depresja czy wredny charakter? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » depresja czy wredny charakter?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

1

Temat: depresja czy wredny charakter?

Temat ostro postawiony, bo w rzeczywistości osoba z depresją może mieć wredny charakter big_smile, a może mieć zupełnie inne problemy.

Po latach wstydu, gdy wszelkie choroby niefizyczne, tylko psychiczne, neurologiczne były wstydliwe, zaczęto dużo mówić i przełamywać ten szablon.
Czasem mam wrażenie, że za bardzo... by "zdiagnozować" w internecie depresję wystarczy mieć trochę obniżony nastrój, nie mieć energii, a jeśli ktoś stwierdzi, że nie ma chęci ciągną dalej (~czyli ma myśli samobójcze), to deprecha na mur-beton!

Zwłaszcza w internecie łatwo "zdiagnozować" sobie depresję, a jednak wielu ludzi nic dalej z tym nie robi, nie leczy się u psychiatry, czy nie idzie do psychologa. Czasem mam wrażenie, że jest to taka maska dla ukrycia "wrednego" charakteru (ktoś jest leniwy --> nie ma energii, jest kłótliwy --> nie radzi sobie z emocjami, itd). Rozumiem, że czasem ktoś rzeczywiście nie ma energii, nawet by sobie pomóc, że jest na równi pochyłej i się stacza, nie ma siły iść pod górkę.

Co myślicie o ludziach z depresją, którzy nic z tym nie robią, którzy tak tłumaczą swoje złe zachowanie wobec otoczenia? Choroba czy wredny charakter?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: depresja czy wredny charakter?

Jeśli ktoś choruje na depresję, to owe 'nicnierobienie' (a faktycznie zaburzenia woli, czyli m.in. trudności z podejmowaniem decyzji, osłabienie/utrata chęci życia) jest jednym z jej objawów.

3

Odp: depresja czy wredny charakter?

Tylko co to ma wspólnego z wrednym charakterem? Zgodze się, ze trudno jest zyc z kims, kto ma depresję i nic z tym nie robi, ale najbardziej cierpi chyba on sam (i ew dzieci takiej osoby)

4

Odp: depresja czy wredny charakter?
Benita72 napisał/a:

Tylko co to ma wspólnego z wrednym charakterem? Zgodze się, ze trudno jest zyc z kims, kto ma depresję i nic z tym nie robi, ale najbardziej cierpi chyba on sam (i ew dzieci takiej osoby)

... a jeżeli to nie jest depresja tylko wymówka, wierzysz w "diagnozy" z internetu?
Poza tym sama napisałaś trudno jest żyć z taką osobą.
Jeśli mówię, że jestem przeziębiona, to nie będę kręcić nosem, gdy ktoś z rodziny  przyniesie mi jakieś witaminy, czy inne środki, nie będę protestować, gdy zaproponuje, bym położyła się spać, a on przejmie moje obowiązki. A w przypadku depresji samodzielnie zdiagnozowanej - z jednej strony mówię, jestem chora, ale jednocześnie nie chcę żadnej pomocy, nie mam siły, nic nie będę robić (bo mam depresję), ale nie chcę pomocy... itd i tak tygodniami wink

Każdy ma gorszy dzień, każdemu zdarza się że problemy się kumulują i sobie nie radzi... ale czy to jest depresja?

5 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2017-07-19 14:00:57)

Odp: depresja czy wredny charakter?
Averyl napisał/a:

(...) Każdy ma gorszy dzień, każdemu zdarza się że problemy się kumulują i sobie nie radzi... ale czy to jest depresja?

Podejrzewając depresję warto wypełnić dostępny w internecie test (Skala Becka); nie służy on postawieniu diagnozy, ale uzyskanie wysokiego wyniku jest wskazaniem do konsultacji z lekarzem psychiatrą.

6

Odp: depresja czy wredny charakter?

...ale od samego "zdiagnozowania" problem (a tym bardziej choroba) sam się nie rozwiązuje.
Właśnie dlatego napisałam, że łatwo samemu się "zdiagnozować" przez internet - wystarczy być trochę zakompleksionym, by odp. na pytania czy czujesz się gorszy od innych, czy masz poczucie winy, czy jesteś zadowolony z siebie... itd podobnie jak ludzie z depresją.
Poza tym co znaczy pytanie - czy zaniedbujesz obowiązki? zaniedbujesz je, gdy ci się nie chce, bo wolisz poleżeć do góry sękiem, albo przy kompie, jak i wtedy gdy nie masz energii przez chorobę. Jak robisz sobie zaległości... no to przyczyna --> skutek wiesz, że pojawią się problemy, czyli martwisz się o przyszłość... itd
Jak jesteś przeziębiona, czy masz złamaną nogę, to nie wzbraniasz się przed lekarzem, a skoro wiadomo, że depresja - bo taki wynik wyszedł z testu, to czemu taka osoba wzbrania się przed specjalistą? czemu wzbrania się przed pomocą bliskich? skoro szuka informacji o depresji, to też musi czytać, że samo nie zniknie, zmieni się w stan chroniczny.
Mimo wszystko myślę, że u niektórych osób to uciążliwe cechy charakteru, a nie objawy depresji... i dlatego te osoby nie chcą pomocy.

7

Odp: depresja czy wredny charakter?

A może dlatego, że przeziębienie to choroba fizyczna, a depresja to jednak choroba psychiczna?

