Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Siemanko wszystkim.
Dzięki, że wpadliście zobaczyć mój post.
Jestem chłopakiem, mam 20 lat i przejechałem 2000 km do swojej dziewczyny.
Ona jest Francuzką, jesteśmy razem od roku.
Nauczyłem się sam Francuskiego, ona zna max 10 słów z Polaka. Jest moją pierwszą miłością, która jest zdrowa. Wcześniej trafiłem na sadystkę i skończyłem w szpitalu (inny temat). Bardzo Ją kocham, nauczyła mnie wielu prostych, ale ważnych rzeczy w reakcji, ale chciałbym wiedzieć jedno. Gdy przyjechałem po dwóch dniach jazdy, na miejscu przywitali mnie wszyscy, oprócz Jej.
Była w łazience, nie przygotowywała się, w żadnym wypadku (sama mi to powiedziała). Mogła mnie zobaczyć, usłyszeć psy i samochód, bo zaparkowałem pod domem, na wsi, gdzie nie ma nic oprócz trawnika i dwóch koni. Na dzień dobry chciała mi dać buziaka, odruchowo powiedziałem, że nie, bo jej młodsza siostra była obok (moja dziewczyna nie lubi się całować przy rodzenstwie), więc z szacunku do tego zwyczaju, nie pocalowale Jej od razu. Weszliśmy do pokoju. Całus! No a potem pytanie.. możesz mi dać pieniądze na kebaba? Tyle czasu jechałem, bez doświadczenia, sam, kawał drogi i dostaję pytanie o kasę na kebaba. Jej relacje na mój widok były zminimalizowane do hej i buziaka. Bez szerokiego uśmiechu, może radosnego krzyku, albo utesknionego przytulenia. Jest mi przykro. Nie wiem czy wyolbrzymiam, czy jak? Jeśli nie, to jak mogę jej to powiedzieć? Chciałbym czuć się poprostu dla Niej ważny.
Z góry dzięk,i za pomoc i wasze opinie. M.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

A czy możesz jej o tym powiedzieć? Tak... po prostu?  Bez gier, podchodów, obrażania się, normalnie: "wiesz co... jak przyjechałem do ciebie te 2000km a ty mnie przywitałaś tak oschle, to było mi przykro/smutno i  poczułem, że nie jestem dla ciebie ważny". Ciekawe, co by na to powiedziała. Kto wie, może dowiedziałbyś się prawdy (a nie własnych podejrzeń).

3

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Następnym razem jak przyjdzie ci do głowy gonić autem 2000 kilometrów bez sensu, usiądź na dupie i policz ile to jest kasy,
za którą mógłbyś zabrać prawdziwą dziewczynę gdziekolwiek i spędzić miło czas bez żebrania o buziaka na przywitanie
i zastanawiania się później nocami - czy laska ma mnie w dupie czy ja może wyolbrzymiam...

P.S.
Tak, celowo użyłem sformułowania "prawdziwą dziewczynę" bo to co masz teraz, to są jakieś bzdury, na które szkoda czasu energii.

P.S. II
Tak, ma ciebie w dupie i nic dla niej nie znaczysz. Taki tam czasoumilacz i nieszkodliwy wariat, którego spławi przy pierwszej okazji
jak tylko kogoś nowego sobie pozna i twoje przyjazdy zaczną kolidować z jej wakacyjnymi planami. Te 10 słów po polsku wystarczy.

4

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Ja rozumiem związek na odległość. Sam dojeżdżałem do swojej przyszłej żony 170 km. Ale 2000 km w wieku 20 lat to jakiś hardcore. Bez urazy, ale w tym wieku to wszystko jest jeszcze za płytkie i nie warte aż takiego zachodu. Znajdź sobie jakąś dziewczynę tak ze 1900 km bliżej.

5

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

poprosze kurczaka na cienkim, mieszany smile)

6 Ostatnio edytowany przez evalougo (2018-07-02 08:32:14)

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Ależ daj jej na tego kebaba (niech zna Twoją dobroć) i zawijaj się do domu smile

7

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Opłakana kochanka wink
Porozmawiałabym tete a tete, domagałabym się uzasadnienia. Raz, a porządnie. Rozmowa rozwieje wszystkie wątpliwości, jakie Ci leżą na wątrobie - albo pokochasz ją, albo znikniesz.

