Nie mam sił. Chciałem poznać dziewczynę, ale bez skutecznie. Czuję wielką niechęć do kobiet. Jestem sfrustrowany tym, że licealiści, studenci mają dziewczyny, a mnie pominęły.
Wkurza mnie że dziewczyny lubią wysokich. Tak mnie to strasznie wkurza. Sam mam 167 cm, a jednak to nawet dla niskich dziewczyn za mało.
Czuję ogromną frustrację kiedy słyszę albo czytam że niska ugania się za wysokimi.
Rozumiem gust, jednak co innego kiedy jedni lubią rude, a inni blondynki, a co innego gdy 99% szuka wysokich.
Spotkałem się z kilkoma dziewczynami poznanymi przez internet. Wysłałem swoje zdjęcie, zgodziły się na spotkanie.
Kiedy tylko pojawiłem się na miejscu, spojrzały na mnie z góry na dół, z niekrytym rozczarowaniem.
Znajomości kończyły się po pierwszym spotkaniu.
Gdy tylko dziewczyny widziały, że nie jestem wysoki to od razu nie były zainteresowane tym co mam do powiedzenia.
Dziewczyny są bezmózgie. Wszystkie pchają się na wysokiego, bo zapewnia im bezpieczeństwo. To nieprawda. Pierwsi ludzie mieli po 110 cm wzrostu.