Ponieważ ostatnio dostaję jakieś takie dziwne maile,głównie od zbanowanych użytkowników naszedł mnie pomysł na temat.Napiszcie jakie najdziwniejsze,najśmieszniejsze,straszne maile dostaliście od użytkowników forum
Ja generalnie dostawałam i maile z pogróżkami ( na tyle wzbudziły we mnie obawy,że poprosiłam moderację o usuniecie tematu) i maile z propozycjami pracy ( o którą wcale nie prosiłam) maile z pretensjami,że jestem Zydówką a ostatnio kiedy żartem wypowiedziałam sie w temacie o wrózkach-prośbę o namiary na jakąś pania rzucającą miłosne uroki:) Kiedy napisałam,że ja sobie jaja robiłam to użytkownik napisał,że pisze pracę z psychologii i do tego potrzebne mu były namiary na wrózkę
A do mnie to nikt dziwny nie pisze...
A do mnie to nikt dziwny nie pisze...
Znaczy-normalna jesteś
Ja też mam ubogą korespondencję. Chyba nawet parę razy z Tobą gojka mailowałem. Na szczęście nikt świrnięty do mnie nie pisał.
santapietruszka napisał/a:A do mnie to nikt dziwny nie pisze...
Znaczy-normalna jesteś
No, nie wiem, czy się cieszyć, czy żałować...
Ja też mam ubogą korespondencję. Chyba nawet parę razy z Tobą gojka mailowałem. Na szczęście nikt świrnięty do mnie nie pisał.
Masz szczęście. Chyba ....:) znaczy-nie szczęście,że ze mną mailowałeś
No, nie wiem, czy się cieszyć, czy żałować...
Ciesz się, ciesz:) Z podskokiem się ciesz
Ja ostatnio dostawałam maile od pewnego zbanowanego użytkownika,który zarzucał mi,że skoro jestem Zydówką to nie powinnam udawać,ze jestem Polką bo Polacy inaczej się zachowują ( rozumiem,ze tak jak on-czyli nacjonalistyczna nagonka na wszystkich co w 100% Polakami nie są).A kiedy nie odpowiedziałam na maila napisał,że nie odpisuję bo typowe u Żydów-uważanie się za kogoś lepszego
Aż nauczyłam się blokować adres użytkownika Więc jakby co- miałam z tego pożytek
Ciesz się, ciesz:) Z podskokiem się ciesz
Ja ostatnio dostawałam maile od pewnego zbanowanego użytkownika,który zarzucał mi,że skoro jestem Zydówką to nie powinnam udawać,ze jestem Polką bo Polacy inaczej się zachowują ( rozumiem,ze tak jak on-czyli nacjonalistyczna nagonka na wszystkich co w 100% Polakami nie są).A kiedy nie odpowiedziałam na maila napisał,że nie odpisuję bo typowe u Żydów-uważanie się za kogoś lepszego
Aż nauczyłam się blokować adres użytkownikaWięc jakby co- miałam z tego pożytek
A ja jeszcze przed Tobą z żadną Żydówką nie miałem styczności, więc tym bardziej się cieszę że miałem taką okazję. Bardzo mi miło.
8 2018-06-15 12:31:48 Ostatnio edytowany przez gojka102 (2018-06-15 22:17:41)
gojka102 napisał/a:Ciesz się, ciesz:) Z podskokiem się ciesz
Ja ostatnio dostawałam maile od pewnego zbanowanego użytkownika,który zarzucał mi,że skoro jestem Zydówką to nie powinnam udawać,ze jestem Polką bo Polacy inaczej się zachowują ( rozumiem,ze tak jak on-czyli nacjonalistyczna nagonka na wszystkich co w 100% Polakami nie są).A kiedy nie odpowiedziałam na maila napisał,że nie odpisuję bo typowe u Żydów-uważanie się za kogoś lepszego
Aż nauczyłam się blokować adres użytkownikaWięc jakby co- miałam z tego pożytek
A ja jeszcze przed Tobą z żadną Żydówką nie miałem styczności, więc tym bardziej się cieszę
że miałem taką okazję. Bardzo mi miło.
