Poznałam kilka dni temu pewnego faceta na Tinderze. Nie spotkaliśmy się jeszcze. Dziś po kilku dniach wszedł delikatnie temat seksu. Facet mówi, ze ma złe doświadczenia w tej materii więc pociągnęłam go za język. Zwierzył mi się bezpardonowo, że jego ex chciała złapać go na ciąże wrzucając mu do piwa jakieś prochy, po czym obudził się w chwili gdy miał w odbycie jej pięść a po pewnym czasie ex zawołała swojego psa do wspólnej zabawy.
Pytanie - spotkałybyście się z nim?