Lilly, ale osoby otyle czesto mowia "ja prawie nic nie jem i tyje" wiem bo sama to robilam.
I zauwazylam pewna rzecz , nie daj Boze powiesz o otylej osobie "gruba" to Cie prawie zje wzrokiem,
a one czesto nie maja skrupolow mowic(wyzywajac) o kobietach chudych, nawet o szczuplych! ze sa "szkieletorami" badz glosza teksty typu
"Facet na kosci nie poleci"...Ze niby one lepsze od chudych, nawet szczuplych 
Sorry ale prawda jest taka ze jak osoba odzywia sie madrze zdrowo, to nie bedzie OTYLA!
Jak osoba odzywia sie niemadrze, je byle co, to pozniej wychodza jakies choroby, i pozniej znow mowia nie moge schudnac bo ma chorobe...
A skad ta choroba sie wziela?Bos wczesniej jadl/jadla byle co, niezdrowo!
Dla zdrowia 3 razy w tygodniu sport, badz jakis taniec, do tego madre odzywianie, ograniczenie miesa(raz dwa razy w tygodniu max)
prawie w ogole cukru-produktow z cukrem(zadnych ciast, paczkow, ciasteczek,
od czasu do czasu czekolade najlepiej gorzka od 80%kakao, zdrowe "slodycze"),
ograniczenie znaczne weglowodanow(chleb, makarony, ryz) i ludzie nie chorowaliby by tak czesto.
Ale niektorym sie nie chce...Bo do tego potrzeba dyscypliny, nie lenistwa 
Bedziesz jadl/jadla byle co, niemadze, to bedziesz mial/miala nadwage, problemy ze zdrowiem, objawy zlego odzywiania wyjada po czasie...
Swiat stworzyl czlowieka - dal Ci cialo mozg, ale na wszystko w zyciu trzeba sobie zapracowac, na zdrowie, na ladne cialo, na przezycie-utrzymanie itd.
Zycie to jedna wielka praca nad soba, cialem...