Mnie również:) Choć to dziwne bo podobno w Krakowie mieszka najwięcej Zydów. Jest takie Centrum Społeczności Zydowskiej w Krakowie,które od lat prowadzi badania w tej sprawie.No,niestety,chyba w 2010 tylko 300 mieszkańców zadeklarowało pochodzenie żydowskie.:)
Gmina żydowska w Krakowie ma z tych ankiet bekę bo uważają,że Zydów jest zdecydowanie wiecej ale ze względu na uprzedzenia zwyczajnie nie mają ochoty przyznawać się do tego
Wiesz,przypuszczam,że mój prześladowca również na oczy Żyda nie widział.Gdyby było inaczej-nie pisałby takich bzdur.
wilczysko napisał/a:gojka102 napisał/a:Ciesz się, ciesz:) Z podskokiem się ciesz
Ja ostatnio dostawałam maile od pewnego zbanowanego użytkownika,który zarzucał mi,że skoro jestem Zydówką to nie powinnam udawać,ze jestem Polką bo Polacy inaczej się zachowują ( rozumiem,ze tak jak on-czyli nacjonalistyczna nagonka na wszystkich co w 100% Polakami nie są).A kiedy nie odpowiedziałam na maila napisał,że nie odpisuję bo typowe u Żydów-uważanie się za kogoś lepszego
Aż nauczyłam się blokować adres użytkownikaWięc jakby co- miałam z tego pożytek
A ja jeszcze przed Tobą z żadną Żydówką nie miałem styczności, więc tym bardziej się cieszę
że miałem taką okazję. Bardzo mi miło.
Mnie również:) Choć to dziwne bo podobno w Krakowie mieszka najwięcej Zydów. Jest takie Centrum Społeczności Zydowskiej w Krakowie,które od lat prowadzi badania w tej sprawie.No,niestety,chyba w 2010 tylko 300 mieszkańców zadeklarowało pochodzenie żydowskie.Gmina żydowska w Krakowie ma z tych ankiet bekę bo uważają,że Zydów jest zdecydowanie wiecej ale ze względu na uprzedzenia zwyczajnie nie mają ochoty nie przyznawać się do tego
Wiesz,przypuszczam,że mój prześladowca również na oczy Żyda nie widział.Gdyby było inaczej-nie pisałby takich bzdur.
W Krakowie na Kazimierzu można czasem spotkać ortodoksyjnego Żyda, ale nawet nie wiadomo, czy to turysta (czy może raczej pielgrzym), czy mieszkaniec. Ja mieszkam w całkiem innej dzielnicy. A o Centrum Społeczności Żydowskiej słyszałem, ale nie znam nikogo stamtąd. Zresztą ja Żydów specjalnie nie szukam Może znam kogoś, a nie wiem, że nim jest. Ale interesuję się trochę tematem losów Żydów w Krakowie i nie tylko.
Gojka, a Ty też w Krakowie mieszkasz? dużo nas
gdyby nie anonimowość to można w sumie jakąś kawę ogarnąć
Raz dostałam maila, w którym Autorka jakiegoś tematu usilnie próbowała przekonac mnie do swojej racji, ale, że powtórzyła praktycznie wszystko to, co już padło w wątku to nie odpisałam.
Ogólnie zrobiłam błąd życia rejestrując się na mailu z imieniem i nazwiskiem, więc mało kiedy komuś faktycznie odpisuję.
Napiszcie jakie najdziwniejsze,najśmieszniejsze,straszne maile dostaliście od użytkowników forum
Przytoczenie treści takich maili stanowiłoby naruszenie korespondencji prywatnej. Mogę tylko powiedzieć, że otrzymywałam wiadomości o takim właśnie charakterze. Z początku odpowiadałam, to mój debiut forumowy, nie miałam doświadczenia, potem zablokowałam najbardziej uciążliwych, kiedy przyszło mi dyskutować z absurdami lub były to ataki na mnie. Mam co robić w realnym życiu, nie będę tracić energii na prowokacje w necie.
