jak ewoluować w inteligentnego czlowieka? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Cześć
czuję, że brakuje mi oczytania, rozmow ze starszymi ludzmi na tematy inne niz codzienne. Na tematy polityczne, poglądowe.
Mam wrazenie, ze jestem mentalnie głupia mając 27 lat.
Obracam się w towarzystwie ludzi w wieku 27-29 lat i mlodszych.
Z większosćią znajomych rozmawiam o imprezach, o uczelni,  o pracy, o rutynie dnia codziennego.

Jedynie z rodzicami udawalo/udaje mi się rozmawiac na tematy polityczne, swiatowe.

Na uczelni rozmawialam z ludzmi tylko o wspolnych wypadach, piwach, co aktualnie bylo zadane. NIgdy glebszej konwersacji nie przeprowadziłam z przyjaciółmi.
Bardzo mi tego brakuje.
Nie wiem jakie są moje poglądy, nie wiem jak moge to cwiczyc.

Studiowałam na Politechnice  w jednym z większych miast w Polsce.  Moi znajomi albo podchodzili bardzo schematycznie do nauki, większość sciągała, nie czytała książek - bo uwazała ze to strata czasu.
Wiem, ze mogę brzmieć jak stary babsztyl, ale jedynie będąć dwa razy za granicą na wymianach typu erazmus, raz we Francji drugi raz we Włoszech, spotkałam ludzi, którzy rozmawiali ze mną na tematy związane ze światem, sztuką, polityką.
Nie wiem dlaczego tutaj, w Polsce, w Łodzi mam bardzo duzy problem z wypowiedzeniem własnych poglądów. Nie wiem czy jest to lęk przed oceną. Chęć wkupienia się w towarzystwo, aby byc taka jak inni.

Chciałabym zaznaczyc, ze nie uwazam się za nikogo wielkiego, nie jestem księzniczką. Zauwazylam taki jakis brak nawet nie wiem czy inteligencji, czy obycia z ludzmi inteligentymi. Nie mam np komu powiedzieć o nowej książce.

Jednak kiedy jestem otoczona ludzmi, ktorzy jakims cudem potrafią się wypowiedzieć, mam blokadę, wstydzę się. Bo nigdy nie dane mi było rozmawiać na tematy związane ze swiatem czy sztuką w towarzystwie znajomych.


Co mam zrobic, aby siebie ulepszyc? Nie chce tylko rozmawiac na tematy związane z imprezami, z pracą, z zakupami, z chłopakami. Chcę czegos więcej. Nie wiem czy powinnam gdzies się zapisać?

Dziękuje bardzo za rady.
Potrzebuję chyba jakiejs drogi, mentalnej bazy aby umieć się dalej rozwijać sama.

Dzięki smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Bo większość osób nie ma nic do powiedzenia na tematy sztuki, polityki czy świata. Po prostu.

3 Ostatnio edytowany przez zofia.nowomiejska (2018-01-31 00:17:07)

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

obecnie działam wprojekcie ogólnopolskim. polega to na tym, że z każdej uczelni nawet absolwenci są organizatorami pewnych warsztatów projektowych dla studentów . dopiero na tych warsztatach, dopiero w kręgu tych znajomych zauważyłam, zę nie musze się wstydzić wypowiadać na dane tematy.
to ja się od nich uczę.
nie jest tak jak całe życie, że to ja jakby dawałam rady, ja mowilam kolezankom co jest dobre a co złe ( jakie ksiązki czytac, gdzie chodzić na wystawy). miałam to od rodziców.
całe lata 'dawałam' z siebie, wiedzę, to co wyniosłam z domu.

dopiero kiedy wyjezdzałam na warsztaty związane z kierunkiem studiów, gdzie nie znałam ludzi, otwierałam się, poznałam innych.

