Szwagier i jego relacja z moim mężem - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Szwagier i jego relacja z moim mężem

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

Temat: Szwagier i jego relacja z moim mężem

Witam!

Piszę ponieważ nie wiem jak mam pomóc mojemu mężowi w relacji z jego bratem. Może któraś z Was ma/miała podobną sytuację w swoim życiu. Zacznę od początku...

Szwagier jest starszy od męża o 9 lat. Parę lat temu, kiedy ich mama zmarła kontakty znacznie się ograniczyły. Mój mąż został sam, bez żadnego z rodziców, bez wsparcia (jeszcze wtedy się nie znaliśmy). Miał tylko tego starszego brata a ich mama na łożu śmierci powiedziała, że ma się go słuchać. Mój mąż bardzo wziął sobie to do serca i mimo, że brat go olewał ( i nadal olewa) mówiąc, że nie ma czasu bo praca, bo dzieci (najpierw jedno, za parę lat kolejne) mąż wciąż dzwonił, starał się o kontakt.
Efekt jest taki, że mimo, że mieszkają w jednym mieście mogą się nie widzieć przez 3 lub 4 miesiące. Jedyne spotkania odbywają się przy okazji wydarzeń jak np. urodziny chrześniaka męża, odwiedziny przed Bożym Narodzeniem tak, że dzieciaki dostają prezenty. Nawet jak mój mąż wchodzi do ich mieszkania to dzieci od razu krzyczą "prezenty przyszły". Jest to okropnie smutne, bo szwagier nie stwarza żadnych innych warunków aby mąż mógł się spotkać ze swoim chrześniakiem. Mąż proponował, że może młodego wziąć do zoo, zająć się nim. Były uśmiechy ale nic z tego nie wyszło. Kiedyś szwagier poczęstował go tekstem, że "jak dzieciaki kiedyś dorosną to będziemy się częściej widywać". Mąż się zirytował i powiedział, że jutro to może go auto na pasach zabić a on tu mówi, że za kilka lat...
Boli mnie to bardzo bo nie zależy mi na szwagrze, w sumie go nie znam, nie miałam okazji z nim porozmawiać jakoś więcej bo nie dopuszcza nas do swojego świata,wszystko jest oficjalne, niby młody człowiek a traktuje nas jak dzieciaki, bo jesteśmy od niego młodsi ( mamy z mężem 30 lat).
Wiele razy bywały sytuacje, że szwagier mówił, że nie ma czasu się spotkać, bo praca (i zawsze ta sama gadka) a wieczorem widzieliśmy go na piwie z jego znajomymi.
Nawet na naszym ślubie zachował się niefajnie - nie mieliśmy wesela tylko po Kościele, obiad dla najbliższej rodziny do godz, 18;00 a w planie mieliśmy przebrać się i iść do jakiegoś klubu potańczyć z moją siostrą i jej mężem i moimi rodzicami - taka nieoficjalna część imprezy. Oczywiście Szwagier także został zaproszony, ucieszył się, że będzie okazja się bliżej poznać z moją rodziną itp. Ostatecznie czekaliśmy na niego w tym klubie i napisał sms, że nie przyjedzie, bo musi dziecko uśpić a poza tym jest zmęczony...Mojemu mężowi zrobiło się tak smutno, bo jedyny taki dzień w życiu a z jego części rodziny nikt nie przyszedł. Za tydzień było inne wesele w rodzinie, w innym mieście, kogoś powiedziemy "nie tak bliskiego" i szwagier tam wywijał na parkiecie do 6;00 rano.

Drogie Kobiety...Nie wiem co mam poradzić mojemu mężowi. Jego to wszystko boli, zdaje sobie sprawę, że brat go na maksa olewa ale to jest jedna osoba, która mu została bliska. Mimo, że nie przepadam za szwagrem naprawdę chciałabym aby mieli dobre kontakty a jednocześnie jestem wkurzona, że nie traktuje mojego męża poważnie a raczej jak generatora prezentów dla swoich dzieci (doszło do tego, że mąż nie może kupić tego czego chce dla dzieci, tylko szwagier kupuje i mówi mu ile ma wpłacić na konto).
Dzieci w tej sytuacji nie są niczemu winne i mąż nie chce odwalać jakiś dziwnych akcji, że przestanie przychodzić na urodziny chrześniaka czy nie będzie odbierał telefonów od brata, który dzwoni do niego tylko i wyłącznie kiedy czegoś chce. Nigdy nie zapyta się co u nas słychać, zupełnie nie udaje, że go to obchodzi, bo albo gada o swoich dzieciach albo o sprawie, którą chce z mężem załatwić.