8

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Ja bym tam dala jej na kebaby na caly tydzien.

Powiedzialabym potem: bon appetit et baise toi, tu es stupide....

Zatankowac i do domciu.

9

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Dać jej na kebaba, skorzystać z dobrodziejstw wizyty (myślę głównie o tych fizycznych big_smile), wrócić do domu i poszukać sobie fajnej dziewczyny.

10

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Możliwe, że się nie zrozumieliście, bo aż trudno w to uwierzyć.

11

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Może ją tam głodzą?! Niech najpierw zje i wtedy pogadajcie.

12

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?
MotoMegi napisał/a:

Może ją tam głodzą?! Niech najpierw zje i wtedy pogadajcie.

hihihi
dobra rada smile)

13

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Przypomniala mi się piosenka zespołu Nocny Kochanek - Dziewczyna z kebabem big_smile

14

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

"Turek wbija tasak - to jest nasz kat, z baraniny robi danie
Przez żołądek do serca nie trafisz do mnie - przez żołądek po rozstanie
Pytasz czy czuje dreszcz i bicie serca twego
Ja nie czuje nic, tylko z ust twych odór sosu czosnkowego"

15

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Bawi się Tobą, a Ty to łykasz. Tyle w temacie. Kiedyś powie, spadaj... już mnie nie bawisz..

16

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

No dokładnie. Pewnie ta cała ich znajomość, to klepanie banialuków na jakimś fejsie czy innym snapie,
aż któregoś razu dziewczyna niechcący wypaliła, żeby on do niej przyjechał, a ten wsiadł w samochód i pojechał.
Tam już na miejscu nastąpiło nagłe zderzenie z rzeczywistością i szok - ale jak to - no facet, tak to.
Kto normalny leci w ciemno taki kawał drogi na złamanie karku. Masz nauczkę i dobrze ją sobie zapamiętaj.
Nic wielkiego się nie stało, tylko już daj sobie z nią siana, bo to jakaś pomyłka jest i poszukaj innej na miejscu.

17

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?
anderstud napisał/a:

Kto normalny leci w ciemno taki kawał drogi na złamanie karku. Masz nauczkę i dobrze ją sobie zapamiętaj.
Nic wielkiego się nie stało, tylko już daj sobie z nią siana, bo to jakaś pomyłka jest i poszukaj innej na miejscu.

Znamy się rok z hakiem. Poznałem ją w szkole.
Od tamtego czasu zacząłem się uczyć języka itd. generalnie jest naprawdę bardzo okej, nie obrażam się nie robię fochów itd. Jest mi poprostu przykro. Wcześniej korzystałem z samolotów, autokarów (36h) a teraz samochód, bo znalazłem tutaj pracę. Chcę rozpocząć studia w Francji. (Edukacja priorytetem. powodem nie była Ona, co nie oznacza, że ta dziewczyna nie jest dla mnie ważna).  Rozmawiam z Nią tylko otwarcie. Kiedyś zrobiłem sobie i innym dużo krzywdy nie wyrażając się wprost. Powiedziałem jej, że nie było to łatwe przyjechać do niej przez taki kawał drogi, że jest dla mnie ważna i chcialbym, żeby poprostu powiedziała ,, tęskniłam za tobą i martwiłam się o Ciebie. Cieszę sie, że tak bardzo Ci na mnie zależy. Jest to dla mnie ważne. Kocham Cię" to wszystko. Bez kwiatków i salw powitalnych. Swoją drogą świetne odpowiedzi. Niektóre bardzo życiowe i prawdziwe, niektóre pełne humoru, ale też prawdy. Dziękuję Wam wszystkim za Waszą pomoc.

18

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

No dobra, to kiedy idziemy na kebsa?

19

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?
Wafello napisał/a:

Wcześniej korzystałem z samolotów, autokarów (36h) a teraz samochód, bo znalazłem tutaj pracę.

Wafel, powiedz Ty mi jak to sięstało, że do Francji z Polski jechałeś 36h??? yikes Ja z Polski do UK jechałam max 27h a to dlatego, że po drodze awaria była...

20

Odp: Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Ja bym się chętnie dowiedział ile razy ona do niego przyjechała... chociaż w sumie już nie.

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet, 20lat, 2000km związek, i kebab. Co sądzicie?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024