem z wyjściem ze swojego zamkniętego kręgu.
Niewielka grupa znajomych, praca na miejscu z tymi samymi ludźmi......

Jak nie ruszysz czterech liter i nie poszerzysz zakresu poszukiwań to nic z tego nie będzie....

9 Ostatnio edytowany przez zwykły_chłopak93 (2018-09-27 09:01:21)

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Cześć. Bardzo trudno jest coś doradzić na podstawie jednego Twojego wpisu, właściwie cokolwiek co mógłbym napisać mogłoby być przykre i źle odebrane, a jako chłopak z internetu nie mam żadnych źródeł na podstawie których mógłbym Ci coś konstruktywnego powiedzieć. Proszę zatem abyś potraktowała z dystansem to co piszę. Jeśli o mnie chodzi, też jestem nieśmiały jak Ty, dodatkowo niezdolny do odpowiedzialności i zaangażowania, pierwsza rzecz jaką widzę w Twoim wpisie to koncentrowanie się tylko na ślubie i dzieciach, tak jakby bardziej chodziło tu nie o samą relację z płcią przeciwną, tylko dalszą przyszłość która jednak już nie dotyczy tylko życia w związku, a rodziny jako całości. Muszę przyznać że "wystraszyłbym się" gdybyś wspomniała o tym rozmawiając, ale to nie znaczy że z Tobą jest coś nie tak, po prostu ja jestem dziecinny, ale niestety nie wiem jak na to patrzą inni chłopacy.

Jednakże z Twojej wypowiedzi wnioskuję że źródło tej sytuacji jest raczej gdzieindziej. Jestem zaskoczony że miałaś tak małe powodzenie na portalach randkowych, piszesz o sobie że jesteś przeciętna z wyglądu, a z opinii jakie słyszałem wynika że dziewczyny mają o wiele większe powodzenie na tego typu portalach, i dzięki temu mogą wybierać spośród wielu opcji, a większość wiadomości wysłanych przez chłopaków pozostaje bez odpowiedzi. Rzeczywiście to o czym piszesz na temat znajomych i imprez też może być dużą przeszkodą, w takiej sytuacji nie ma gdzie spotkać osoby która w przyszłości potencjalnie mogłaby być partnerem.

10

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?
Samotna24 napisał/a:

mam 24 lata i NIGDY nie byłam w związku. Krew mnie zalewa jak widzę obrączkę u innej kobiety, czy że jest w ciąży a jest mniej więcej w moim wieku. Nigdy żaden facet mnie nie poderwał. Nie wiem jakie to uczucie, jak facet się w tobie zakocha. Ciągle marzę o tym, że jakiś facet padnie przede mną na kolana z pytaniem: 'czy zostaniesz moją żoną?'. W pracy był fajny kolega (mimo że 3 lata młodszy nie przeszkadzało mi), zagadywałyśmy do niego z koleżankami, po czym od innej dowiedziałam się, że podoba mu się jedna z nas, oczywiście nie ja. Miałam przez pół roku konto na portalu randkowym. Przez ten czas napisało do mnie paru facetów, których można policzyć na palcach dwóch rąk. Spotkałam się z jednym po 3 miesiącach pisania, tylko spotkanie nie wypaliło, nie mieliśmy o czym za bardzo rozmawiać a ja jestem zbyt nieśmiała i nie wiem o czym rozmawiać. W dodatku tak właściwie to chyba ja ciągłam tą rozmowę, on się praktycznie nie kwapił żeby zapytać zwykłe 'a ty?", to ja poprosiłam go o numer telefonu, i po spotkaniu to ja pierwsza do niego napisałam. Już więcej się nie spotkaliśmy, poprosił mnie jeszcze raz o spotkanie, że może pójdzie nam lepiej bla bla i mnie wystawił do wiatru. Z resztą facetów gadaliśmy właściwie o niczym, po czym to oni sami urywali kontakt. Gdy ja do kogoś napisałam, zawsze nie odpisuje, pewnie mają mnie za desperatkę. Nie wiem naprawdę jestem aż taka brzydka? co prawda za piękną się nie uważam, ale za żaden pasztet też nie. Kiedyś napisał do mnie jakiś chłopak na fb. Ani ja nie znam jego ani on mnie i mi pisze że chciałby się poznać bla bla. A za chwile wiadomość że to nie on pisał tylko kolega sobie robił jaja hahahah". NO K.RWA MAĆ! Cholera mnie bierze jak widzę te wszystkie zakochane pary. Nawet już mama mi powiedziała, że zaczynam się zachowywać już jak stara panna. Często użalam się nad sobą i nękam zdjęciami znajomych z których praktycznie połowa jest już dawno po ślubie, mają dzieci czy w najbliższym czasie planują a ja ciągle sama i sama. Nawet mój 2 lata młodszy brat oświadczył ostatnio że się żeni... Miałam kiedyś przyjaciółkę. Przez prawie 10 lat byłyśmy dla siebie jak siostry. Wszystko się powoli zaczęło sypać jak zaczęłyśmy się oglądać za facetami. Ona się mogła spotykać z kim chce, a gdy ja kogo bym nie poznała to zawsze było że on nie jest dla mnie, że do mnie nie pasuje, że JA go skrzywdzę, jak się umówiłam z tym przez internet to było że o na pewno jakiś pedofil i mnie zgwałci i zostanę sama z dzieckiem i żeby nie było a nie mówiłam bo kto normalny ma konto na portalu randkowym... faktycznie byłam nienormalna, ale tym ze się z nią zadawałam tak długo.... nie wiem gdzie chodzić by poznać kogoś wolnego? nie mam żadnych znajomych, tyle co dwie koleżanki z pracy ale one to tylko imprezy i imprezy a mnie to nie kręci.. nie wiem na basenie np. da się kogoś poznać?

Hej smile Mam na imię Arek, mam 25 lat. Czasem czuję się samotny i mam ochotę z kimś porozmawiać. Jeśli chcesz, napisz na GG 48703738 nic nie obiecuję, ale zawsze pogadać, pośmiać się można smile

11

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

czasem czuje się samotny i ma ochotę porozmawiać, ale nic nie obiecuje:D jakiś paradoks z tego wyszedł, hahahahaa dobre;) ;p

12

Odp: dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Przecież doszłaś do wniosku, że koleżanka nie miała racji. Więc coś jeszcze Cię powstrzymuje od poznania przez Internet?

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » dlaczego żaden facet mnie nie chce?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024