Hej nazywam się Sylwia. I chcę się z wami podzielić, że ja też długo chorowałam na samotność.
Najgorsze były weekendy i urlopy.
Koleżanka namówiła mnie na grupę dla singli w Warszawie.
I się odważyłam. Powiem, że od tego czasu coś zaczęło zmieniać się we mnie,
w moim myśleniu i czuciu. tam na grupie spotkałam Dorotkę, to moja najbliższa przyjacióła.
Już nie cierpię jak dawniej. Żyję, zaczęłam żyć dla siebie! I liczę mocno na to, że spotkam miłość
na którą czekam.
S.