Z twojego tematu wynika, że prędzej czy później można dorobić się psychofana /stalkera (ja się dorobiłam) . Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak ludzie poważnie podchodzą do takiego forum, przeżywają anonimowe wpisy randomowych ludzi, chcą coś wyjaśniać, drążyć, bardzo się angażują w wątki. Forum pochłania czas, jak się do tego doda maile, to nic tylko w internecie siedzieć całymi dniami i pisać. W chwili obecnej jeśli ktoś zwraca się z problemem, odpowiem. Natomiast zbytnio szanuję swój czas, aby rozstrząsać jakieś wirtualne dyrdymały.
Lady Loka , w ustawieniach masz opcję "zmień adres e-mail".
Gojka, a Ty też w Krakowie mieszkasz?
dużo nas
gdyby nie anonimowość to można w sumie jakąś kawę ogarnąć
Raz dostałam maila, w którym Autorka jakiegoś tematu usilnie próbowała przekonac mnie do swojej racji, ale, że powtórzyła praktycznie wszystko to, co już padło w wątku to nie odpisałam.
Ogólnie zrobiłam błąd życia rejestrując się na mailu z imieniem i nazwiskiem, więc mało kiedy komuś faktycznie odpisuję.
Nie,nie nie jestem z Krakowa.Ale wilczysko jest,więc pisałam o Krakowie w odniesieniu do niego:)
Tak,masz rację zmień maila bo po nim można Cię latwo w necie znaleźć
Przytoczenie treści takich maili stanowiłoby naruszenie korespondencji prywatnej. wink Mogę tylko powiedzieć, że otrzymywałam wiadomości o takim właśnie charakterze. Z początku odpowiadałam, to mój debiut forumowy, nie miałam doświadczenia, potem zablokowałam najbardziej uciążliwych, kiedy przyszło mi dyskutować z absurdami lub były to ataki na mnie. Mam co robić w realnym życiu, nie będę tracić energii na prowokacje w necie.
Z twojego tematu wynika, że prędzej czy później można dorobić się psychofana /stalkera (ja się dorobiłam) . Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak ludzie poważnie podchodzą do takiego forum, przeżywają anonimowe wpisy randomowych ludzi, chcą coś wyjaśniać, drążyć, bardzo się angażują w wątki. Forum pochłania czas, jak się do tego doda maile, to nic tylko w internecie siedzieć całymi dniami i pisać. W chwili obecnej jeśli ktoś zwraca się z problemem, odpowiem. Natomiast zbytnio szanuję swój czas, aby rozstrząsać jakieś wirtualne dyrdymały.
No bez jaj-naruszenie korespondencji prywatnej? Kiedy nie podaję niczyjego nicka a na forum jest 329 tysięcy zarejestrowanych nicków? W jaki niby sposób ktoś się domyśli,że to akurat ta osoba? A poza tym jak ktoś mnie obraża albo ściemnia na maksa-musi wiedzieć,że takie rzeczy mogą wypłynąć
Otóz osoba,która podobno studiuje psychologię i dla pracy naukowej szukała namiarów na kobietę rzucającą uroki miłosne teraz napisała mi,że jest policjantem i poszukuje takich oszustów,którzy nacinają ludzi na duże pieniądze:)
No to ona sobie mi takie durne i w dodatku kłamliwe maile może wysyłać,wprowadzać mnie w błąd dla jakiegoś zysku a ja mam czytać i nikomu tego nie zdradzić-bo tajemnica korespondencji? Gdzie jest taki przepis?
2 razy maile z pogróżkami, oraz 3 maile typowo chamsko-erotyczne, po tym, jak się wypowiedziałam w temacie o głębokim gardle ;-D.
Zdarzały się też maile z prośbą o namiary na terapeutę w moich okolicach.
