Problemy z chłopakiem. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Problemy z chłopakiem.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

Temat: Problemy z chłopakiem.

Od trzech miesięcy jestem w zwiazku z chłopakiem. Na początku wszystko było okej, przyjeżdżał do mnie, dogadywaliśmy się. Aktualnie chłopak powiedział, że nie będzie do mnie przyjeżdżał, bo u mnie w mieście nie ma co robić i lepiej żebyśmy się spotykali w jego mieście, bo on nie chce się nudzić. Średnio podoba mi się ta opcja, gdyż z samego przystanku autobusowego mam lekko 20 minut drogi do domu, a jazda busem to okolo 1,5h w obie strony. Chłopak ma swoje auto, ale najwyraźniej jest zbyt wygodny żeby go użyć na dalsze wycieczki a sam mówi, że z busa by nie korzystał bo nie lubi takich standardów. Okej, więc ja przyjeżdżam. Kolejnym problemem jest to, że nie chce ze mną żadnych zdjęć na portalach społecznościowych. Dla siebie, na pamiątkę robi zdjęcia, ale jeśli chodzi o oznaczenie go ze mna na zdjęciu na instagramie-nie ma mowy. Denerwuje mnie takie coś, mówi że nic nie ukrywa, a ja naprawde nie wiem, z czego może wynikać taka jego niechęć. Przeciez w razie zerwania usunie takie zdjęcie, więc jaki problem. Może uważa, że takie zdjęcie pokazuje, że związek jest poważniejszy, a on, jak na razie, miłości mi nie wyznał, bo powiedział, że nie jest na to gotowy. Okej, cierpliwie czekam. Zdenerwował mnie też fakt, że na ostatnim spotkaniu poinformował mnie że na następny dzień umówił się ze znajomymi, bo robią dla niego taką imprezkę pożegnalną, skoro wyjeżdża na 2 miesiące. Prawdopodobnie wybierają się też na koncert, który odbywa sie w tym dniu w jego miejscowości. Pytał się mnie, czy wpadnę na tą imprezkę, ale jako że mieszkamy od siebie daleko a ja nie mialabym pozniej jak wrocic powiedział jasno- albo śpię u niego i sie dobrze bawimy, albo nie przyjeżdżam i trudno, moja strata. Spytalam się czy nie mógłby mnie pozniej odwiezc, na co odpowiedział, ze przeciez widzi sie ze znajomymi. Domyśliłam się, ze szykuje sie grubsza imprezka. Jestem osobą bardzo zazdrosną, wiec spytalam czy bedzie tańczył z innymi dziewczynami skoro mnie nie będzie. On bez ogródek mowi mi ze bedzie, a ja zobaczyl ze jestem zła, to stwierdził ,, mógłbym ci powiedzieć, że nie będę tańczył z innymi dziewczynami, ale i tak będę". To mnie juz do reszty wkurzylo, nawet sie z nim nie pożegnałam na koniec spotkania. Nie wiem, co mam o tym myśleć. Wiem, że powinnam leczyć swoją zazdrość, ale chciałabym też nie dostawać do niej powodów.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problemy z chłopakiem.

Nie każdy ma potrzebę chwalenia się codziennie posiłkami na portalach społecznościowych i nie każdy dodaje zdjęcia z całego swojego dnia.

Natomiast jeżeli chodzi o resztę zachowania to po prostu traktuje Waszą relacje mniej poważnie niż Ty. Żeby nie zwariować i nie myśleć co on będzie robił, to też się spotkaj ze znajomymi.
A dlaczego go nie będzie dwa miesiące? Zastanów się co wtedy zrobisz ze swoją zazdrością.

3

Odp: Problemy z chłopakiem.
Lady Siggy napisał/a:

Nie każdy ma potrzebę chwalenia się codziennie posiłkami na portalach społecznościowych i nie każdy dodaje zdjęcia z całego swojego dnia.

Natomiast jeżeli chodzi o resztę zachowania to po prostu traktuje Waszą relacje mniej poważnie niż Ty. Żeby nie zwariować i nie myśleć co on będzie robił, to też się spotkaj ze znajomymi.
A dlaczego go nie będzie dwa miesiące? Zastanów się co wtedy zrobisz ze swoją zazdrością.

