Witajcie
Mam 23 lata i mam rowniez dziewczyne od ponad 3 lat z ktora nie uprawiamy seksu z roznych to powodow. Oboje nie mielismy jeszcze partnerow seksualnych. Oczywiscie od czasu do czasu sa pieszczoty okazujemy sobie uczucia w inne sposoby ale mam teraz do was pytanie. Otoz od wielu lat zaspokajalem sie sam jeszcze zanim mialem dziewczyne a takze w czasie zwiazku. Robilem to w roznych odstepach czasu bylo to czasami codziennie czasami co 3-4 dni ale ostatni sie naczytalem o zlych tego skutkach i postanowilem to mocno ograniczyc. I teraz mam tak ze nie robie tego czesciej niz raz w tygodniu ostatnio 9 dni temu przedtem mialem tez 7 dni przerwy. Ale mam do was pytanie jak inaczej radzic sobie z napieciem ? Czasami juz po tych 7-8 dniach to strasznie juz jestem napiety. I tez zauwazylem ze po tym czasie strasznie skrocil mi sie czas potrzebny do dojscia do wytrysku. Mianowicie wczesniej potrzebowalem ok 10 minut samodzielnie ale ostatnio po tych 7 dniach nie minelo kilka ruchow i moze z minuta niecala.. Niepokoi mnie to cczy w przyszlosci nie bede mial innych problemow z przedwczesnym wytryskiem. Jak temu zaradzić już na przyszłość. Dziękuję za odpowiedzi. Czy powinienem w takiej sytuacji całkowicie odrzucić samo zaspakajanie?