Gojka, a zauważyłaś ( ) na końcu zdania? Nie spinaj się.
15 2018-06-15 14:18:14 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-06-15 14:20:22)
jakichś strasznych ani dziwnych to może nie było. Bardziej juz w kategorii smiesznych.
Jeden gość, fetyszysta skór, strasznie byl zainteresowany czy lubie spodniczki i spodnie i w tym celu wyslal mi az kilka maili. Rozczarowany brakiem odzewu, porzucil mnie bezpowrotnie Inny przyslal mi zdjecie swojego wacka
ale przyznaje, sama sie o to prosilam. W sensie, doigrałam się
Jeszcze inny to... nie wiem, o co mu chodziło i w sumie nie chce wiedzieć ;-) A jeszcze kolejny szukał chyba pocieszenia w moich wirtualnych ramionach licząc, ze go przygarnę. Podania co prawda nie napisał, ale list motywacyjny ze zdjęciem wysłał
Panie były mniej zabawne i kreatywne. Jedna napisała mi, żebym się walila na ryj. Niestety, to nie koncert życzeń, wiec nie spelnilam jej prośby ;-) Inna, Cioteczka Dobra Rada, ubolewala, ze w zyciu mi nie wyszlo i wysylala do specjalisty po dobre psychotropy, które odmienią mój los i oblicze forum. Tego forum. Tak sie wzruszylam, ze az uwierzylam i juz miałam sięgać po telefon, żeby się umówić na wizytę, ale gdy dalej zaczęła kwestionować moją zgrabnosc, mlodosc i urodę ;-) to stwierdziłam, ze to zwykła zazdrośnica!
To by bylo na tyle, co sobie przypominam. Reszta wiadomości to były normalne maile
Gojka, a zauważyłaś (
) na końcu zdania? Nie spinaj się.
Zauważyłam.Ale odczytałam to jako taki złośliwy uśmieszek
jakichś strasznych ani dziwnych to może nie było. Bardziej juz w kategorii smiesznych.
Jeden gość, fetyszysta skór, strasznie byl zainteresowany czy lubie spodniczki i spodnie i w tym celu wyslal mi az kilka maili. Rozczarowany brakiem odzewu, porzucil mnie bezpowrotnie sad Inny przyslal mi zdjecie swojego wacka big_smile ale przyznaje, sama sie o to prosilam. W sensie, doigrałam się big_smile Jeszcze inny to... nie wiem, o co mu chodziło i w sumie nie chce wiedzieć ;-) A jeszcze kolejny szukał chyba pocieszenia w moich wirtualnych ramionach licząc, ze go przygarnę. Podania co prawda nie napisał, ale list motywacyjny ze zdjęciem wysłał big_smile
Panie były mniej zabawne i kreatywne. Jedna napisała mi, żebym się walila na ryj. Niestety, to nie koncert życzeń, wiec nie spelnilam jej prośby ;-) Inna, Cioteczka Dobra Rada, ubolewala, ze w zyciu mi nie wyszlo i wysylala do specjalisty po dobre psychotropy, które odmienią mój los i oblicze forum. Tego forum. Tak sie wzruszylam, ze az uwierzylam i juz miałam sięgać po telefon, żeby się umówić na wizytę, ale gdy dalej zaczęła kwestionować moją zgrabnosc, mlodosc i urodę ;-) to stwierdziłam, ze to zwykła zazdrośnica! winkTo by bylo na tyle, co sobie przypominam. Reszta wiadomości to były normalne maile
Nooo,to i fotki były?
Mnie jedna ze zbanowanych użytkowniczek,deklarująca bycie mega fit powitała mnie na początku maila tekstem: cześć grubasko:) Akurat wtedy byłam aż nieprzyzwoicie zasuszona
17 2018-06-15 14:36:05 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-06-15 14:38:35)
taaa, to juz jest pewne jak amen w pacierzu, ze jak kobieta chce Ci przywalic to nie napisze, ze jesteś głupia, tylko gruba albo brzydka Albo jedno i drugie
Ach, no jeszcze stara!