moi znajomi jako ze studiowalismy długo- znamy się ok 7-8 lat , uwazają ze nie trzeba rozmawiać na temat sztuki, polityki.
nawet dziewczyny , które mówią tylko o pracy, podnoszą tematy pracy, zarobków, uważają, że są 'inteligentne' bo poszły do 1 pracy w zyciu na pełen etat i ciągle o niej paplają- nie umieją się wypowiedzieć o historii, o świecie. co drugie słowo to na K albo i tak zjechanie szybko na tematy damsko męskie i ploty o 'cipkach', o tym kto z kim itp.

nie uważam, aby każdy musiał.

po prostu ja czuję jakis brak. brak dalszego rozwoju. nie mam osób - oprocz rodziców- ktorzy daliby mi pewną wiedzę o swiecie.
czasem oglądam filmiki motywacyjne, medytacyjne na youtube, czytam o róznych sposobach na koncentrację, ulepszenie siebie- każdy wspomina o wyborze jednej osoby jako mentora.
wielu znanych ludzi , albo starszych znajomych, którzy coś osiągneli , w pewnym momencie życia posiadało obcą osobę, która w nie wierzyła, dodawał otuchy, podawała informacje.

ja wiem, ze nie nalezy tez dążyc do wyimaginowanej perfekcji, ponieważ nie istnieje- ale przez następne 2-3 lata chciałabym zmienić się  sama dla siebie, poznać to czego nie znam.
mogę nawet byc sama, nie muszę mieć partnera, ale chcialabym 'poznać'.

4

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Byłem też na politechnice łódzkiej przez krótki czas.

zofia.nowomiejska napisał/a:

chcialabym 'poznać'.

zofia.nowomiejska napisał/a:

czasem oglądam filmiki motywacyjne, medytacyjne na youtube, czytam o róznych sposobach na koncentrację, ulepszenie siebie

Tylko to nie ma nic wspólnego z poznawaniem świata. Żeby rozmawiać o historii, sztuce, polityce, przydałaby się wiedza. Żeby mieć wiedzę trzeba dużo czytać i analizować to co się czyta.

Poza tym to tematy rzeka. Przydałaby się taka konkretyzacja, czyli poznawać to co Cię interesuje.

zofia.nowomiejska napisał/a:

jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Ludzie to nie pokemony.

5

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Wydaje mi się, że Twoim podstawowym problemem jest towarzystwo, w którym się obracasz. Ja takie rozmowy, za którymi Ty tęsknisz, prowadziłam już gdzieś na poziomie szkoły średniej, kiedy to do kin wszedł dosyć głośny w tamtym czasie film "Stowarzyszenie Umarłych Poetów. To on nas popchnął do tego, by 'bawić się' w intelektualistów. Dziś mnie to może nieco bawi, ale w tamtym czasie dzięki tym naszym rozmowom, nierzadko odbywającym się przy świecach i winie, sami sobie wydawaliśmy się tacy dorośli, inni, wartościowsi. Słuchaliśmy muzyki, dyskutowaliśmy o życiu, poruszaliśmy szereg przeróżnych tematów. Wiem, że to mnie bardzo rozwinęło, ale i uwrażliwiło na otaczający świat. Miałam jednak to szczęście, że zawsze wokół mnie byli ludzie, których interesowało coś więcej niż wspomniane imprezy, miłosne podboje czy monotematyczne skupianie się na pracy, a z drugiej strony, odkąd pamiętam, sama miałam umiejętność wydobywania z ludzi tego, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Z takimi ludźmi stwarzałam potem najtrwalsze i najlepsze znajomości, z których niektóre trwają do dzisiaj.

Zaś sama inteligencja, jeśli nie jest wrodzona, to łączy się z nabytą wiedzą, dlatego - na co słusznie zwrócił uwagę Interfire - musisz się po prostu rozwijać, a to z kolei da Ci poczucie pewności w sytuacjach towarzyskich, kiedy już będziesz miała możliwość poruszania tematów, z którymi wcześniej zapoznałaś się 'na sucho'.

