Nie wiem co robić.. Czy to depresja? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Hej,

Właśnie kończę 20 lat. Mam taki problem, że po pierwsze nigdy nie byłam w związku. Moje relacje z facetami są ciężkie, jak już kogoś interesuję i on mnie też, no zależy mi to kończy się to katastrofą.. Odtrącam od siebie osoby, na których mi zależy. Przyjaciele się odwrócili, stwierdzili, że nie zniosą dłużej mojego zachowania i proszę nie hejtujcie ich teraz, bo mają rację. Olewałam ich, doszukiwałam się ukrytych sensów ich działań, miałam wrażenie, że nie chcą mi pomóc a wręcz szkodzą. Czuję się osamotniona. Przeszłam przez myśli samobójcze. Nie chcę mi się, po prostu  nie chcę mi się już nic. Niedługo święta a ja tak strasznie ich nie chcę. Nie mam siły żyć, mimo że nie chcę już swojego życia zakończyć. Strasznie się odizolowałam i nawet nie potrafię naprawić moich relacji z niestety już byłymi przyjaciółmi. Ciągle chce mi się płakać.. Najgorzej jest rano, nie mogę się podnieść z łóża.. Nie raz już opuściłam zajęcia albo odwołałam np. wizytę u kosmetyczki tylko dlatego, że nie chciałam wstawać, nie czułam w tym sensu. Nic nie ma sensu.. Wszyscy stanęli przeciwko mnie a tak na prawdę wszystko co zrobiłam było jakby wbrew mojej woli. Np. chciałam spotkać się z chłopakiem, na którym mi zależy, poznać go w końcu itd. a nawet mu tego nie powiedziałam i w efekcie się nie widzieliśmy a on nie wierzy, że chciałam.. Moje czyny nie odzwierciedlają moich myśli.. Nie wiem co się ze mną dzieje.. Już rok tak jest, a mój stan tylko się pogarsza. Byłam na dwóch spotkaniach u psychologa, ale nic mi nie powiedział, nawet nie doszedł do tego, że miałam myśli samobójcze, ciągle pyta mnie o coś innego i w efekcie czas się kończy a ja nadal nic nie wiem..

Proszę, pomóżcie, proszę o jakieś rady, cokolwiek..

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Hej.. Myślę, że to depresja i potrzebna jest Ci fachowa pomoc. Spróbuj może u innego psychoterapeuty. Zobacz na "znany lekarz" opinie, przejrzyj także opinie psychiatrów w okolicy i wybierze się do dobrego, może trzeba by się wspomóc antydepresantami.
Trzymam za Ciebie mocno kciuki.

3

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Dzięki za odpowiedź! Szukałam, szukałam i znalazłam kilku fachowców, boję się tylko, że pociągnie to za sobą ogromne koszty u takich specjalistów.. Ehh, chyba i tak nie mam innego wyjścia.. Coś zrobić muszę. Mam nadzieję, że pomoże..

4

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

lostmyself20 Widzę problemy z samooceną. Problem jest złożony więc powinien być rozpatrywany holistycznie. Na początku jakieś dobre leki przeciw depresyjne powinny "postawić cię na nogi". A potem skupianie się na pasji, hobby, pracy, nauce, ćwiczeniach fizycznych i diecie. 
Zainteresowałbym się psychocybernetyką i pracami nad swoją podświadomością oraz techniką uwalniania emocji. Nie wykluczyłbym psychoterapii. Jesteś młoda, wszystko przed tobą. 

PS.  Bardzo ważną kwestią są ewentualne lęki, traumy i kompleksy nabyte w dzieciństwie czy w domu rodzinnym.

5

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

APOLLO 7 Najgorsze jest w tym wszystkim to, że nie czuję żeby wszystko było przede mną, żeby cokolwiek jeszcze było przede mną. To co widzę to zmarnowane 20 lat, utrata pasji, zainteresowań, brak chęci do życia a przede wszystkim brak wsparcia.. Tak jak mówiłam, przyjaciół już nie mam, nie wysłuchali mnie, bo wcześniej wszystko tłumiłam w sobie. Otaczam się ludźmi, którzy nie są wartościowi jeśli mogę to tak ująć. Tak naprawdę to z wieloma z nich nie mam o czym konkretnym pogadać, ot takie gadanie o studiach, pogodzie itd. Nawet nie mam z kim wyjść, rozerwać się czy po prostu szczerze pogadać, od tego byli przyjaciele, którzy mnie zostawili. Brakuje mi też bliskości, faceta. Czasami słyszę, że wszystko co robię wynika z mojej niedojrzałości, dlatego też nie mogę związać się z kimś, ale nikt nie widzi jak uszło ze mnie życie.. Nikt nie reaguję.. Mam nadzieję, że leki przeciwdepresyjne, jakiś psychoterapeuta, ktokolwiek pomoże, bo już tracę nadzieję a ten koniec roku jeszcze bardziej mnie przygnębia..