Po takim czymś to juz się podnieść nie można!
Ja dostaje tylko normalne i kulturalne mejle.
Do mnie napisał ostatnio ktoś wiadomosć przetłumaczoną na polski translatorem google. Z adresu email wynikało, że to ktoś pochodzenia afrykańskiego (?) - o ile było to faktycznie jego nazwisko.
Mam też pytanie techniczne: czy ktoś, kto kliknię "wyślij email przez forum" i wyśle nam maila widzi nasz adres mailowy? Czy dopiero jak mu na tego maila odpiszę?
czy ktoś, kto kliknię "wyślij email przez forum" i wyśle nam maila widzi nasz adres mailowy? Czy dopiero jak mu na tego maila odpiszę?
Dopiero, jak odpiszesz. O ile pamiętam, masz stosowne ostrzeżenie w otrzymanym mailu
taaa, to juz jest pewne jak amen w pacierzu, ze jak kobieta chce Ci przywalic to nie napisze, ze jesteś głupia, tylko gruba albo brzydka
Albo jedno i drugie
Ach, no jeszcze stara!
Po takim czymś to juz się podnieść nie można!
Kłócą się dwie sąsiadki i w pewnym momencie, po gorącej wymianie zdań jedna nie wytrzymuje i krzyczy:
- Ty stara ku**o!!!
- No! Tylko nie stara!
22 2018-06-15 21:55:08 Ostatnio edytowany przez Bland44 (2018-06-15 21:58:37)
Ja też mam ubogą korespondencję. Chyba nawet parę razy z Tobą gojka mailowałem. Na szczęście nikt świrnięty do mnie nie pisał.
Wilku,
Ty to nie odpisujesz ... pisałeś na innym wątku, że nie odbierasz poczty
Znalazłam w KK artykuł dotyczący naruszenie tajemnicy korespondencji.
Rozbawił mnie do łez Tak chyba powstają urban legends- z nieczytania tego na co się powołujemy
Art. 267
§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.
§ 3.Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Znalazłam w KK artykuł dotyczący naruszenie tajemnicy korespondencji.
Rozbawił mnie do łezTak chyba powstają urban legends- z nieczytania tego na co się powołujemy
List, który otrzymujesz jest twoją własnością i możesz robić z nim co chcesz. Aczkolwiek na niektórych forach karane jest regulaminowo ujawnianie treści prywatnych wiadomości między użytkownikami.
Ja na szczęście korespondowałem tylko z ludźmi na poziomie. Nawet mejle od pań moderatorek są bardzo kulturalne Aczkolwiek jak ktoś chce wysłać jakieś fajne zdjęcia, to czemu nie....
Najprzyjemniejsze jakie dostawałam, to te z pozwami w załącznikach . Były nawet takie z żądaniami sporych odszkodowań za naruszenie dóbr osobistych - bo przecież śmiałam urażonego szkodnika zbanować. Na szczęście uodporniłam się i nawet na wirtualnych stalkerów mam już sprawdzone i skuteczne sposoby
.
Nauczyłam się zresztą, aby nigdy nie dawać wyprowadzić się z równowagi, bo po pierwsze czuję, że w ten sposób buduję swoją przewagę, a po drugie coś takiego drugą stronę mogłoby tylko niepotrzebnie nakręcać, co tak naprawdę niczemu nie służy. Na szczęście zdecydowana większość wiadomości jest naprawdę na poziomie.
Inny przyslal mi zdjecie swojego wacka
ale przyznaje, sama sie o to prosilam.
Ja się nie prosiłam, ale ze dwa razy też dostałam - do oceny . Uczucie co najmniej... dziwne.
Nosz kurcze, a ja nawet takiego nie dostałam poczułam się dyskryminowana teraz
Raz dostałam tylko plecy, ale nie byliśmy w swoim typie
Zapewniam Cię, Pietruszko, że nie masz czego żałować - artystyczne te fotografie na pewno nie były .