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?
Olinka napisał/a:

Wydaje mi się, że Twoim podstawowym problemem jest towarzystwo, w którym się obracasz. Ja takie rozmowy, za którymi Ty tęsknisz, prowadziłam już gdzieś na poziomie szkoły średniej, kiedy to do kin wszedł dosyć głośny w tamtym czasie film "Stowarzyszenie Umarłych Poetów. To on nas popchnął do tego, by 'bawić się' w intelektualistów. Dziś mnie to może nieco bawi, ale w tamtym czasie dzięki tym naszym rozmowom, nierzadko odbywającym się przy świecach i winie, sami sobie wydawaliśmy się tacy dorośli, inni, wartościowsi. Słuchaliśmy muzyki, dyskutowaliśmy o życiu, poruszaliśmy szereg przeróżnych tematów. Wiem, że to mnie bardzo rozwinęło, ale i uwrażliwiło na otaczający świat. Miałam jednak to szczęście, że zawsze wokół mnie byli ludzie, których interesowało coś więcej niż wspomniane imprezy, miłosne podboje czy monotematyczne skupianie się na pracy, a z drugiej strony, odkąd pamiętam, sama miałam umiejętność wydobywania z ludzi tego, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Z takimi ludźmi stwarzałam potem najtrwalsze i najlepsze znajomości, z których niektóre trwają do dzisiaj.

Zaś sama inteligencja, jeśli nie jest wrodzona, to łączy się z nabytą wiedzą, dlatego - na co słusznie zwrócił uwagę Interfire - musisz się po prostu rozwijać, a to z kolei da Ci poczucie pewności w sytuacjach towarzyskich, kiedy już będziesz miała możliwość poruszania tematów, z którymi wcześniej zapoznałaś się 'na sucho'.


właśnie, towarzystwo.
mam wrażenie, że gdzieś od  początku studiów się zagubiłam.
niby znajomi inteligentni, studiujący dobre przyszłościowe kieurnki, a kiedy otworzą usta - wypływa słoma.
tak jak wspomniałam wcześniej takie towarzystwo jakie Ty Olinka doświadczyłaś na poziomie szkoły średniej ja doświadczyłam dopiero od 2 roku studiów i to dopiero na wymianie.

szczerze powiem to nawet moi rodzice się dziwili dlaczego znajomi z kierunku, czy z wydziału którzy do mnie przychodzą rozmawiają tylko o imprezach i obgadują innych ludzi. 

ciągle mam/ czuję ten brak wyzyny intelektualnej. nie wiem z czego to wynika.

możliwe, że w dobie lajków i social media, kiedyś niestety poddałam się złym priorytetom. priorytetom popularności a nie wiedzy, nauki.

jednak co może powiedzieć nastolatka, która zaczyna w liceum przygodę z social media. pamiętacie wszyscy gadu gadu. do tej pory gloryfikuję ten komunikator ponad wszystkie inne, ponieważ nie musiałam porównywać się z innymi osobami.

w momencie wejścia naszej klasy. pl i później facebooka, i innych portali automatycznie moje proprytety się zmieniły. zauwazylam, ze nie warto byc dobrą uczennicą, w miarę oczytaną 15-16 latką aby porozmawiać i potanczyc na imprezie w szkole z chłopakiem.

widziałam ten targ , rynek dziewczyn i selfie na naszej klasie, pokazywani ena facebooku. nie powiem tez jestem tego ofiarą. tez przyczyniłam się do pokazywania swojego zycia.
pamiętam, ze jeszcze w 2010 czy w 2008 roku kiedy facebook wchodził na rynek zastanawiałam się dlaczego np koledzy nie rozmawiają ze mną w klasie o normalnych rzeczach tylko rozmawiają tylko z dziewczynami które dzien wczesniej umiesciły zdjęcie i dostały pewną liczbe lajków.

