Watpliwości chłopaka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Watpliwości chłopaka

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

Temat: Watpliwości chłopaka

Jakis czas temu pokłóciłam się z chłopakiem rozstałam się z nim ale do siebie wróciliśmy.. ale od tego czasu przestał mi sam wyznawac miłość Powiedział, że coś w nim pękło. Na pytanie czy mnie kocha odpowiadał tylko tak... Przez budowe domu był troche zajęty pare dni temu nie wytrzymałam i postawi łam mu ulimatum albo spędzamy weekend razem albo sie rozstajemy i jedzie na budowe, mialam dosc samotności w związku... wybrał domek.. ale gdy z nim zrywałam zareagowal strasznie próbował mi tłumaczyc, że poświeci mi kolejny weekend ogólnie to płakał. Byłam nie ugięta  w złości się z nim rozstałam. Dostałam sms wtedy od niego ,że nie był pewny swoich uczuć i dopiero teraz jak mnie starcił wie ,ze mnie kocha. Czyli wcześniej mnie okłamywał?
Przemyślałam sobie jednak sprawe, zależy mi na tym wariacie bardzo... ale juz nie wiem co robić, jak się ciągle kłócimy o jego brak czasu. To nie jest tak, że jestem jakims bluszczem... nie chce z nim spedzac kazdego dnia ale przynajmniej weekend.   Postanowiłam, że może warto spróbować wszystko od początku ,ze będziemy się spotykac. Zgodził się dzisiaj na moją propozycje, tylko to co usłyszałam ciągle mnie męczy otóż, on juz sam nie wie czy chce wracać , podobno jest wyczerpany psychicznie. Mówi, że się pogubił. Podobno mu zależy na mnie ale ma dość. Ja też mam ciągle jakieś wątpliwości, ale nie umiem się z nim roztsać za bardzo mi zależy. Co robić żeby uratować ten związek?   Może miał ktoś podobną sytuacje

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Watpliwości chłopaka

Dać sobie czas, wolne od siebie. Skoro Ty nie jesteś bluszczem, dasz sobie radę z rozłąką.
Niech on przemyśli i się określi do jasnej anielki, czego tak naprawdę chce.
I ty powinnaś porządnie się zastanowić, czy na pewno chcesz wiązać się z facetem, który wodzi Cię za nos i wiecznie nie jest zdecydowany względem swoich uczuć.

3

Odp: Watpliwości chłopaka

Tylko to ja pierwsza mialam watpliwości co do związku od jakiegos czasu o czym sie dowiedział niechacy.
My się widujemy ciągle.. całujemy, przytulamy... ale jakoś tak dziwnie. Nie wiem dlaczego nawet się go wstydze tongue . Boje sie, że za jakis czas mi oświadczy, że to nie ma sensu.

4

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

Co robić żeby uratować ten związek?

Przede wszystkim zacząć zachowywać się jak dorosła osoba. Kto by nie miał dość tych ciągłych zrywań i powrotów i nie był wyczerpany psychicznie? Coś Ci się nie podoba, to zaraz szantaż i ultimatum. A do tego brak zdecydowania. Dorośli ludzie nie załatwiają problemów w taki sposób. Najlepiej oduczyć się tego manipulowania i grania na emocjach. Zamiast tego spokojnie porozmawiać i ustalić ile on będzie miał REALNIE czasu (nie pod wpływem wymuszenia, bo to długo nie pociągnie) dla Ciebie i czy Tobie to będzie odpowiadać.

5

Odp: Watpliwości chłopaka

Budowa domu jest rzeczą bardzo ważna i pochłania masę energii, pieniędzy i wszystkiego. Może obiecał pomoc i nie mógł zostawić kogoś na budowie samego.

Ja się nie skupię na Twoim chłopaku, tylko czego Ty chcesz? Czy Tobie na nim zależy? Zrywanie od tak, bo to, że koleś chciał zapieprzać na budowie, to moim zdaniem nie jest powód. Zacznij sama podchodzić do spraw poważniej, to może szybciej zrozumiesz partnera.

6

Odp: Watpliwości chłopaka

W innym wątku znalazłam odpowiedź:

Karola_23 napisał/a:

(...) Mam problem z byciem księżyczka.. pracuje nad tym już od dawna.. (...)

Jak widać praca została ukończona, jesteś księżniczką pełną gębą.

7

Odp: Watpliwości chłopaka

Pozwól mu dokończyć to, co zaczął. Daj sobie kilka wolnych dni. Wiem, że masz inne sprawy poza chłopakiem, którymi mogłabyś się zająć. Wtedy wszystko pójdzie dobrze.