Że nie byliście w swoim typie, to po tych plecach wydedukowałaś?
28 2018-06-16 00:38:54 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-06-16 00:39:28)
Że nie byliście w swoim typie, to po tych plecach wydedukowałaś?
Nie, ale może pozostawmy akurat ten temat swojemu biegowi, zainteresowani wiedzą, kto komu wysłał plecy i co się potem dalej działo
Jak będą chcieli, to się pewnie odezwą
Zauważyłam.Ale odczytałam to jako taki złośliwy uśmieszek
Żartobliwie odniesienie się do "tajemnicy korespondencji" to nie był zarzut względem ciebie, a nawiązanie do tonu tematu, który z założenia (tak go odbieram), ma być zabawny, a przy okazji zwrócić uwagę na to, jakie "kwiatki" czasem trafiają na pocztę.
CatLady napisał/a:czy ktoś, kto kliknię "wyślij email przez forum" i wyśle nam maila widzi nasz adres mailowy? Czy dopiero jak mu na tego maila odpiszę?
Dopiero, jak odpiszesz. O ile pamiętam, masz stosowne ostrzeżenie w otrzymanym mailu
Jest tak, jak pisze Pietruszka . Treść jest taka: "Ważne. Kiedy wysyłasz e-mail przez ten formularz, twój adres e-mail zostanie załączony do wiadomości". (W domyśle: czasem imię i nazwisko też ).
Zdjęć części ciała na szczęście nie dostałam.
wilczysko napisał/a:Ja też mam ubogą korespondencję. Chyba nawet parę razy z Tobą gojka mailowałem. Na szczęście nikt świrnięty do mnie nie pisał.
Wilku,
Ty to nie odpisujesz ... pisałeś na innym wątku, że nie odbierasz poczty
Przepraszam. Te maile dochodzą, ale nie zawsze je widzę od razu, bo wchodzą do osobnego katalogu w poczcie.
Do mnie raz pewna dziewczyna nawrzucała na maila kilka "miłych" i "ciepłych" słów po czym na pożegnanie kazała mi spier......z tego forum
Raz też był jakiś urażony rycerz (ponieważ ośmieliłem się nie być idealistą odnośnie kobiet) i zaproponował solo na mieście a że miałem wolną chwilę to postanowiłem wpaść, jednakże jego w ogóle tam nie było.
Kiedyś też pisały do mnie dziewczyny żaląc się że nikogo nie mają, tak jakby mnie to w ogóle interesowało.
I to chyba głównie tyle.
Ponieważ ostatnio dostaję jakieś takie dziwne maile,głównie od zbanowanych użytkowników naszedł mnie pomysł na temat.Napiszcie jakie najdziwniejsze,najśmieszniejsze,straszne maile dostaliście od użytkowników forum
Ja generalnie dostawałam i maile z pogróżkami ( na tyle wzbudziły we mnie obawy,że poprosiłam moderację o usuniecie tematu) i maile z propozycjami pracy ( o którą wcale nie prosiłam) maile z pretensjami,że jestem Zydówką a ostatnio kiedy żartem wypowiedziałam sie w temacie o wrózkach-prośbę o namiary na jakąś pania rzucającą miłosne uroki:) Kiedy napisałam,że ja sobie jaja robiłam to użytkownik napisał,że pisze pracę z psychologii i do tego potrzebne mu były namiary na wrózkę
Maili z pogróżkami nigdy nie dostawałam, bo i kto i po co miałby mi grozić.
Z wróżkami to różnie bywa, często to naciągaczki - taka praca.
W takich przypadkach gróźb , to o jakiej tajemnicy korespondencji można mówić, wręcz przeciwnie nagłaśniać.
Jeśli chodzi o narodowość to nikt nie ma do mnie pretensji, że jestem Polką, więc problem z głowy.
w ustawieniach masz opcję "zmień adres e-mail".
