Dzien dobry, mam 17 lat i jestem w związku przez miesiąc. I mam straszne nerwy jak nigdy wcześniej, denerwuje mnie to że moja dziewczyna (też ma 17 lat) spotyka się, jeżdżi na drinki itd z facetami dużo starszymi od nas po 5, 10 lat. Po za tym jak byliśmy jeszcze przyjaciółmi opowiadała mi o swoich przygodach i był tam chłopak z którym się lizała i mimo tego że jesteśmy razem nie ogranicza z nim kontaktu w takim sensie ze dalej do niego wypisuje, jeździ po klubach itd. Chce z nim jechac na impreze ja jej tego zabraniam ale ona się uparła. Wiem że ta wiadomość jest chaotyczna i może z błedami ale jestem ostatnio strasznie nerwowy i proszę powiedzcie mi czy to nie ja przesadzam.
1 2018-04-16 18:34:18 Ostatnio edytowany przez jakubol129 (2018-04-16 18:37:14)
Dzien dobry, mam 17 lat i jestem w związku przez miesiąc. I mam straszne nerwy jak nigdy wcześniej, denerwuje mnie to że moja dziewczyna (też ma 17 lat) spotyka się, jeżdżi na drinki itd z facetami dużo starszymi od nas po 5, 10 lat. Po za tym jak byliśmy jeszcze przyjaciółmi opowiadała mi o swoich przygodach i był tam chłopak z którym się lizała i mimo tego że jesteśmy razem nie ogranicza z nim kontaktu w takim sensie ze dalej do niego wypisuje, jeździ po klubach itd. Chce z nim jechac na impreze ja jej tego zabraniam ale ona się uparła. Wiem że ta wiadomość jest chaotyczna i może z błedami ale jestem ostatnio strasznie nerwowy i proszę powiedzcie mi czy to nie ja przesadzam.
Nie przesadzasz. Klasyka gatunku. Nie Ty pierwszy i nie ostatni. Po prostu jesteś dla niej "miłym" dodatkiem do życia, a nie czymś co traktuje poważnie. Ciężko sobie wyobrazić jak żeście się poznali i jak to w ogóle stało się, że jesteście razem, skoro po miesiącu czasu jest jak mówisz. Dałbym sobie spokój.
Autorze, rejestracja i wypowiadanie się na forum, jest możliwe wyłącznie dla osób pełnoletnich