Wyjeżdża na staż do Hiszpanii. Też mam cholerne obawy co do tego. On mnie zapewnia, że nie chce innej, bo ma mnie, ale gdyby każdy robił to, co myśli, to nie dochodziłoby do zdrad. Nie obwiniam go, że to zrobi, nie wmawiam mu tego, po prostu się boję, bo nie chcę żeby mnie zranił.

4 Ostatnio edytowany przez Lady Loka (2018-06-30 13:58:07)

Odp: Problemy z chłopakiem.

Ja tu widzę raczej Twoje fochy i wymyślanie problemów.
Sporo osób nie wrzuca na portale zdjęć ze związku. Sama tak robię, nawet jak gdzieś jestesmy razem to wrzucam swoje.

I co jest nie tak w tańczeniu? Ja nie widzę problemów. Poza tym facet jest fair. Pewnie będzie chciał się napić, więc Cię nie odwiezie. Skoro możesz u niego przenocować, to czemu nie? Chociaż z drugiej strony aktualnie obraziłaś się na niego za to, że jest szczery, więc podejrzewam, że pół imprezy byś fochała bo on ma koleżanki, z którymi rozmawia.

Zazdrosć niczego nie wyjaśnia, powinnaś nad sobą popracować.
A co do tego, że on nie chce dojeżdżać, jak wyglądają Wasze spotkania?

Edit. Napisałaś odpowiedź w czasie jak pisalam. Moim zdaniem nie nadajesz sie do związku. Zamęczysz go. Uporządkuj swoje problemy a potem wchodź w związki. Jak ktoś mowi, że nie zdradzi a Ty i tak nie ufasz, to problem jest w Tobie.

5

Odp: Problemy z chłopakiem.
Lady Loka napisał/a:

A co do tego, że on nie chce dojeżdżać, jak wyglądają Wasze spotkania?

Spotykamy się na mieście, najczęściej od razu jechaliśmy do niego. Nie nudzi go spędzenie całego dnia w łóżku ze mną, ale jesli ma przyjechać to już odmawia, bo u mnie w domu się nie spotykamy.
Co do nocowania, byłam u niego raz, rodzice są strasznie wkurzeni o to, że nocowałam 70 km od domu, nie wiedzą, że u niego byłam, powiedziałam, że śpię u koleżanki. Nie chcę się zgadzać na nocowanie, bo kończy się jak zwykle, czyli seks i te sprawy, a poza tym naprawdę nie wiem, co pomyslalaby sobie o mnie jego mama, wiedząc że śpię z nim za ścianą. Sama też nie chcę denerwować swoich rodziców, rozumiem, że chłopak chce pomóc mi się od nich troszkę odizolować, ale nie zyczylabym sobie, żeby w ten sposób wykorzystywał fakt, iż mieszkam dalej.

6

Odp: Problemy z chłopakiem.

To nie jest wykorzystywanie faktu. To jest jasne postawienie sytuacji w momencie, kiedy on Cię nie odwiezie. Albo jesteś albo nie i tyle. Zresztą Twój chłopak wydaje się być calkiem fair w stosunku do Ciebie. Może poza tymi przyjazdami, bo tu mi zgrzta czy on faktycznie chce dziewczyny czy kochanki.

7

Odp: Problemy z chłopakiem.

Moim zdaniem on Cię nie traktuje poważnie.
Jak facetowi zależy, to zrobi kilometry, by zobaczyć swoją kobietę.
Tu jest wręcz przeciwnie.

Przypuszczam, że dlatego jesteś zazdrosna, bo po prostu czujesz, że coś jest nie tak.

Spróbujcie o tym szczerze pogadać, ale szczerze, to wątpię, by to coś dało. On po prostu "tego" nie czuje.

8

Odp: Problemy z chłopakiem.

Moj związek też zaczął sie na odległość. Moj mąż jeździł do mnie 3 lub 4 razy w tygodniu 50 km w jedną stronę. Dopiero dużo później zaczelismy nocować u siebie. Nie marudził ze duzo wydaje na paliwo, czy ze po pracy mu sie nie chce jechać.
Seksu u mnie tez nie zawszw bylo jak uprawiać, wiec kombinowalismy, w samochodzie, u mnie w ubraniach,gdyby coś. Ale były czasy, ten dreszczyk emocji i podekscytowanie przed kazdym spotkaniem. Więc jeśli nie ma tego u Ciebie to raczej to nie to. Tymbardziej, ze koleś czeka z deklaracją miłości.

9

Odp: Problemy z chłopakiem.

