Nie wiem od czego zacząć, pogubiłam się w życiu. Jestem w związku od niespełna 3 lat i do tej pory układało nam się świetnie. Ostatnio się kłócimy, przez to oddaliliśmy się od siebie no i na dodatek mój chłopak wyjeżdża często za granicę, tam pracuje, widujemy się 3-4 dni w miesiącu i to też na krótko. Ja z kolei od pół roku wyjechałam do wrocławia , tam zawsze mi się podobało, 4 miesiące temu wprowadził się lokator. Bardzo się polubiliśmy , choć jest 5 lat młodszy, ma 25 , ja dobijam do 30. , wspólne rozmowy, spacery, wzajemna pomoc , no i dwa dni temu o mało nie wylądowaliśmy w łózku a właściwie położył się na mnie , tuliliśmy się , przeraziłam sie gdy zaczął całować mi okolice piersi, ciezko bylo mi się pohamować , kiedy chciał już zdjąć stanik, powiedziałam że nie mogę , że co my robimy. Oboje stwierdziliśmy ze zle się stało, ze to wina spędzania razem czasu, no i związku na odległość itd , mam straszne poczucie winy. Wczoraj była powtórka z rozrywki ale obiecalismy sobie że to się nie powtórzy, chłopak fajny z charakteru i fajnie wyglada, nawiazałam z nim fajna wiez, przyjazn , stad moje opory. Jestem w szoku, bo nie spodziewałam się tego
Jeszcze bgdy mnie całował mówił "wiem że tego chcesz albo nie mogę przestać, był naprawdę napalony ale odpuścił bo nie pozwoliłam iść na całość, ale chyba i tak przegięłam , co? zle mi z tym . Co ja mam robić? czy to wg Was zdrada , ja tłumacze sobie ze nie ale mam nauczkę, ktoś miał podobnie?proszę , błagam , napiszcie coś
Temat: Czy to zdrada?
Zobacz podobne tematy :
Odp: Czy to zdrada?
Wyobraź sobie swojego faceta leżącego na jakiejś koleżance i całującego jej biust - będziesz wiedzieć, czy to zdrada