dla osoby w wieku nastoletnim przynajmniej dla mnie byl to dramat.

pamietam, ze przestalam dokształcać się i czytac ksiązki gdzies wlasnei na 1 czy 2 roku. aby sie dostosować do innych, do tego czy mnie lubią, do tego czy będę kogos miala czy nie - staralam sie zyc jak popularni znajomi- ale po latach widze ze niestety mi to nie wychodzilo. mozei dobrze.

warto byc jednak sobą.
teraz w ogole nic nie publikuję na facebooku. nawet profilowego zdjęcia nie mam.

juz zyję ponad to.

tylko, ze wielu moich znajomych którzy nie posiadają social media nawet sami z siebie nie wykazują inicjatywy kontaktu, nie pamiętają. nawet nie napiszą pierwsi.
dlaczego tak jest?

7

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?
zofia.nowomiejska napisał/a:

czuję, że brakuje mi oczytania, rozmow ze starszymi ludzmi na tematy inne niz codzienne. Na tematy polityczne, poglądowe.
Mam wrazenie, ze jestem mentalnie głupia mając 27 lat.
Obracam się w towarzystwie ludzi w wieku 27-29 lat i mlodszych.
Z większosćią znajomych rozmawiam o imprezach, o uczelni,  o pracy, o rutynie dnia codziennego.

Jedno nie ma związku z drugim, często starzy ludzie są "zatwardziali" w swoich poglądach, dyskusja z nimi polega na tym, że "tak jest, bo tak jest!" A młodzi? rozmawiają o tym, czym żyją, skoro są młodzi i imprezują, to mówią o balangach, jak już założą rodziny, to będą gadać o kredytach, o papkach, jakimi dożywiają swe pociechy, itd. Ludzie w średnim wieku? też często bywają zafiksowani na swojej pracy, czy jakimiś hobby i nawijają aż do znudzenia ciągle o tym samym.
Normalne, w końcu ludzie inteligentni, wykształcenie to jakiś mały procent całego społeczeństwa. To nie jest tak, że każda napotkana osoba, będzie oczytana, obyta kulturalnie, będzie miała zdanie na różne zagadnienia.
Możesz szukać forów tematycznych, są różne spotkania dyskusyjne, czasem ludzie prowadzą blogi, a ci co je czytają dyskutują.

8 Ostatnio edytowany przez Niezwykła (2018-01-31 11:35:14)

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Zacząć od ćwiczenia stylu wypowiedzi, formułowania myśli, budowania stylistycznych zdań i stosowania interpunkcji. Brak interpunkcji może jest wygodną formą komunikacji (wygodną dla kogoś, kto nie ma nawyku, bo dla mnie byłoby niewygodną), ale wydaje mi się, że dopiero będąc na tych "wyżynach intelektualnych" można świadomie odrzucić znaki i nadać zaawansowanej intelektualnie wypowiedzi formę "białą". W sytuacji niespełniania wspomnianego warunku wypowiedź staje się bełkotem, którego nie chce się czytać.
Przeczytaj wypowiedzi Olinki na tle własnych - jest różnica, prawda?

Ciekawy temat poruszyłaś.
Kiedyś sądziłam, że fora, grupy zainteresowań na portalach są świetnym miejscem do podzielenia się poglądami, wymiany refleksji, np. o przeczytanych książkach, obejrzanych spektaklach teatralnych, operowych. Szybko zniechęciłam się, gdy opinie najczęściej sprowadzały się do: "świetne", "kiepskie", "polecam" itp. albo niechlujny bełkot z błędami ortograficznymi i bez przecinków - żeby nawet płynął z tych intelektualnych wyżyn, to nie chce mi się czytać. Ludzie coraz mniej ze sobą rozmawiają zatopieni w Internecie, a tam z kolei komunikują się skrótami. Zatracają umiejętność wypowiadania się, często nawet dziennikarze. Jestem "starej daty" i może dlatego tak mnie to razi.