6

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
lostmyself20 napisał/a:

Dzięki za odpowiedź! Szukałam, szukałam i znalazłam kilku fachowców, boję się tylko, że pociągnie to za sobą ogromne koszty u takich specjalistów.. Ehh, chyba i tak nie mam innego wyjścia.. Coś zrobić muszę. Mam nadzieję, że pomoże..


Koszty są niestety ogromne, dlatego wiele osób niestety musi zrezygnować z terapii sad Są też jednak wizyty na NFZ, musisz się zorientować, jak to u Ciebie wygląda.
Czy umiałabyś się zmobilizować do aktywności fizycznej, do jakiegoś sportu? Do pójścia na siłownię albo jogę?

7

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
lostmyself20 napisał/a:

APOLLO 7 Najgorsze jest w tym wszystkim to, że nie czuję żeby wszystko było przede mną, żeby cokolwiek jeszcze było przede mną. To co widzę to zmarnowane 20 lat, utrata pasji, zainteresowań, brak chęci do życia a przede wszystkim brak wsparcia.. Tak jak mówiłam, przyjaciół już nie mam, nie wysłuchali mnie, bo wcześniej wszystko tłumiłam w sobie. Otaczam się ludźmi, którzy nie są wartościowi jeśli mogę to tak ująć. Tak naprawdę to z wieloma z nich nie mam o czym konkretnym pogadać, ot takie gadanie o studiach, pogodzie itd. Nawet nie mam z kim wyjść, rozerwać się czy po prostu szczerze pogadać, od tego byli przyjaciele, którzy mnie zostawili. Brakuje mi też bliskości, faceta. Czasami słyszę, że wszystko co robię wynika z mojej niedojrzałości, dlatego też nie mogę związać się z kimś, ale nikt nie widzi jak uszło ze mnie życie.. Nikt nie reaguję.. Mam nadzieję, że leki przeciwdepresyjne, jakiś psychoterapeuta, ktokolwiek pomoże, bo już tracę nadzieję a ten koniec roku jeszcze bardziej mnie przygnębia..

Otaczasz się niewłaściwymi ludźmi i dlatego tracisz energię. Lepiej nie mieć złudzeń i być samemu bez znajomych niż z takimi toksycznymi. A ludzie na poziomie się znajdą tylko najpierw musisz odzyskać siły. Skup się na swoim zdrowiu. Taki długotrwały stan może zniszczyć Ci psychikę, tarczycę, nadnercza i wiele wiele innych. Lepiej reagować od razu.

8

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
mallwusia napisał/a:
lostmyself20 napisał/a:

Dzięki za odpowiedź! Szukałam, szukałam i znalazłam kilku fachowców, boję się tylko, że pociągnie to za sobą ogromne koszty u takich specjalistów.. Ehh, chyba i tak nie mam innego wyjścia.. Coś zrobić muszę. Mam nadzieję, że pomoże..


Koszty są niestety ogromne, dlatego wiele osób niestety musi zrezygnować z terapii sad Są też jednak wizyty na NFZ, musisz się zorientować, jak to u Ciebie wygląda.
Czy umiałabyś się zmobilizować do aktywności fizycznej, do jakiegoś sportu? Do pójścia na siłownię albo jogę?

Szczerze chciałabym, ale nie mogę ze względów zdrowotnych. Po prostu przez ten okres schudłam około 10 kg i jakiekolwiek ćwiczenia mogą mi tylko zaszkodzić - już wyglądam jak trup, spalanie kolejnych kalorii mi nie pomoże, najpierw musiałabym przytyć. Radziłam się w tej kwestii specjalisty od sportu, więc niestety jakiekolwiek ćwiczenia odpadają.

