Czy przed ślubem mieliście dokładnie sprecyzowane gdzie zamieszkacie?
U mnie jest problem. Zależy to w dużej mierze od pracy. Wspomniałam narzeczonemu ze chce w rodzinnym miescie bo je lubię, a On że odpada, że Jemu się nie podoba i nigdy Go nie przekonam.
Powiedziałam Mu ze najwyzej w takim układzie osobno zamieszkamy, no i nie spał w nocy, twierdzi że uparta jestem, on chce nad morzem lub na południu Polski i zrezygnował dla mnie z krakowa który lubi .Nie wiem już co myśleć....mam powody dla których chcę kupić mieszkanie w moim miescie
Patrząc na Twoje tematy uważam, że powinniście jeszcze przemyśleć kwestię ślubu.
3 2018-05-07 15:53:10 Ostatnio edytowany przez Averyl (2018-05-07 15:53:51)
Masz kasę na zakup mieszkania, czy chcesz uwiązać sobie kredyt u szyi?
Wiele małżeństw rozpada się gdy przychodzi do kupowania mieszkania, kredytowania, urządzania, spłacania, itp, bo generuje to tysiące problemów. Ty nie możesz dogadać się ze swoim facetem, co do miejsca zamieszkania i chciałabyś brnąć głębiej w problemy?
Dlaczego oboje obstajecie przy swoim? Planujecie ślub i chcecie mieszkać osobno?
Przy takiej postawie nie jesteście w stanie dojść do jakiegokolwiek kompromisu np. że wynajmiecie i pomieszkacie rok w miejscowości A, a potem spróbujecie w miejscowości B. W tym czasie wyobrażenia o wspólnym mieszkaniu mogłyby ulec znacznemu urealnieniu. Banalna sprawa - brak pracy, albo długie i męczące dojazdy do pracy potrafią sprawić, że osoba (ty lub on) zmieni zdanie.
Proszę, abyś wszystkie problemy związane z Twoim związkiem opisywała w jednym wątku. Wynika to wprost z 4 punktu regulaminu, do zapoznania z którym gorąco Cię namawiam. Proszę o stosowanie się do panujących na forum zasad. Równocześnie - w związku z tym, że byłaś już przez moderację upominana - uprzedzam, że kolejnym razem otrzymasz ostrzeżenie.
Z pozdrowieniami, Olinka