Też miałam związki na odległość i nigdy to nie było żadnym większym problemem. Jak chłopak nie chciał cały czas wydawać na paliwo (bo to faktycznie drogie i nie fair, by tylko facet bulił) to albo spotykaliśmy się w połowie, albo jeździliśmy do siebie na zmianę. Serio w tak prostej rzeczy jest się wam ciężko dogadać???
Co do seksu, przecież możesz mu powiedzieć, że nie chcesz z nim tego robić, bo
1) źle się z tym czujesz, że robicie to, gdy za ścianą są jego rodzice
2) nie do końca czujesz, że to już jest dobry moment na seks.
Masz prawo w każdym momencie z niego zrezygnować, a jak facet zrobi Ci o to awanturę, "że przecież już to robiliście i mogłaś mu powiedzieć o tym wcześniej", to go zostaw. Jeśli poczujesz, że mu bardziej zależy na seksie, to nie jest Ciebie wart.

Co do zdjęć na portalach: ja też ich nie daję. Jak związek jest już dość długi i wygląda na poważny, wtedy coś wrzucam. Ale wy chyba na razie oboje nie jesteście pewni tego związku. Zamiast martwić się tym, że nie wrzuca zdjęć itd, zadbaj o to, żeby wasz związek stał się głębszy. Postaraj się aby wasze spotkania były coraz fajniejsze, baw się z nim dobrze, dbaj o to, żeby on się dobrze bawił, rozmawiajcie dużo ze sobą itd. Za jakiś czas sam poczuje, że chce Cię bardziej. A Ty zamiast o to dbać, to robisz mu fochy, że jak nie przyjedziesz, to on będzie z innymi tańczył. Ma koleżanki, to tańczy z nimi. Nie oznacza, że będzie robił coś więcej z nimi. A jak będzie to sama się kiedyś dowiesz co to za typ faceta i go rzucisz. No proste jak nie wiem co.

10 Ostatnio edytowany przez Olinka (2018-07-01 14:34:49)

Odp: Problemy z chłopakiem.
Myszeczka23 napisał/a:

Zamiast martwić się tym, że nie wrzuca zdjęć itd, zadbaj o to, żeby wasz związek stał się głębszy. Postaraj się aby wasze spotkania były coraz fajniejsze, baw się z nim dobrze, dbaj o to, żeby on się dobrze bawił, rozmawiajcie dużo ze sobą itd. Za jakiś czas sam poczuje, że chce Cię bardziej.

Co do spotkań, byliśmy umówieni na dzisiaj. Przed chwilą napisał mi, że nie da rady przyjechać bo sie okropnie czuje. No jasne, że tak jest, przecież balował do godziny 4 ze znajomymi, jak na następny dzień mógłby się czuć? Ja nigdy nie odmawiam spotkań, godzę się na wszystko, czego on chce. Chyba powinnam się nauczyć, jak mieć na ludzi [wulgaryzm], inaczej codziennie będę płakać, bo przecież ja daje z siebie wszystko a komuś nie chce się nawet przyjechać.

11

Odp: Problemy z chłopakiem.
morelowyswiat napisał/a:
Myszeczka23 napisał/a:

Zamiast martwić się tym, że nie wrzuca zdjęć itd, zadbaj o to, żeby wasz związek stał się głębszy. Postaraj się aby wasze spotkania były coraz fajniejsze, baw się z nim dobrze, dbaj o to, żeby on się dobrze bawił, rozmawiajcie dużo ze sobą itd. Za jakiś czas sam poczuje, że chce Cię bardziej.

Co do spotkań, byliśmy umówieni na dzisiaj. Przed chwilą napisał mi, że nie da rady przyjechać bo sie okropnie czuje. No jasne, że tak jest, przecież balował do godziny 4 ze znajomymi, jak na następny dzień mógłby się czuć? Ja nigdy nie odmawiam spotkań, godzę się na wszystko, czego on chce. Chyba powinnam się nauczyć, jak mieć na ludzi [wulgaryzm], inaczej codziennie będę płakać, bo przecież ja daje z siebie wszystko a komuś nie chce się nawet przyjechać.

No ale to chyba nie jego wina, że sie zle czuje?
Jestes na najlepszej drodze do bycia zaborczym bluszczem, ktory bedzie strzelal fochy o wszystko i nigdy nic nie bedzie wystarczajaco dobre.

Pracuj nad soba. Wtedy zobaczysz efekty w zwiazku.