9

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
APOLLO7 napisał/a:
lostmyself20 napisał/a:

APOLLO 7 Najgorsze jest w tym wszystkim to, że nie czuję żeby wszystko było przede mną, żeby cokolwiek jeszcze było przede mną. To co widzę to zmarnowane 20 lat, utrata pasji, zainteresowań, brak chęci do życia a przede wszystkim brak wsparcia.. Tak jak mówiłam, przyjaciół już nie mam, nie wysłuchali mnie, bo wcześniej wszystko tłumiłam w sobie. Otaczam się ludźmi, którzy nie są wartościowi jeśli mogę to tak ująć. Tak naprawdę to z wieloma z nich nie mam o czym konkretnym pogadać, ot takie gadanie o studiach, pogodzie itd. Nawet nie mam z kim wyjść, rozerwać się czy po prostu szczerze pogadać, od tego byli przyjaciele, którzy mnie zostawili. Brakuje mi też bliskości, faceta. Czasami słyszę, że wszystko co robię wynika z mojej niedojrzałości, dlatego też nie mogę związać się z kimś, ale nikt nie widzi jak uszło ze mnie życie.. Nikt nie reaguję.. Mam nadzieję, że leki przeciwdepresyjne, jakiś psychoterapeuta, ktokolwiek pomoże, bo już tracę nadzieję a ten koniec roku jeszcze bardziej mnie przygnębia..

Otaczasz się niewłaściwymi ludźmi i dlatego tracisz energię. Lepiej nie mieć złudzeń i być samemu bez znajomych niż z takimi toksycznymi. A ludzie na poziomie się znajdą tylko najpierw musisz odzyskać siły. Skup się na swoim zdrowiu. Taki długotrwały stan może zniszczyć Ci psychikę, tarczycę, nadnercza i wiele wiele innych. Lepiej reagować od razu.

Myślę, że mój stan już wiele zniszczył. Mam straszne problemy z apetytem i z wagą, jest zdecydowanie za niska, mimo że wcześniej wyglądałam dobrze. Odczuwam wiele problemów zdrowotnych, mimo dobrych wyników badań, może to jakieś bóle nerwowe czy coś w tym stylu? W każdym razie słyszałam, że sama jestem toksyczna i nie wiem co o tym myśleć.. Bo faktycznie przez 7 lat przyjaźniłam się z wyjątkowo toksyczną osobą, może to na mnie wpłynęło? Na pewno zgłoszę się do specjalisty, dzięki za odpowiedzi!

10 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2017-12-09 19:36:01)

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

No to rzeczywiście ćwiczenia wysiłkowe odpadają, ale np. joga czy ćwiczenia relaksujące byłyby dobre. Także basen, np. na rekreacji. Na dłuższą metę tak czy siak potrzebna jest psychoterapia. Leki depresyjne to rodzaj protezy, która ma pomóc się dźwignąć, jednak nie leczą źródła problemu. Kup sobie póki co duże pudło omega 3 i łykaj ogromne dawki. Plus magnez i B complex oraz lecytynę. Musisz odżywić mózg.

Ach, jeszcze vit D, łykaj min ze 2000 jednostek. Zerknij w necie na blog  - artykuł Depresja? Nie to tylko brak witamin.

Powinno polepszyć samopoczucie, wzmocnić Cię do wyjścia na terapię.

11 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2017-12-09 19:32:33)

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Niech kupi L-Tyrozynę, Alcar oraz Witaminę B1. Zrobiłbym kompleksowe badania. A potem jeszcze dokupiłbym Witaminę D3 i k2mk7 oraz DHEA jeśli będzie taka potrzeba. To i może bez depresantów się obejdzie.  Życzę powodzenia.

12

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
APOLLO7 napisał/a:

Niech kupi L-Tyrozynę, Alcar oraz Witaminę B1. Zrobiłbym kompleksowe badania. A potem jeszcze dokupiłbym Witaminę D3 i k2mk7 oraz DHEA jeśli będzie taka potrzeba. To i może bez depresantów się obejdzie.  Życzę powodzenia.


Zgadzam się, badania także konieczne, zwłaszcza hormonalne. I suple też podałeś OK. I pilnuj diety. Orzechy, owsianka, duuuużo omega 3 (zerknij w necie, np. siemię lniane, tran).
Jesteś młodziutka, wykaraskasz się z tego na pewno. Musisz się przełamać i znaleźć w sobie siłę do walki o siebie, aby to nie przeszło w stany przewlekłe.
Mocno 3 mam kciuki

13 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2017-12-09 19:50:12)

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
mallwusia napisał/a:
APOLLO7 napisał/a:

Niech kupi L-Tyrozynę, Alcar oraz Witaminę B1. Zrobiłbym kompleksowe badania. A potem jeszcze dokupiłbym Witaminę D3 i k2mk7 oraz DHEA jeśli będzie taka potrzeba. To i może bez depresantów się obejdzie.  Życzę powodzenia.


