Kiedyś... Dawno, dawno temu za górami i lasami, jeszcze w wieku nastoletnim, byłam użytkowniczką pewnego nieistniejącego już forum dla młodych dziewcząt. Z kilkoma z nich udało mi się nawiązać przyjaźń poprzez internet. Masa wymienianych wiadomości na Facebooku, smsów i rozmów telefonicznych pełnych zwierzeń i porad... Piękny czas <3 Wiele z tych relacji przetrwała do dziś, oczywiście przeniesiona do świata realnego. Od kilka dni rozmyślam sobie o dawnych czasach i doszłam do wniosku, że bardzo fajnie byłoby wrócić do czegoś takiego Znajdę tutaj kogoś chętnego?
Mam 22 lata, jestem dość poranioną osóbką, więc będzie się z czego zwierzać, a jako, że jestem niemożliwą gadułą, to z pewnością znajdziemy wspólny temat do rozmów
Chętnie zapoznam się z osobami w każdym wieku, płeć również nie gra roli
Jeśli ktoś z Was ma ochotę spróbować, proszę o wiadomość tutaj, albo maila
Kiedyś... Dawno, dawno temu za górami i lasami, jeszcze w wieku nastoletnim, byłam użytkowniczką pewnego nieistniejącego już forum dla młodych dziewcząt. Z kilkoma z nich udało mi się nawiązać przyjaźń poprzez internet. Masa wymienianych wiadomości na Facebooku, smsów i rozmów telefonicznych pełnych zwierzeń i porad... Piękny czas <3 Wiele z tych relacji przetrwała do dziś, oczywiście przeniesiona do świata realnego. Od kilka dni rozmyślam sobie o dawnych czasach i doszłam do wniosku, że bardzo fajnie byłoby wrócić do czegoś takiego
Znajdę tutaj kogoś chętnego?
Mam 22 lata, jestem dość poranioną osóbką, więc będzie się z czego zwierzać, a jako, że jestem niemożliwą gadułą, to z pewnością znajdziemy wspólny temat do rozmów
Chętnie zapoznam się z osobami w każdym wieku, płeć również nie gra roli
Jeśli ktoś z Was ma ochotę spróbować, proszę o wiadomość tutaj, albo maila
A co z realem? Równie szybko nawiązujesz znajomości?
A co z realem? Równie szybko nawiązujesz znajomości?
Jestem dość otwartą osobą, nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości w tzw. "realu" Mam przyjaciół, wielu znajomych... Ale mimo wszystko chciałabym poszerzyć to grono
Kiedyś... Dawno, dawno temu za górami i lasami, jeszcze w wieku nastoletnim, byłam użytkowniczką pewnego nieistniejącego już forum dla młodych dziewcząt. Z kilkoma z nich udało mi się nawiązać przyjaźń poprzez internet. Masa wymienianych wiadomości na Facebooku, smsów i rozmów telefonicznych pełnych zwierzeń i porad... Piękny czas <3 Wiele z tych relacji przetrwała do dziś, oczywiście przeniesiona do świata realnego. Od kilka dni rozmyślam sobie o dawnych czasach i doszłam do wniosku, że bardzo fajnie byłoby wrócić do czegoś takiego
Znajdę tutaj kogoś chętnego?
Mam 22 lata, jestem dość poranioną osóbką, więc będzie się z czego zwierzać, a jako, że jestem niemożliwą gadułą, to z pewnością znajdziemy wspólny temat do rozmów
Chętnie zapoznam się z osobami w każdym wieku, płeć również nie gra roli
Jeśli ktoś z Was ma ochotę spróbować, proszę o wiadomość tutaj, albo maila
Jesteś bardzo młoda. Masz 22 lata a ty rozmyślasz o dawnych czasach. Dziwnie to brzmi. To przecież raptem parę lat.
Jesteś bardzo młoda. Masz 22 lata a ty rozmyślasz o dawnych czasach. Dziwnie to brzmi. To przecież raptem parę lat.
A nie uważasz, że odrobinę za bardzo czepiasz się słówek i szukasz problemu tam, gdzie go nie ma?
6 2018-07-31 13:44:15 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2018-07-31 14:18:46)
Mordimer napisał/a:Jesteś bardzo młoda. Masz 22 lata a ty rozmyślasz o dawnych czasach. Dziwnie to brzmi. To przecież raptem parę lat.
A nie uważasz, że odrobinę za bardzo czepiasz się słówek i szukasz problemu tam, gdzie go nie ma?
No dobrze już. Przepraszam Sprawdź priv.
Fajnie, że nikogo nie wykluczasz z grona tych, z którymi chcesz nawiązać znajomość . I nick taki inspirujący, zapachniało dobrym papierosem
.
Fajnie, że nikogo nie wykluczasz z grona tych, z którymi chcesz nawiązać znajomość
. I nick taki inspirujący, zapachniało dobrym papierosem
.
Papierosy, czy szczęśliwy traf... rzecz dyskusyjna.
LuckyStrike pisz śmiało do mnie
Mordimer napisał/a:Jesteś bardzo młoda. Masz 22 lata a ty rozmyślasz o dawnych czasach. Dziwnie to brzmi. To przecież raptem parę lat.
A nie uważasz, że odrobinę za bardzo czepiasz się słówek i szukasz problemu tam, gdzie go nie ma?
już Cię lubię