8 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-07-09 12:44:32)

Odp: Watpliwości chłopaka

Księżniczkujesz, wymagasz, stawiasz warunki, rozstajesz się, po czym chcesz do niego wracać...i jeszcze ten tekst, że się go wstydzisz.

Daj mu żyć, dziewczyno. Sama dorośnij, a potem dopiero zacznij myśleć o poważnej relacji z drugim człowiekiem.

9 Ostatnio edytowany przez Karola_23 (2018-07-09 13:13:03)

Odp: Watpliwości chłopaka

Księżniczkuje. . cytat z jakiegoś posty z kilku lat pewnie ktoś wyjął.. żałosne..
Ludzie nie wtrącałam się jak budował co tydzień nawet o dziwo jeździłam mu i w tym pomagałam sama to proponowałam. Jak miałam tylko wolny czas, tylko raz się czepialam że chce jeden wolny dzień z nim spędzić.  Tu nie chodzi o budowę tylko o jego uczucia... Że on nie wie czy sam mnie kocha.

10

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

Że on nie wie czy sam mnie kocha.

A Ty wiesz, że go na pewno kochasz? I dlatego co chwila rozstania i powroty?

11

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

Księżniczkuje. . cytat z jakiegoś posty z kilku lat pewnie ktoś wyjął.. żałosne.. (...)

Nie ktoś, tylko ja. smile Cytat z wątku założonego przed rokiem, przytoczony fragment posta z 2017-08-16. To niezbyt odległy czas, a Twe rozterki w obu postach niemal identyczne.

(...) Tu nie chodzi o budowę tylko o jego uczucia... Że on nie wie czy sam mnie kocha.

Powodem waszych kłótni jest jego brak czasu. Gdy kłótnie są dość częste, to nie dziwią jego wątpliwości na temat sensu bycia razem.

12

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

Księżniczkuje. . cytat z jakiegoś posty z kilku lat pewnie ktoś wyjął.. żałosne..
Ludzie nie wtrącałam się jak budował co tydzień nawet o dziwo jeździłam mu i w tym pomagałam sama to proponowałam. Jak miałam tylko wolny czas, tylko raz się czepialam że chce jeden wolny dzień z nim spędzić.  Tu nie chodzi o budowę tylko o jego uczucia... Że on nie wie czy sam mnie kocha.


Zerwałaś, bo pojechał na budowę. Tak napisałaś w pierwszym poście.
Może on też nie wie, czy Ty kochasz jego, skoro tak łatwo przychodzi Ci się rozstać.

13

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

Przez budowe domu był troche zajęty pare dni temu nie wytrzymałam i postawi łam mu ulimatum albo spędzamy weekend razem albo sie rozstajemy i jedzie na budowe, mialam dosc samotności w związku... wybrał domek.. ale gdy z nim zrywałam zareagowal strasznie próbował mi tłumaczyc, że poświeci mi kolejny weekend ogólnie to płakał.

Hm, wybrał domek żeby samemu w nim zamieszkać? tongue Dziwni są ludzie. Ale cóż gospodarka się dzięki takim narwańcom kręci! big_smile

14

Odp: Watpliwości chłopaka

To dziwne. Nie wie czy mnie kocha a chce być w związku. Kazałam mu się do wieczora zastanawic. Albo kocha albo nie.. decyzja jest prosta.   To w końcu facet... Nie wiem czy dobrze zrobiłam..

15

Odp: Watpliwości chłopaka
Karola_23 napisał/a:

To dziwne. Nie wie czy mnie kocha a chce być w związku. Kazałam mu się do wieczora zastanawic. Albo kocha albo nie.. decyzja jest prosta.   To w końcu facet... Nie wiem czy dobrze zrobiłam..

Pewnie ma chwilę słabości, może go na tej budowie słoneczko za mocna przygrzało? Ja na jego miejscu uciekałbym jak najdalej. smile

16

Odp: Watpliwości chłopaka
balin napisał/a:
Karola_23 napisał/a:

To dziwne. Nie wie czy mnie kocha a chce być w związku. Kazałam mu się do wieczora zastanawic. Albo kocha albo nie.. decyzja jest prosta.   To w końcu facet... Nie wiem czy dobrze zrobiłam..

Pewnie ma chwilę słabości, może go na tej budowie słoneczko za mocna przygrzało? Ja na jego miejscu uciekałbym jak najdalej. smile

Ja też.

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Watpliwości chłopaka

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024