Nie mam w ustawieniach takiej opcji, albo jakaś niekumata jestem.
Ósemko , wchodzisz w Profil i w prawym górnym rogu ta opcja jest widoczna. W razie czego można poprosić moderację o zmianę.
Ósemko , wchodzisz w Profil i w prawym górnym rogu ta opcja jest widoczna. W razie czego można poprosić moderację o zmianę.
Jest, wielkie dzięki!
Nie ma sprawy.
Jeśli chodzi o moją korespondencję forumowo-mailową to muszę przyznać, że zawsze była na wysokim poziomie. Nie miałam pojęcia, że u innych wygląda to inaczej. I jeszcze takie zdjęcia. O ludzie!
Do mnie od czasu do czasu przychodzą maile w stylu czy chcę z kimś pisać. Ja nie odpowiadam na nie z ostrożności. Miałam już to napisać u siebie, a tu proszę jest odpowiedni temat u Gojki. Tak więc proszę nie mieć mi za złe, ale nie piszę z osobami, których nie znam.
W ogóle to ja wolę pisać na forum, oczywiście niektóre sprawy, zapytania, porady rozpatruje się na maila, ale jednak dyskusje są o wiele ciekawsze kiedy prowadzi je większa grupa uczestników.
Po drugie jednak takie pisanie zajmuje wiele czasu. Dlatego nie poświęcam mojego czasu nieznajomym z forum.
Czas jest cenny i moim zdaniem należy rozsądnie nim dysponować oraz szanować cudzy.
Miałam przyjaciółkę Żydówkę, tęgi umysł ścisły. Dziś dzielą nas setki kilometrów, ale przez wile lat byłyśmy nierozłączne.
To ja dostaje bardzo mało maili.
Raz na parę miesięcy trafia się mail, od jakiejś całkiem nowej osoby - o poradę sercową, albo mail od osoby, która jest zarejestrowana ale nie napisała ani jednego posta, tylko czyta forum- również o poradę sercowa. Nie wiem zupełnie dlaczego piszą do mnie, bo ja mam na koncie same porażki zwiazkowe.
Albo to są mile wysyłane hurtowo do kilku osób na raz.
Niegrzecznych sobie nie przypominam, zdjęć też nie dostałam. Muszę się wydawać nudna, co mnie nie ukrywam cieszy.
Ja nie dostałam tak dużo maili, ale te co mam, to bardziej o poradę. Współczuję sytuacji z pogróżkami, ale wiadomo to się może zdarzyć niestety co jest bardzo niefajne. Poznałam z forum 2 kolegów, relacje tylko koleżeńskie oczywiście, bo mam faceta, ale jak ludzie potrafią zachować granice to jest ok, poznałam też 2 koleżanki, jedną znam na żywo, drugą jeszcze nie, ale to do nadrobienia.
Najprzyjemniejsze jakie dostawałam, to te z pozwami w załącznikach
. Były nawet takie z żądaniami sporych odszkodowań za naruszenie dóbr osobistych - bo przecież śmiałam urażonego szkodnika zbanować. Na szczęście uodporniłam się i nawet na wirtualnych stalkerów mam już sprawdzone i skuteczne sposoby
.
Nauczyłam się zresztą, aby nigdy nie dawać wyprowadzić się z równowagi, bo po pierwsze czuję, że w ten sposób buduję swoją przewagę, a po drugie coś takiego drugą stronę mogłoby tylko niepotrzebnie nakręcać, co tak naprawdę niczemu nie służy. Na szczęście zdecydowana większość wiadomości jest naprawdę na poziomie.
adiaphora napisał/a:Inny przyslal mi zdjecie swojego wacka
ale przyznaje, sama sie o to prosilam.
Ja się nie prosiłam, ale ze dwa razy też dostałam - do oceny
. Uczucie co najmniej... dziwne.
