Cześć dziewczyny : )
Chciałem Was wszystkie prosić o radę z kobiecego punktu widzenia. Przedstawię Wam moją historię relacji z kobietami i może uda Wam się wskazać problem.
Mam 28 lat i w życiu byłem w 3 dłuższych związkach, 2 razy po 2 lata i raz 9 miesięcy. Jednak nie to jest tematem rozważań.
Najważniejszą rzeczą jest poznawanie nowych dziewczyn, których poznałem mnóstwo i za każdym razem ( poza 3 wyjątkami ze związkami, chociaż i one zakończyły się jak wszystko ) przerabiam ten sam schemat :
1. Poznaje dziewczynę czy na ulicy, czy w klubie czy na Badoo.
2. Pierwsze spotkanie bardzo udane, praktycznie zawsze dotyk, pocałunki, dużo śmiechu i dobra atmosfera. Dziewczyny nie mają żadnego oporu przed dotykiem i pocałunkami.
3. Pisanie z ich strony zaraz po spotkaniu, dalsze utrzymywanie dobrej relacji, wszystko układa się dobrze.
4. Kolejne spotkanie, dalsza eksalacja dotyku, patrzenie w oczy, przytulanie, pocałunki, większość gdy się usmiecha i pytam z czego się tak cieszy odpowiada "Jestem szczęśliwa, więc się uśmiecham", chodzenie za rękę itp.
5. 3 lub 4 spotkanie ochłodzenie, dziewczyna się wycofuje, mówi że wszystko dzieje się za szybko, że trzeba się lepiej poznać i tego typu rzeczy. Unikanie dotyku, mniej uśmiechu i postawienie muru.
6. Moja reakcja na to, która pozostawia wiele do życzenia, zazwyczaj mnie to po prostu wku*wia i to po mnie widać, czasami próbuje z nimi rozmawiać na ten temat co chyba nie jest dobrym pomysłem.
Moje pytanie jest takie, czy jest to jakiś test jak się zachowam, czy o co tutaj chodzi? Bo rozumiem, gdyby to się zdarzyło raz czy dwa, ale nie kilkanaście. Ciągle ten sam schemat. Bardzo zależy mi na opiniach i poradach, gdyż chciałbym w końcu znaleźć dziewczynę z którą mi się ułoży.