otóż mój problem polega na tym ,że jestem z moim partnerem od 6 lat , mamy dwoje wspaniałych dzieci ale w łóżkowych sprawach jakby umarło . nie potrafie sie jakos przełamac i powiedziec mu prawdy o sobie , co zrobić może ktoś z was bardziej doświadczonych wie , ja mam dopiero 20 lat zakochałam sie w nim bezgranicznie , zostawiłam wszystko ,szkołe rodzine przyjaciół i byłoby wspaniale lecz ja nie potrafie osiągnąc orgazmu ,niby jest mi dobrze ale jeszcze czegos brakuje może musze dołożyć cos od siebie , dac cos ze swojej strony?prosze pomocy . z góry dzieki
Ale ten problem jest od samego poczatku zwiazku i udawałaś czy pojawił się niedawno ?
Tzn. udajesz, że masz orgazm, czy nie masz i on się nadal nie skapował, ze nie dochodzisz?
I naprawdę masz partnera od 6 lat , dwójkę dzieci i jedynie 20 lat?
I naprawdę masz partnera od 6 lat , dwójkę dzieci i jedynie 20 lat?
Taaa.....akurat dowiesz się prawdy.
Pewnie wdarła się nuda....heheee..... i dla rozrywki dziewczę wpisuje sobie temat.
Autorko, proponuję zająć się dziećmi (nawet tymi wirtualnymi), dwójką małych dzieci, bo moim zdaniem, możesz mieć większy problem, gdy zjawi się na świecie jeszcze jeden potomek.
Nakarmiłaś je, wykąpałaś, bajeczki na noc poczytałaś?
Witaj. Nie jestem seksuologiem ale zadam Ci pare pytań na kt?re sama sobie odpowiedz. Czy w twoich oczach partner jest dla Ciebie pociągający, czy wcześniej też tak było przed urodzinami dzieci, czy uprawiacie miłość bo on tego chce, czy trwa to tylko chwile by on zaspokoił siebie, czy istnieje gra wstępna, czy odczuwasz porządanie, czy partner wtłacza w Wasz związek trochę romantyzmu. Zastan?w się. Jeśli to wszystko istnieje w związku spr?buj dowiedzieć się w necie o braku orgazmu u kobiet.