12

Odp: Problemy z chłopakiem.
Lady Loka napisał/a:
morelowyswiat napisał/a:
Myszeczka23 napisał/a:

Zamiast martwić się tym, że nie wrzuca zdjęć itd, zadbaj o to, żeby wasz związek stał się głębszy. Postaraj się aby wasze spotkania były coraz fajniejsze, baw się z nim dobrze, dbaj o to, żeby on się dobrze bawił, rozmawiajcie dużo ze sobą itd. Za jakiś czas sam poczuje, że chce Cię bardziej.

Co do spotkań, byliśmy umówieni na dzisiaj. Przed chwilą napisał mi, że nie da rady przyjechać bo sie okropnie czuje. No jasne, że tak jest, przecież balował do godziny 4 ze znajomymi, jak na następny dzień mógłby się czuć? Ja nigdy nie odmawiam spotkań, godzę się na wszystko, czego on chce. Chyba powinnam się nauczyć, jak mieć na ludzi  [wulgaryzm], inaczej codziennie będę płakać, bo przecież ja daje z siebie wszystko a komuś nie chce się nawet przyjechać.

No ale to chyba nie jego wina, że sie zle czuje?
Jestes na najlepszej drodze do bycia zaborczym bluszczem, ktory bedzie strzelal fochy o wszystko i nigdy nic nie bedzie wystarczajaco dobre.

Pracuj nad soba. Wtedy zobaczysz efekty w zwiazku.

Oczywiście, że jego, skoro nie ma umiaru w piciu.
Bez przesady. Facetowi nie zależy i tyle, a dziewczyna to czuje i nic dziwnego.

13

Odp: Problemy z chłopakiem.

Moim zdaniem on nie traktuje Cię poważnie. Zastanów się na jakich podstawach oparliście wasz związek. Jeśli to była tylko cielesność, to możesz mieć teraz duży problem.

14

Odp: Problemy z chłopakiem.
Cyngli napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
morelowyswiat napisał/a:

Co do spotkań, byliśmy umówieni na dzisiaj. Przed chwilą napisał mi, że nie da rady przyjechać bo sie okropnie czuje. No jasne, że tak jest, przecież balował do godziny 4 ze znajomymi, jak na następny dzień mógłby się czuć? Ja nigdy nie odmawiam spotkań, godzę się na wszystko, czego on chce. Chyba powinnam się nauczyć, jak mieć na ludzi  [wulgaryzm], inaczej codziennie będę płakać, bo przecież ja daje z siebie wszystko a komuś nie chce się nawet przyjechać.

No ale to chyba nie jego wina, że sie zle czuje?
Jestes na najlepszej drodze do bycia zaborczym bluszczem, ktory bedzie strzelal fochy o wszystko i nigdy nic nie bedzie wystarczajaco dobre.

Pracuj nad soba. Wtedy zobaczysz efekty w zwiazku.

Oczywiście, że jego, skoro nie ma umiaru w piciu.
Bez przesady. Facetowi nie zależy i tyle, a dziewczyna to czuje i nic dziwnego.

A czyja wina niby? Ktoś mu ten alkohol siłą do gardła lał? Gość ustawił priorytety tak jak chciał i to była jego decyzja. Co do zdjęć, to nie ma wcale potrzeby, aby wrzucała jego fotki. On może tego nie lubić, uważać, że nie jest fotogeniczny itp. Ale w takim razie dlaczego miałby mieć coś przeciwko temu, że np. sfotografujesz jakiś koncert i go oznaczysz? Sprawa jest prosta, on nie chce, aby było widać na forum, że jesteście razem. Zachowuje się tak jakby ciągle szukał, a Ty jesteś tylko opcją. Dałabym mu odczuć, że może Cię stracić, bo on już uznał, że Cię ma. To częsty problem, gdy seks pojawia się za wcześnie. Wówczas ludzie nie koncentrują się na tym by poznać się psychicznie. Pokaż mu, że masz swoje szczęśliwe życie i hobby i że nie potrzebujesz go jak tlenu. Zresztą nawet nie o pokazywanie tu chodzi, co o stan faktyczny, abyś tak żyła, szczęśliwa sama ze sobą. Chłoptaś zaczyna Cię mieć za nic i niestety trochę sama na to zapracowałaś.

15

Odp: Problemy z chłopakiem.

Po przeczytaniu Twojej historii stwierdzam, że chyba nie traktuje Cie powaznine

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Problemy z chłopakiem.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024