Zgadzam się, badania także konieczne, zwłaszcza hormonalne. I suple też podałeś OK. I pilnuj diety. Orzechy, owsianka, duuuużo omega 3 (zerknij w necie, np. siemię lniane, tran).
Jesteś młodziutka, wykaraskasz się z tego na pewno. Musisz się przełamać i znaleźć w sobie siłę do walki o siebie, aby to nie przeszło w stany przewlekłe.
Mocno 3 mam kciuki

Kwestią depresji mallwusia może być także obecność wszelkiej maści pasożytów, grzybów czy metali ciężkich. Też zrobiłbym badania pod tym kątem no i jak napisałaś badania hormonalne. Hormony to podstawa ale bez ogarięcia swojego życia na nic się zda nawet nejlepsza suplementacja i dieta. Skoro schudła tyle kg to i tak bez supli się nie obejdzie.

Ach zapomniałbym o najważniejszym a mianowicie o jelitach. Wystarczy jakiś epizod depresyjny, nerwicowy czy zwyczajny stres i jelita się roszczelniają. Jelita nie szczelne to żadna nawet najlepsza dieta nie pomoże skoro nie będzie takiego wchłaniania składników. Już nie wspomnę o zaburzonej odporności. Dlatego polecam glutaminę. A oprócz tego co już napisałem powyżej także : kompleks witamin B, witaminę C, magnez, cynk, selen, spirulinę lub chlorellę, maca, siemię lniane, różeniec górski oraz omega 3.

14 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2017-12-09 20:45:11)

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Właśnie, przypomniałeś mi o różeńcu, także dziurawcu i żeń-szeniu. Poczytaj autorko w necie o ziołach na depresję (dziurawiec możesz zimą pić bez obaw).
Pewno chudzinka już teraz z Ciebie, więc bez wzmocnienia się ani rusz, a ponieważ suple są drogie (i nie wiem, czy Twój studencki budżet by to wytrzymał na raz ), to jedz póki co dużo jajek, siemię lniane, orzechy.
Morfologię i hormony zrobisz na NFZ.

Może poprzez to forum poznasz nowych, wartościowych znajomych? Dobrze, iż tu trafiłaś smile

15

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Jeju, dziękuję za tyle informacji! Wszystkie podstawowe badania robiłam, w tym na pewno były badania na tarczycę, USG brzucha, podstawowe hormony też, ale nie pamiętam dokładnie. W każdym razie wszystko wyszło mi prawidłowo. Faktycznie, o witaminach nie jedna osoba mi wspominała, żebym zaczęła łykać, bo mi ich brakuje. Teraz już na poważnie wszystko wezmę i zaczynam walkę, dzięki jeszcze raz

16

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Jak będziesz zamawiać suple, to polecam Ci aptekę internetową, ale nie chcę reklamować konkretnej, z odbiorem na miejscu, jeśli to duże miasto. Przy depresji się chudnie i często są  różne bóle, np. w okolicach klatki piersiowej i inne napięciowe. Wszystko boli, a wyniki idealne.
Fajnie, jakby miał Ci kto robić masaż. Póki co chociaż stopy sobie masuj, taka domowa refleksoterapia smile I korzystaj z drobnych form robienia sobie przyjemności. Ludzi, którzy mają na Ciebie zły i dołujący wpływ unikaj jak ognia. A świętami się nie przejmuj, niejednego potrafią zdołować,a do tego te wszechobecne wkurzające reklamy i jakby przymus bycia szczęśliwym w tym okresie, a przecież w życiu bywa różnie.

17

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Idź do psychiatry na NFZ. Nie musisz mieć skierowania. On Ci pomoże.

18

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
mallwusia napisał/a:

Właśnie, przypomniałeś mi o różeńcu, także dziurawcu i żeń-szeniu. Poczytaj autorko w necie o ziołach na depresję (dziurawiec możesz zimą pić bez obaw).
Pewno chudzinka już teraz z Ciebie, więc bez wzmocnienia się ani rusz, a ponieważ suple są drogie (i nie wiem, czy Twój studencki budżet by to wytrzymał na raz ), to jedz póki co dużo jajek, siemię lniane, orzechy.
Morfologię i hormony zrobisz na NFZ.