Jeej jaka szkoda,że takiego pozwu nie mogę sobie w ramce powiesić w zorganizowanej przez męża strefie kibica u nas w domu:)
Ja nie dostaję zdjęć do oceny,pewnie nie jestem uznawana za ekspertkę
Jeśli chodzi o moją korespondencję forumowo-mailową to muszę przyznać, że zawsze była na wysokim poziomie. Nie miałam pojęcia, że u innych wygląda to inaczej. I jeszcze takie zdjęcia. O ludzie! big_smile
Do mnie od czasu do czasu przychodzą maile w stylu czy chcę z kimś pisać. Ja nie odpowiadam na nie z ostrożności. Miałam już to napisać u siebie, a tu proszę jest odpowiedni temat u Gojki. smile Tak więc proszę nie mieć mi za złe, ale nie piszę z osobami, których nie znam.
W ogóle to ja wolę pisać na forum, oczywiście niektóre sprawy, zapytania, porady rozpatruje się na maila, ale jednak dyskusje są o wiele ciekawsze kiedy prowadzi je większa grupa uczestników.
Po drugie jednak takie pisanie zajmuje wiele czasu. Dlatego nie poświęcam mojego czasu nieznajomym z forum.
Czas jest cenny i moim zdaniem należy rozsądnie nim dysponować oraz szanować cudzy. smileMiałam przyjaciółkę Żydówkę, tęgi umysł ścisły. Dziś dzielą nas setki kilometrów, ale przez wile lat byłyśmy nierozłączne.
Ja też nie odpowiadam na maile nowozarejestrowanych osób,które sobie po prostu chcą popisać.
Nie jestem tęgim umysłem ścisłym a szkoda.Choć mam skończoną szkołę muzyczną a tam trzeba nieraz takie zadania rozwiązywać jak na matmie-np tworzenie trójdźwięków i ich przewroty-uchhh
Jak widać moje żydostwo nie ma z tym nic wspólnego, heh:)
To ja dostaje bardzo mało maili.
Raz na parę miesięcy trafia się mail, od jakiejś całkiem nowej osoby - o poradę sercową, albo mail od osoby, która jest zarejestrowana ale nie napisała ani jednego posta, tylko czyta forum- również o poradę sercowa. Nie wiem zupełnie dlaczego piszą do mnie, bo ja mam na koncie same porażki zwiazkowe.
Albo to są mile wysyłane hurtowo do kilku osób na raz.
Niegrzecznych sobie nie przypominam, zdjęć też nie dostałam. Muszę się wydawać nudna, co mnie nie ukrywam cieszy.
Pewnie jesteś uznawana za ekspertkę w kwestiach sercowych:)
Ja raczej sie w tym tematach nie udzielam.
Ja nie dostałam tak dużo maili, ale te co mam, to bardziej o poradę. Współczuję sytuacji z pogróżkami, ale wiadomo to się może zdarzyć niestety co jest bardzo niefajne. Poznałam z forum 2 kolegów, relacje tylko koleżeńskie oczywiście, bo mam faceta, ale jak ludzie potrafią zachować granice to jest ok, poznałam też 2 koleżanki, jedną znam na żywo, drugą jeszcze nie, ale to do nadrobienia.
Ja też poznałam chłopaka na forum z mojego miasta.Tak się jakoś tajniaczył,że zwyczajnie się go bałam.Wiedział o mnie dużo a chciał wiedzieć jeszcze wiecej.
Okazało się,że ma poważne problemy małżeńskie i ciągle pytał co on ma zrobić.Kiedy mu mówiłam co ja bym zrobiła absolutnie tego nie przyjmował przy okazji mnie obrażając w stylu: wy nie zasługujecie na dobrego męża.
Nasza znajomość na szczęście się zakończyła
ale jak ludzie potrafią zachować granice to jest ok
Postawienie granic jest bardzo ważne. Tam, gdzie je postawiłam na samym początku, super się pisało i czasem jeszcze pisze. Jeśli ktoś je narusza, nie pozostaje nic innego jak blokada. Bez sentymentu.