Słuchajcie zrobiłam coś nieodpowiedzialnego i głupiego. Teraz jestem niezle wystraszona.
Kocham mojego narzeczonego, planujemy ślub w sierpniu i wiemy, że chcemy być razem na zawsze , mieć dzieci itd, świetnie się dogadujemy, tylko właśnie...
zawsze do tej pory się zabezpieczaliśmy choćby prezerwatywą i czułam się pewnie, a od niedawna pozwoliłam dać się ponieść i kilka razy nie zabezpieczyliśmy się uznając że jeśli wyskoczy" przed wytryskiem to nic nam nie grozi, bo szanse są niewielkie, ale uznaję to za głupotę (((( i naprawdę zaczynam panikować, bać się, w necie pełno sprzecznych info. Niby kochamy się, chcemy ślubu ale już wszystko ustalone i co byśm,y najlepszego zrobili? nie chce tak! jestem wściekła na siebie , załamana i liczę na Wasze komenty, wsparcie, w sumie sama nie wiem na co
sądzicie, że przesadzam?? nie powinnam się bać?
Oczywiście, że możesz być w ciąży.
Dorośnij, już pora.
Nie rozumiem ?
Nie chcesz mieć teraz dziecka, tak ?
To się zabezpieczaj, w czym problem.
Jesli się nie zabezpieczasz, to w każdej chwili możesz zajść w ciążę.
A może podświadomie chcesz dzidziusia i dlatego tak "ryzykujesz"?
5 2017-10-20 22:10:09 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2017-10-20 22:11:41)
Nie nie przesadzasz oczywiście ze możesz być w ciąży, moja jedyna rada, dorośnij, stan się bardziej odpowiedzialna.... planujesz ślub z facetem a nie jestes tego pewna, serio ? Weź przemysl sobie to bo zmarnujesz chłopakowi życie mówiąc : ale ja nie byłam pewna tego ślubu....
6 2017-10-20 22:53:28 Ostatnio edytowany przez vajze (2017-10-20 22:54:36)
Trudno zrozumieć ten wątek. Nie chcesz mieć dziecka, to się zabezpieczaj. Może w środku czujesz, że chcesz, ale boisz się? Po prostu dorośnij. Niedługo będzie ślub, po ślubie to nie będzie lekko...
Nie kochani, zle mnie zrozumieliście, kocham Go na maxa i jestem pewna, ale kto chce iść z brzuchem do ślubu??w zaawansowanej ciąży, to by była katastrofa dla mnie, na dziecko jesteśmy gotowi psychicznie ale nie teraz
To po co to ryzyko??
Totalnie nie rozumiem waszego zachowania,bo jak widać oboje jesteście nieodpowiedzialni...
Raczej niewiedza, byłam pewna że to niemożliwe w takiej sytuacji, zwłaszcza że jesteśmy w wiueku średnim, to nie hop siup z zajściem w ciążę, a nawet kilka razy juz tak robilismy ale wierzy lam że to niemożliwe, a trafiłam w necie na jakis artykuł , w tym temacie są różne wypowiedzi
Hej, spokojnie. Panikowanie niewiele teraz da. Zreszta mysle, ze prawdopodobnie nie jesteś w ciązy - szanse na ciąze przy stos przerywanym w pojedynczym cyklu nie sa takie wielkie. Po prostu na na przyszlosc zapezpieczajcie się lepiej, jak nie chcesz mieć jeszcze dzieci.
Hej, spokojnie. Panikowanie niewiele teraz da. Zreszta mysle, ze prawdopodobnie nie jesteś w ciązy - szanse na ciąze przy stos przerywanym w pojedynczym cyklu nie sa takie wielkie. Po prostu na na przyszlosc zapezpieczajcie się lepiej, jak nie chcesz mieć jeszcze dzieci.
Benita dzięki :*,
no mam nadzieję, ale w internecie jest pełno sprzecznych info, pamietam nawet z lekcji biologii bo bardzo ją lubłam, jak pani mówiła że teoretycznie to możliwe ale w praktyce to ciężko, bo taki plemnik miałby mega drogę do pokonania
Nie kochani, zle mnie zrozumieliście, kocham Go na maxa i jestem pewna, ale kto chce iść z brzuchem do ślubu??w zaawansowanej ciąży, to by była katastrofa dla mnie, na dziecko jesteśmy gotowi psychicznie ale nie teraz
Skoro ślub jest dopiero w sierpniu, to ile według Ciebie trwa ciąża?