Zbieg okoliczności? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Zbieg okoliczności?

Witajcie . Miesiąc temu poznałam przez pewien portal mężczyznę.  Spodobalismy się sobie i postanowiliśmy się umówić . Było świetnie , długie rozmowy kontakt wzrokowy . Pytał czy nie jestem rozczarowana odpowiedziałam ze nie i on również tak odpowiedział.  Pytał o moją wiarę.  Odpowiedziałam ze jestem katoliczka. Po spotkaniu cisza. Na drugi dzień rano napisał ze świetnie spędził ze mną czas I ze jestem wspaniałą kobieta ale myśli ze nie dla Niego. Kompletnie tego nie rozumiałam.  No trudno . Było mi ciężko trudno źle ale po kilku dniach przestałam o nim myśleć.  Bynajmniej tak mi się wydawało. W tą sobotę koleżanka która nie jest katoliczka namowila mnie bym pojechała z nią do kościoła Chrześcijańskiego bo co sobotę mają tam nabożeństwo i po tym spotkanie przy kawie itd. Akurat nie miałam żadnych planów wiec postanowiłam ze pojadę . Przed nami siedział mężczyzna zazartowalam do koleżanki ze przystojniak w moim typie ☺ później po jego ruchach gestach i profilu (bo tyle udało mi się na początku zobaczyc) uznałam ze bardzo przypomina mi tego z którym się spotkałam i bardzo mi się spodobał.  Ale uznałam ze to nie możliwe by dwoje ludzi spotkali się ponownie w wielkim mieście o tej samej porze w tym samym miejscu zwłaszcza ze się sobie podobają.  Nabożeństwo się skończyło on się odwrócił a pode mną nogi się ugiely.  To był on . Facet z Internetu !  Podszedł do mnie podał rękę powiedział : Cześć . Widziałam ze był w szoku widząc mnie tam. Później obserwował mnie długi czas.  Napewno był zaskoczony tym ze miałam tam znajomych. Zerkal,  czasem się uśmiechnął . Gdy już wychodzilismy stamtąd koleżanka z uśmiechem powiedziała ze ciekawe czy też wyjdzie. Ja watpilam. Nagle mówi do mnie bym się odwróciła.  Patrzę a to on.  Wyszedł niby do auta ale patrzył na mnie i za chwilę zawrócił.  Możecie się śmiać ale napisałam do wróżki . Odpowiedziała ze on jest obecnie w postawie blokadowej  i pierwsze miesiące mogą być ciężkie ale widzi Nas razem. Pierwszy raz miałam taki przypadek facet z którego soe prawie wyleczylam ponownie staje mi na drodze w miejscu w którym się go nie spodziewałam   . Znowu zglupialam juz nie wiem w co wierzyc

Zobacz podobne tematy :
Odp: Zbieg okoliczności?

To ten?
https://www.netkobiety.pl/t112848.html

3

Odp: Zbieg okoliczności?
santapietruszka napisał/a:

To ten?
https://www.netkobiety.pl/t112848.html

Tak

4

Odp: Zbieg okoliczności?

Autorko, skoro założyłaś już jeden wątek poświęcony temu mężczyźnie i tej relacji, to dlaczego nie kontynuujesz dyskusji w poprzednim temacie ?
Na forum obowiązuje zasada, że zagadnienia / problemy jednej relacji opisujemy w jednym wątku.
Dlatego też ten temat zamykam, a Ciebie proszę, abyś ponownie, w trybie PILNYM zapoznała się z regulaminem forum, z naciskiem na punkt nr 4 postanowień szczególnych.
Stosuj się do naszych zasad i nie zaśmiecaj forum ciągłymi dublami istniejących już wątków.

Ponieważ nie jest to pierwsza tego typu sytuacja - uprzedzam, że następnym razem otrzymasz ostrzeżenie/ IsaBella77

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024