Co radzicie? Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem

Przykre to jest i moj maz ma tak samo, tyle ze z siostra. Rozmowa nic nie dala. Zakonczylo sie na tym, ze calkiem urwalismy kontakty, nawet na swieta. Nie ma prezentow na urodziny itp nawet dla chrzesniaka. Nie pozwolimy sie traktowac jak sponsorzy. Zero szacunku tylko kasa. 
Przykra sytuacja, ale trudno, glowa muru nie przebijesz

3

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem
samotnax4 napisał/a:

Przykre to jest i moj maz ma tak samo, tyle ze z siostra. Rozmowa nic nie dala. Zakonczylo sie na tym, ze calkiem urwalismy kontakty, nawet na swieta. Nie ma prezentow na urodziny itp nawet dla chrzesniaka. Nie pozwolimy sie traktowac jak sponsorzy. Zero szacunku tylko kasa. 
Przykra sytuacja, ale trudno, glowa muru nie przebijesz


Przeczytałam Twój wpis dot. siostry męża. Faktycznie podobna sytuacja.
W tej chwili nie mamy dzieci ale myślę, że jak się pojawią i szwagier nie będzie odwdzięczał się zainteresowaniem, takim jak my traktujemy ich dzieci to myślę, że sytuacja się zmieni i będzie "jak Kuba Bogu...". Ale puki co, nie mamy dzieci więc wszystko jest jednostronne. Niestety, wątpię w to, że jak urodzą się dzieci to nagle szwagier będzie wzorowym wujkiem... Pożyjemy - zobaczymy...

4

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem
jawaisen napisał/a:
samotnax4 napisał/a:

Przykre to jest i moj maz ma tak samo, tyle ze z siostra. Rozmowa nic nie dala. Zakonczylo sie na tym, ze calkiem urwalismy kontakty, nawet na swieta. Nie ma prezentow na urodziny itp nawet dla chrzesniaka. Nie pozwolimy sie traktowac jak sponsorzy. Zero szacunku tylko kasa. 
Przykra sytuacja, ale trudno, glowa muru nie przebijesz


Przeczytałam Twój wpis dot. siostry męża. Faktycznie podobna sytuacja.
W tej chwili nie mamy dzieci ale myślę, że jak się pojawią i szwagier nie będzie odwdzięczał się zainteresowaniem, takim jak my traktujemy ich dzieci to myślę, że sytuacja się zmieni i będzie "jak Kuba Bogu...". Ale puki co, nie mamy dzieci więc wszystko jest jednostronne. Niestety, wątpię w to, że jak urodzą się dzieci to nagle szwagier będzie wzorowym wujkiem... Pożyjemy - zobaczymy...

Tez uwazam, ze nic sie u Was nie zmieni. Na chwile obecna Twoj maz jest tylko od prezentow i nawet dzieci to widza, niestety

5

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem

Smutne sad
Myślę, że między twoim mężem i jego bratem po prostu nie ma więzi i mało ich łączy. Być może są też jakieś zadawnione urazy, które twojemu szwagrowi utrudniają kontakt z bratem. Rozumiem, że twojemu mężowi jest przykro w tej sytuacji, ale najlepsze co możesz zrobić, to wspierać go i tłumaczyć, że nic na siłę, bo skoro jego brat nie ma potrzeby budowania i umacniania relacji między nimi, to on sam w pojedynkę tego nie zrobi.

6

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem

Nic nie zrobisz, oboje musieliby chcieć, a brat męża ewidentnie ma gdzieś i go przecież nie zmusisz. Pogadaj tylko z mężem  wytłumacz mu, żeby się nie dał tak wodzić za nos, bo z tymi prezentami to już przesada. Robi za frajera.

7

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem

U nas podobna sytuacja, tylko, że brat mojego partnera nie żyje, a została jego wdowa (teraz już zamężna po raz drugi) z dwójką dorosłych chłopców. Dosłownie wujek to dla nich tylko portfel sad Widujemy ich trzy- cztery razy na rok, sponsorujemy prezenty, a sami jesteśmy olewani. Mnie, szczerze mówiąc, się ulało jakiś czas temu i wygarnęłam bratowej. Już miałam dosyć. Nasze stosunki teraz są mega ochłodzone.

No ale żal, że rodzina nie potrafi się razem trzymać z szacunkiem.

8

Odp: Szwagier i jego relacja z moim mężem

Boże, straszne. Cóż, nic nie zrobisz z tym. Bo jak przekonać kogoś, kto nie chce utrzymywać kontaktów? Dobrze, że Twój mąż jest inny, że inaczej podchodzi do tematu relacji rodzinnych.

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Szwagier i jego relacja z moim mężem

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024