Witam was Dziewczyny. Mam 32 lata. Ostatnią miesiaczkę miałam 26 lipca a w poniedziałek 4 dni temu dowiedziałam się że jestem w upragnionej ciąży. Zrobiłam 3 testy - wyszły pozytywne, do tego też w ten poniedziałek zrobilam badanie krwi bete HCG i wyszedł wynik 119. Dzisiaj poszłan do lekarza (po 4 dniach) i okazało się że nic nie widać, nawet pęcherzyka tylko widać endometrium a na jajniku widać jakiś pęcherzyk czy coś. Lekarka nie wiedziała co to jest i kazała mi natychmiast zrobić kolejne badanie Beta hcg które wyniosło 550. Mówiła zebym poszła do innego lekarza bo ona teraz wyjezdza na wakacje i nie wie czy ciąża jest za wczesna ze jej jeszcze nie widać czy co. A z tym czymś na jajniku to tez nie wiedziała czy to czasem nie jakiś bombelek. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć bo na tym jajniku chyba naprawdę coś jest a dziecka nie widać. Może orientujecie się co to mogłoby być?
Autorko a skąd forumowicze mają to wiedzieć? Beta przyrasta, a to już jest dobry znak. Umów się na wizytę do kolejnego lekarza, być może ten lekarz miał kiepski sprzęt , może za wcześnie było. Według bety w którym tyg teraz jesteś? no ibetę powtarzaj co kilka dni.
Według bety jestem w 4 lub 5 tygodniu.
Położna mi powiedziała kiedyś, że przed 6 tyg nie warto iść do lekarza, bo może zwyczajnie nie zobaczyć pęcherzyka i wtedy zaczyna się nerwówka. Kobiety nie wiedzą często w 4 tyg że w ogóle są w ciąży, więc ja bym na spokojnie umówiła się do innego lekarza za jakiś czas.
Tak zrobię. Umówię się do kogoś innego na za tydzień albo dwa. Martwi mnie tylko ta zmiana na jajniku ale może tak ma być. Jutro zrobię kolejne badanie krwi na betę i zobczę czy znowu rośnie
Daj znać co z betą
Według bety jestem w 4 lub 5 tygodniu.
Ja poszłam do ginekologa jakoś 2-3 dni po terminie miesiączki. Też nie było nic widać. 2 tygodnie później już biło serduszko.
Hej dziewczyny dzisiaj rano robiłam bete i wynik wyszedł 1132. A dwa dni temu w czwartek wieczorem miałm 550 więc chyba wszystko jest ok
No to wydaje mi się, że wszystko jest dobrze, ale oczywiście lekarzem nie jestem. Myślę, że jak za kilka dni pójdziesz do lekarza to już nie będzie miał wątpliwości i wszystko się wyjaśni. Daj znać oczywiście, 3mam kciuki!
Hasne dam znać, dziękuję
Hej, jestem już po wizycie u lekarza. Na szczęście wszystko wporządku. Jutro będzie 6 tydzień. Dziecka na USG jeszcze nie widać ale jest już pęcherzyk w macicy. To, co było na jajniku to było ciałko żółte, dzisiaj też to było widoczne ale lekarz uspokoił mnie że to zniknie. Bóle brzucha i upławy to normalne, mam się nie denerwować. Bardzo się ucieszyłam na te informacje :-)
To wspaniała wiadomość gratuluję Zapraszam Cię na wątek "Mamy 2017" co prawda Ty już później rodzisz, ale to nic nie szkodzi