Sex po 40 jak często? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Sex po 40 jak często?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Sex po 40 jak często?

Mam 43 lata mąż 49. Od 2-3 lat sex uprawiamy raz na dwa tygodnie czasami raz na trzy. Ja mam ochotę, ale mąż nie. Przychodzi z pracy jak zje tonę to siedzi z komputerem na kolanach żeby nie powiedzieć... I gra tak kilka godzin mając wszystko gdzieś... Potem resztkami sił idzie się myć i spać. No i tak z grubsza to wygląda. Fakt ja przytyłam... Nie wiem czy go nie pociągam... Jesteśmy 12 lat po ślubie a wogole nie ma między nami bliskości. Boję się, że nasz związek się rozpadnie. Mojego męża nic nie obchodzi prócz pracy. Nasz sex nie wyglądał dobrze no może przez 3 lata po ślubie, ale ogólnie nie jesteśmy wogole w tym zgrani. Mąż skupiony na sobie, samemu dochodzi i odwraca się tyłem. Może kiedyś go coś interesowało teraz... Jak męża poznałam bylo częściej, ale nigdy nie umiał pieścić, o minecie nie mogę marzyć, chociaż sam by chciał oral. Nie mówię Kocham swojego męża, ale nie jestem w stanie nic poradzić...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Sex po 40 jak często?

Chcesz wiedzieć jak często jest seks po 40-tce? Porównywać się z innymi nie jest dobrym pomysłem, bo można nabawić się kompleksów. Nawet taki rzadki seks byłby ok, gdybyście to oboje akceptowali. Tutaj, Tobie częstotliwość nie odpowiada i to jest problem.
Nie będę oceniać Twojego męża, ani Waszych relacji, bo chyba nie to chciałaś czytać wink .
U nas tez było super kilka lat po ślubie, potem dziecko absorbowało do tego stopnia, że się marzyło jedynie o tym, by się normalnie i porządnie wyspać big_smile .
Potem jakoś tak przywykliśmy i nie ma chemii jak na początku. Jemu brzuch urósł, ja się już nie depiluję jak dawniej.... moze to wpłynęło po trosze.
Czasem są chęci psychiczne, ale fizycznych brak (ból kręgosłupa na ten przykład ) .
Jakby tak średnią wyciągnąć, to chyba wyjdzie raz na tydzień tongue .

3

Odp: Sex po 40 jak często?

Co ci przyjdzie z tego że się dowiesz, że ktoś inny kocha się z mężem/partnerem codziennie, czy raz na kwartał? W seksie średnia statystyczna nic nie wnosi. Skoro ktoś potrzebuje raz na dwa tygodnie, to nawet jeśli ja mogę co tydzien, a ktoś inny co miesiąc, to i tak w układzie tego pierwszego nic się nie zmieni. To nie przedszkole żeby powiedzieć "musisz codziennie, bo wszyscy tak robią".

4

Odp: Sex po 40 jak często?
ruda111975 napisał/a:

Macie rację porównywać się nie ma co ale przynajmniej mi lżej chociaż nie wiem czy mi to w czymś pomogło.

Nie ważna jest ilość, ale jakość, a z tą u ciebie chyba nie najlepiej.
Jeżeli ci to nie odpowiada, pozostaje rozmowa z mężem, a jeśli i to nic nie zmieni, to specjalista-seksuolog.

5 Ostatnio edytowany przez ruda111975 (2018-06-02 01:41:27)

Odp: Sex po 40 jak często?

Macie rację porównywać się nie ma co ale przynajmniej mi lżej chociaż nie wiem czy mi to w czymś pomogło. Jak mieliśmy ciasne mieszkanie to marzylismy o sypialni i nastroju. Jak teraz możemy to robić bez przeszkód codziennie w innym pokoju to czar znikł. I tak go wygląda. A pytam Was bo przyjaciółka mi opowiada co ona nie wyprawia z mężem więc się zastanawialam czy u nas już koniec...? Wiadomo każdy związek inny... Nie wiem co robić....Czy to takie złe, że mi się chce jeszcze poszaleć...?

6

Odp: Sex po 40 jak często?

Moze przyjaciółka wyolbrzymia, bo wie, ze Ty masz problemy w tej kwestii wink . Taka "przyjacielska" zawiść.
A moze faktycznie wyprawia często i nie wiadomo co... ale skoro im to odpowiada, to co cie to obchodzi. Ważne, żeby Tobie odpowiadało to co masz u siebie, a z tym już gorzej.
Moim zdaniem Twój mąż jest uzależniony od komputera/gier komputerowych i to jest kluczowe. Ja bym go wysłała na odwyk. Co oczywiście się nie uda, bo on na 100% zagrożenia nie widzi. Jednak gdzieś, w którymś momencie musiało się coś dziać w Waszym związku, że mąż uciekł w gry komputerowe.

7

Odp: Sex po 40 jak często?

Powtórzę za poprzednikami, że zupełnie nieistotne jest jak często inni ze sobą współżyją, skupić należy się na tym, że Ty w swoim związku nie jesteś usatysfakcjonowana. Pierwsze i podstawowe pytanie, jakie mi się nasuwa, to czy otwarcie powiedziałaś kiedyś mężowi czego Ci brakuje?

