Witam chciałbym zmienić otoczenie w pracy tzn nie daję najzwyczajniej rady strasznie się stresuję na maszynach CNC do tego dochodzi toksyczny brygadzista co za byle błahostkę drze buźkę , do tego jego prawa ręka czasami dogaduje i gdyby było tego mało od początku mojej pracy wydziera się taki jeden , zaczął dogadywać bo zauważył że można mi dogadać a ja siedzę cicho moja osobowość jest introwertyczna, nie śmiała i zapewne fobia społeczna by tam się zmieściła przez to wszytko nie daję już rady w pracy i chciałbym się przenieść na Odlewnie , tylko troszkę się obawiam gorąca tzn zmian na buzi i tego toksycznego miejsca , chodź na CNC z chłodziwa nie jest za kolorowo .Na odlewni jest większa kasa , więcej można zrobić nadgodzin , bo cały czas brakuje ludzi , a kasa mi potrzebna mam 30 lat i nie mam dosłownie nic poza długami , w przyszłości obawiam się że będę musiał skorzystać z poradni psychologicznej z powodu mojej nie śmiałości , co mam zrobić na moim miejscu proszę o opinie
Zmienić pracę bo wykonczysz się nerwowo. Wiem co pisze bo sama to przechodziłam niestety... Nabawilam się wrzodow przez przesympatycznych ludzi w pracy
Zmienić pracę bo wykonczysz się nerwowo. Wiem co pisze bo sama to przechodziłam niestety... Nabawilam się wrzodow przez przesympatycznych ludzi w pracy
Zmienić pracę bo wykonczysz się nerwowo. Wiem co pisze bo sama to przechodziłam niestety... Nabawilam się wrzodow przez przesympatycznych ludzi w pracy
Zmienić pracę bo wykonczysz się nerwowo. Wiem co pisze bo sama to przechodziłam niestety... Nabawilam się wrzodow przez przesympatycznych ludzi w pracy
Wiecie że podejrzewam chorobę wrzodową