Co zrobic? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 8 ]

1 Ostatnio edytowany przez weronika0811 (2017-11-16 13:46:38)

Temat: Co zrobic?

Hej dziewczyny, właśnie zerwałam z chłopakiem z którym byłam rok czasu. Wszystko było idealne. Czasem było więcej alkoholu u niego i były małe sprzeczki. Moją wadą jest krzyk. On nigdy tego nie lubił. Tylko że zazwyczaj sam do tego doprowadzał. Byłam na każde jego skinienie. Jedziemy tu jedziemy tam paliwo ja kupowałam, papierosy ja kupowałam.. a on ? Rzadko kiedy. W zeszły weekend mieliśmy rok. A od przez cały week pił. Ja nie byłam ważna. Zerwałam z nim choć żałuję. Ale chciałam żeby dostał nauczkę. Wszyscy mówią że wrócicie do siebie. On juz nie chce hmm a ja tego nie chciałam żeby się to skończyło. Nie odzywa się do mnie a jak już mi odpisze to po chwili jest ja muszę spadać. Boli mnie to wszystko bo nie wiem ani czy dobrze zrobiłam ani nie wiem co mam zrobić.. pomóżcie mi sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Co zrobic?

Jejku jak on już w takim wieku nie stroni od alkoholu i pije cały week to jak będzie w przyszłości ? Dziewczyny czy wy sami nie widzicie w co się pakujecie. Dobrze że odeszłaś.

3

Odp: Co zrobic?

Olej gościa.
Dobrze zrobiłaś.

Woziłaś mu du*sko , kupowałaś fajki a on tylko chlał xD

Miał cie w du*e jednym słowy wink

4

Odp: Co zrobic?
laminat napisał/a:

Jejku jak on już w takim wieku nie stroni od alkoholu i pije cały week to jak będzie w przyszłości ? Dziewczyny czy wy sami nie widzicie w co się pakujecie. Dobrze że odeszłaś.

Przecież ona nie odeszła, nastraszyła go tylko, skoro krzyk nie pomógł,  a facet wziął to na poważnie sad
...bo najlepszym sposobem na pijaka jest nawrzeszczeć na niego wink
Autorka zerwała, a teraz do niego wypisuje i ma żal, że on ją zlewa.

5

Odp: Co zrobic?
weronika0811 napisał/a:

Hej dziewczyny, właśnie zerwałam z chłopakiem z którym byłam rok czasu. Wszystko było idealne. Czasem było więcej alkoholu u niego i były małe sprzeczki. Moją wadą jest krzyk. On nigdy tego nie lubił. Tylko że zazwyczaj sam do tego doprowadzał. Byłam na każde jego skinienie. Jedziemy tu jedziemy tam paliwo ja kupowałam, papierosy ja kupowałam.. a on ? Rzadko kiedy. W zeszły weekend mieliśmy rok. A od przez cały week pił. Ja nie byłam ważna. Zerwałam z nim choć żałuję. Ale chciałam żeby dostał nauczkę. Wszyscy mówią że wrócicie do siebie. On juz nie chce hmm a ja tego nie chciałam żeby się to skończyło. Nie odzywa się do mnie a jak już mi odpisze to po chwili jest ja muszę spadać. Boli mnie to wszystko bo nie wiem ani czy dobrze zrobiłam ani nie wiem co mam zrobić.. pomóżcie mi sad

Napisz gdzie dzieciom sprzedają fajki i wódę, bo chyba nie próbujesz nam tu wmówić, że masz więcej niż 15 lat?

6

Odp: Co zrobic?

Nie wiem dlaczego powyżej są tak mocno krytyczne komentarze. Chyba próbujecie na sile pokazać jakie jesteście twarde i ze dla was autorka jest dziecinna i żałosna. Hm dajcie sobie siana. Skoro nie dajecie żadnych rad to krytykę schowajcie sobie do kieszeni. Tym bardziej mało uzasadnioną.
Co do twojej sytuacji to normlane ze chcesz wrócić i nadal masz nadzieje. Skoro tak jest widocznie nie byłaś pewna swojej decyzji i nie zrobiłaś tego by sie rozstać tylko liczyłas na jego zmianę. Powiem ci tak. Według mnie on zmieni sie ewentualnie wtedy kiedy zmienisz sie ty. Kiedy staniesz sie silna i nie bedziesz mu ustępować w sprawach które nie powinny miec miejsca. Ale zapewne jeśli dotrze do ciebie ze nie ma szans na to by on sie zmienił pewnie rozstaniesz sie z nim na zawsze. Bo naprawdę bedziesz tego potrzebowała. W tej sytuacji co by sie nie działo co by nie robił nie zmienisz swojej decyzji. Musisz sie zastanowić czy naprawę chcesz sie z nim męczyć. Myśle ze to za mało dla ciebie zeby z niego zrezygnować na 100%. Czekasz az zrobi cos okropnego czego mu nie wybaczysz i wtedy stanie sie ci obcy. Albo az sie zmieni ... chociaż uwierz nie zmieni sie hmm na pewno nie sam z siebie. Myśle ze ta sytuacja wymaga czasu. Az dojdzie do ciebie ta ostateczna prawidłowa decyzja

7

Odp: Co zrobic?

Poczekaj troche, na razie wstrzymaj sie od jakis prob naprawy i zajmij sie sobą. Badz konsekwentna powiedzialas jedno to rob drugie. A on jak mu zalezy to sprobuje naprawic sytuację i cie przeprosi. Pochopna decyzje podjelas ale bedzie ok jak poczekasz az on sam nawiaze kontakt.

8

Odp: Co zrobic?

Komentarze jak najbardziej trafne. Nie słuchaj Navy3. Gość na lepsze się nie zmieni. Czekać Cię z nim tylko równia pochyla

Posty [ 8 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024