Prowadzisz warsztaty? To masz wyzwanie. Przeczytajcie czapter dobrej powieści, zfokusujcie się na kilku topikach i zbalansujcie opinie D

9

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?
zofia.nowomiejska napisał/a:

właśnie, towarzystwo.
mam wrażenie, że gdzieś od  początku studiów się zagubiłam.
niby znajomi inteligentni, studiujący dobre przyszłościowe kieurnki, a kiedy otworzą usta - wypływa słoma.
tak jak wspomniałam wcześniej takie towarzystwo jakie Ty Olinka doświadczyłaś na poziomie szkoły średniej ja doświadczyłam dopiero od 2 roku studiów i to dopiero na wymianie.

szczerze powiem to nawet moi rodzice się dziwili dlaczego znajomi z kierunku, czy z wydziału którzy do mnie przychodzą rozmawiają tylko o imprezach i obgadują innych ludzi. 

ciągle mam/ czuję ten brak wyzyny intelektualnej. nie wiem z czego to wynika.

Po Twoim ostatnim poście nasunęła mi się jeszcze jedna myśl - Ty chcesz trochę na siłę, a moim zdaniem to 'wchodzenie na wyżyny' powinno odbyć się naturalnie. Czytaj, rozwijaj się, analizuj, wyciągaj wnioski, spróbuj poszukać miejsc, gdzie potencjalnie masz możliwość spotkać takich ludzi, którzy są dla Ciebie interesujący, ale nie nastawiaj się na ten konkretny cel, jakim jest prowadzenie 'rozmów na wyższym poziomie'. Oczywiście wiele zależy od konkretnego otoczenia, jak również od samego człowieka, ale bywa, że sztuczność jest gorsza od zwyczajności, a czasem trzeba kogoś dobrze poznać, aby otwarcie wyrażać przy nim swoje poglądy.

Zauważyłam też, że masz dosyć krytyczny stosunek do innych ludzi. I niby słusznie, bo powinniśmy być wymagający, ale każdy ma w sobie coś interesującego, co często skrywa pod jakąś maską. Interesujący, choć czasem prości (nie mylić z prostactwem) są na przykład starsi ludzie. Oni mają za sobą bagaż życiowych doświadczeń, potrafią spojrzeć na wiele spraw przez pryzmat kilku pokoleń, a z racji większej ilości czasu są też dobrymi obserwatorami. 
Mam znajomego, niezwykle interesujący, mądry mężczyzna, ma na swoim koncie wydanie książki, pisze bloga, a przy tym sposób w jaki mówi o innych ludziach - dla mnie jest ujmujący. To on nauczył mnie, że nawet rozmowa z prostym bezdomnym czy innym, pozornie nieciekawym człowiekiem może być fascynująca, jeśli wiesz w jaki sposób z taką osobą rozmawiać i czego możesz się od niego nauczyć, a możesz wiele, jeśli potrafisz uważnie słuchać i wyciągać właściwe wnioski. Spróbuj kiedyś.

zofia.nowomiejska napisał/a:

tylko, ze wielu moich znajomych którzy nie posiadają social media nawet sami z siebie nie wykazują inicjatywy kontaktu, nie pamiętają. nawet nie napiszą pierwsi.
dlaczego tak jest?

A Ty? Czy Ty jako pierwsza szukasz i nawiązujesz kontakt? Czy jesteś otwarta? Czy potrafisz z nowo spotkaną osobą, choćby w poczekalni u lekarza czy w pociągu, nawiązać dialog? Wbrew pozorom to też jest ważne.

10

Odp: jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Czytaj dużo publicystyki. Tak najlepiej zapoznasz się z przekrojem światopoglądów, sposobem argumentacji itd. Szukaj dyskusji na ulubione tematy na forach tematycznych albo na fb, tam podobno są grupy tematyczne na niemal wszystkie tematy.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » jak ewoluować w inteligentnego czlowieka?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024