Witam ! Problem niby mały a utrudnia codzienność..jakie jest wasze zdanie czy picie 1 piwa dziennie może uzależnić? Zdaza się ze przed pracą jest piwo na tzw trozluznienie..odreagowanie emocji..jak temu zaradzić ażeby picie piwa nie stało się nałogiem itp..
Przestać je pić codziennie. I to zwłaszcza przed pracą - gdzie odpowiedzialność?
Można się uzależnić, regularność i łączenie alkoholu z emocjami to znacznie gorsza sprawa niż nadmierna ilość od wielkiego dzwonu. A pierwszym sygnałem problemu jest fakt, że człowiek nie wie, jak ma się rozluźnić inaczej.
Naucz się radzić inaczej ze stresem i presją niż przez alkohol. Właśnie czynnikiem uzależniającym jest przyjemność i rozluźnienie, a nie sam produkt.
Jeśli potrzebujesz piwa przed pracą, na rozluźnienie i odstresowanie, to zmień pracę.
Codzienne rytuały przemienią się w nałóg, z którego ciężko będzie się wydostać.
Picie alkoholu przed pracą pod jakimkolwiek argumentem jest słabe i mówi już o problemie... Co jakby wszyscy walili po jednym piwku czy setce przed pracą np kierowcy, taksówkarze,lekarze, opiekunki w przedszkolu. Rozumiem wypić po pracy ale przed....