Może poprzez to forum poznasz nowych, wartościowych znajomych? Dobrze, iż tu trafiłaś smile


Mallwusia najpierw to trzeba chcieć poznać te nowe wartościowe osoby. Jak osoba nie chce poznawać to nie ma sensu jej do tego namawiać. Widocznie musi najpierw ogarnąć siebie. Jakiś trazodon powinien przywrócić cheć do życia. Byle nie brała SSRI oraz benzodiazepiny bo to syf. A po wizycie u psychiatry dopiero wtedy brać się za dietę i suplementację. Chociaż jedzeniem też powinna się leczyć. Może jakaś makrobiotyka.

19

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
APOLLO7 napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Właśnie, przypomniałeś mi o różeńcu, także dziurawcu i żeń-szeniu. Poczytaj autorko w necie o ziołach na depresję (dziurawiec możesz zimą pić bez obaw).
Pewno chudzinka już teraz z Ciebie, więc bez wzmocnienia się ani rusz, a ponieważ suple są drogie (i nie wiem, czy Twój studencki budżet by to wytrzymał na raz ), to jedz póki co dużo jajek, siemię lniane, orzechy.
Morfologię i hormony zrobisz na NFZ.

Może poprzez to forum poznasz nowych, wartościowych znajomych? Dobrze, iż tu trafiłaś smile


Mallwusia najpierw to trzeba chcieć poznać te nowe wartościowe osoby. Jak osoba nie chce poznawać to nie ma sensu jej do tego namawiać. Widocznie musi najpierw ogarnąć siebie. Jakiś trazodon powinien przywrócić cheć do życia. Byle nie brała SSRI oraz benzodiazepiny bo to syf. A po wizycie u psychiatry dopiero wtedy brać się za dietę i suplementację. Chociaż jedzeniem też powinna się leczyć. Może jakaś makrobiotyka.


akurat za dietę i suplementację to bym się wzięła od razu, bo niedobry ma na 100% , zwłaszcza omega 3

20 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2017-12-09 21:51:41)

Odp: Nie wiem co robić.. Czy to depresja?
mallwusia napisał/a:
APOLLO7 napisał/a:
mallwusia napisał/a:

Właśnie, przypomniałeś mi o różeńcu, także dziurawcu i żeń-szeniu. Poczytaj autorko w necie o ziołach na depresję (dziurawiec możesz zimą pić bez obaw).
Pewno chudzinka już teraz z Ciebie, więc bez wzmocnienia się ani rusz, a ponieważ suple są drogie (i nie wiem, czy Twój studencki budżet by to wytrzymał na raz ), to jedz póki co dużo jajek, siemię lniane, orzechy.
Morfologię i hormony zrobisz na NFZ.

Może poprzez to forum poznasz nowych, wartościowych znajomych? Dobrze, iż tu trafiłaś smile


Mallwusia najpierw to trzeba chcieć poznać te nowe wartościowe osoby. Jak osoba nie chce poznawać to nie ma sensu jej do tego namawiać. Widocznie musi najpierw ogarnąć siebie. Jakiś trazodon powinien przywrócić cheć do życia. Byle nie brała SSRI oraz benzodiazepiny bo to syf. A po wizycie u psychiatry dopiero wtedy brać się za dietę i suplementację. Chociaż jedzeniem też powinna się leczyć. Może jakaś makrobiotyka.


akurat za dietę i suplementację to bym się wzięła od razu, bo niedobry ma na 100% , zwłaszcza omega 3

Z nieszczelnym jelitem nic to jej nie da. Bez odpowiedniej diety też raczej nic nie wskóra. Nawet bez unormowania produkcji neuroprzekaźników suple i dieta też na nic się zdadzą skoro nie będzie miała nawet motywacji do zmiany. Wszystko powinno być równolegle wdrażane. Pisałem do niej kilka wiadomości na priv aby jakoś ją wspomóc i doradzić bo miałem podobny problem. No ale nie odpisała więc się nie narzucam już. Dostała masę rad i wskazówek. Co z tym zrobi to jej sprawa. Powinna jak najszybciej udać się do psychiatry a potem do dobrego dietetyka. Polecam także medytacje lub sesje neurofeedback. Doskonale wyniki można na tym osiągnąć.

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Nie wiem co robić.. Czy to depresja?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024