8 Ostatnio edytowany przez Jovanna (2018-06-03 01:05:24)

Odp: Sex po 40 jak często?

Do woli smile

(Nie mam 40, ale sufit mi sie trzesie od sasiadow, plus moja siostra dzwoni zawsze ze szczesliwa nowina)

Odp: Sex po 40 jak często?

Witam  miłe Panie. 
Teraz ja coś napiszę z drugiej strony barykady.  Co do częstotliwości to faktycznie nic te luczby nie znaczą.  O ile są.... Ja mam 43 lata , żona 40 .  20 lat po ślubie.  U  nas  gorący sex trwał do pierwszej ciaży  czyli niecały rok. Po ciaży moja żona bardzo  sie załamała swoim wygladem , nie akceptowała siebie juz nigdy.  Skutkiem czego libido zerowe , moje błagania o wieczór przy swiecach z kolacją i tp. Konczył sie awantura ze mi tylko o jedno chodzi.. Mając 25-30 lat srednia to raz na dwa tyg. , Z czasem  znalazlem alternatywę choć była bardzo niedobra.
Obecnie od sześciu lat pracuję w Niemczech,  w domu jestem co drugi tydzień na weekend i na urlopie .
Przestalem już tworzyć sytuację sprzyjające rozwinięciu nastroju.  Powiedziałem sobie że zobaczę po jakim czasie Ona coś zaaranżuje,  haha to pewnie jeszcze bym czekał.
Podsumowując  jestem bardzo niezadowolony z naszej relacji , moim zdaniem , raz na miesiąc i jeszcze ta postawa bierna podczas sexu.  Żeby sie czasami nie spocic,  najlepiej leżeć na plecach z rozłożonymi nogami i czekać na trzęsienie ziemi.  Nie odpowiada mi i zastanawiam się nad poszukaniem sobie  kobiety która będzie tego chciała.  Mam dość,  rozmowy na ten temat koncza się  kłótnia i płaczem.  Czytałem wiele książek tematycznych , wprowadzalem urozmaicenia , romantyczne elementy typu bukiet róż perfumy nic nie przyniosło poprawy.  Takie prezenty sa kwitowane,  "Kupujesz je tylko po to..."
A mi ręce opadają
Jeżeli Pani cierpi i ja cierpię to... może pocierpimy razem.... ?

10 Ostatnio edytowany przez foggy (2018-11-07 01:32:44)

Odp: Sex po 40 jak często?

Seks najlepiej wtedy gdy obie strony mają ochote a ochota bywa stymulowana hormonami - których poziom zmienia sie z wiekiem. Bedąc w ponad 20 letnim związku dostrzegam pewne niedopasowania. Mi sie chciało częściej gdy mielismy 20-35 lat. Potem na krótko sie wyrównało, a teraz gdy oboje mamy 45+ to żona częsciej ma ochote. Oczywiscie gdy sie ma 20 lat to jako często rozumiemy codziennie lub nawet wiecej niz 1 raz dziennie, gdy sie jest 45+ to jako często dla mnie jest raz w tygodniu a żona to by chciała 3-4 razy w tygodniu. Czesto wtedy żartuję "trzeba było sie tak dopominac 20 lat temu", niemniej jeśli ja nie mam ochoty a żona ma, to urządzenie wyposażone w 2 baterie paluszki odwala całą robote. Wziąłem na siebie obowiązek dbałości o to by baterie były zawsze naładowane.
Problemy z seksem u przedmówcy są raczej tylko wierzchołek ich problemów w małżeństwie. 2 osoby które są ze sobą bliskie duchowo o seksie rozmawiają wiele a sam akt jest tylko "konsumpcją" emocji. U nas gdy nachodzi kogos ochota to wysyłamy sobie od rana sprośne teksty lub obrazki wiec wieczorem jestesmy oboje nakreceni.
Może żona byłaby bardziej"chetna" gdyby tez "Coś" z tego miała? Celowo Coś piszę z dużej litery. Natura nas stworzyła tak jak stworzyła wiec trzeba wpierw zadbac o żone a potem dopiero skupiać sie na sobie i bynajmniej nie chodzi o róże czy perfumy. Najpierw żona - potem ty, zawsze.
Akeptujesz żone taka jaka jest? Mówisz jej komplementy bez powodu? Dajesz jej znać, że cie pociaga? Sam inicjujesz te "zachowania łóżkowe" które lubi żona? Dajesz żonie taką przyjemność jaką ona chce i wtedy kiedy ona chce choć sam niekoniecznie masz wtedy ochote.
Jesteśmy razem ponad 20 lat a sobotnie poranki czesto zaczynają sie od tego że idę do kuchni, robię dla żony kubek kawy zbozowej, przynoszę jej do łóżka (tak - w weekend ja wstaję wczesniej) a potem zadaję żonie pytanie "wolisz kawe czy minetke czy najpierw jedno a potem drugie".

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Sex po 40 jak często?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024