Owszem, też trochę mnie drażni naduzywanie tej diagnozy (trochę jak ADHD u dzieci by wytłumaczyć brak wychowania, albo dysleksję, żeby miec z glowy ortografię) ale nie obwinialabym samych chorych za brak dzialania. To jest jeden z objawow tej choroby, wlasnie niechec do dzialania (leczenia).

Inną sprawa jest, że wiele osob idac do psychiatry dostake leki i nic ponad to - mam w rodzinie osobe chora na depresje od ponad 20 lat - raz jest lepiej, raz gorzej, wiele razy przechodzila leczenie szpitalne. Problem w tym, że leki tę osobę też nieźle otumaniają - i tu nie chodzi o to, że ma źle dobrane, bo przez te 20 lat miala juz naprawde sporo kombinacji, ale ona sama czuje sie inaczej kiedy jest na lekach i tego stanu nie lubi.  Dlatego od lat stosuje taka taktykę, że idzie do szpitala gdzie ja wyprowadzaja na prosta, potem troche bierze leki, a jak ma dosc to odstawia i wtedy ma najlepszh okres, z tym że z tendencja spadkowa wiec w koncu znow trafia do szpitala, gdzie ją wyprowadzaja na prosta i tak w kolko.

Zaniedbywanie leczenia dotyczy nie tylko osob chorych na depresje, ale wlasciwie mozna znalezc takie osoby wsrod wszystkich chorych - diabetykom nie chce sie trzymac diety, osobom z chorym kregoslupem  wykonywac cwiczen rehabilitacyjnych etc. Czy to jest oznaka wrednego charakteru? Lenistwa?

Poza tym depresja, jak i inne choroby moga byc roznie nasilone - co ma zrobic osoba, ktora ma lekka depresje? Dobrych specjalistow jest niewielu, a z lekką fazą choroby isc do konowala, ktory cie tylko nafaszeruje prochami, bo nic innego nie potrafi?...

8 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2017-07-19 15:59:57)

Odp: depresja czy wredny charakter?
Averyl napisał/a:

...ale od samego "zdiagnozowania" problem (a tym bardziej choroba) sam się nie rozwiązuje.
Właśnie dlatego napisałam, że łatwo samemu się "zdiagnozować" przez internet - wystarczy być trochę zakompleksionym, by odp. na pytania czy czujesz się gorszy od innych, czy masz poczucie winy, czy jesteś zadowolony z siebie... itd podobnie jak ludzie z depresją.
Poza tym co znaczy pytanie - czy zaniedbujesz obowiązki? zaniedbujesz je, gdy ci się nie chce, bo wolisz poleżeć do góry sękiem, albo przy kompie, jak i wtedy gdy nie masz energii przez chorobę. Jak robisz sobie zaległości... no to przyczyna --> skutek wiesz, że pojawią się problemy, czyli martwisz się o przyszłość... itd (...)

Przytoczona przez mnie skala Becka nie służy postawieniu diagnozy. Pierwsze zdania tej skali:

Skala depresji Becka, tzw. Test BECKA – jest to skala samooceny i służy do przesiewowego rozpoznawania u siebie objawów depresji. Jednakże jest to tylko narzędzie pomocnicze, nie zastępuje ono badania lekarskiego – depresja może zostać zdiagnozowana jedynie przez lekarza. (...)


Averyl napisał/a:

(...) czemu taka osoba wzbrania się przed specjalistą? czemu wzbrania się przed pomocą bliskich? skoro szuka informacji o depresji, to też musi czytać, że samo nie zniknie, zmieni się w stan chroniczny. (...)

Zachęcam do przestudiowania informacji naukowych na temat depresji i jej objawów.


(...) Mimo wszystko myślę, że u niektórych osób to uciążliwe cechy charakteru, a nie objawy depresji... (...)

Część osób ma tzw. trudny charakter, część osób ma kłopoty z poradzeniem sobie z życiem wśród innych, cześć osób nie umie radzić sobie z problemami, część osób lubi narzekać, narzekanie w naszym kraju jest modne, przysparza profitów.

9

Odp: depresja czy wredny charakter?
Iceni napisał/a:

Owszem, też trochę mnie drażni naduzywanie tej diagnozy (trochę jak ADHD u dzieci by wytłumaczyć brak wychowania, albo dysleksję, żeby miec z glowy ortografię) ale nie obwinialabym samych chorych za brak dzialania.

Właśnie - nie wiesz, czy dyslektyk czy niedouczony, a dorosła osoba np. wpisując "łączę się w bulu" nie będzie robić zastrzeżenia dla całego świata, że jest dyslektykiem/nieukiem. Ja jednak uważam, że jeśli się ma świadomość, to należałoby coś zrobić z tą wiedzą, (dyslektyk musi nauczyć się ortografii, nawet jeśli ciężko mu idzie, dziecko z ADHD musi pracować nad sobą, by trochę wyciszać nadpobudliwość i nie szkodzić sobie, alkoholik też musi włożyć wysiłek, by rzucić nałóg, a potem by nie wrócić, itp). Osoba z depresją też musi podjąć kroki, by coś ze swoim życiem zrobić. Lepiej jak ma wokół siebie życzliwe osoby, które jej pomogą się zmobilizować do działania.
Ale... są też ludzie, którzy nie chcą nic robić, nie chcą nawet spróbować... a wtedy ciężko nie mieć wrażenia, że jest to sposób bycia np. ciągłe malkontenctwo. W wielu wypadkach nawet nie domyślisz się, że ktoś choruje, ale zobaczysz skutki i pomyślisz sobie źle o takim człowieku.
Za każdym razem taka osoba to chory na depresję, czy jednak zachowanie wynika ze sposobu bycia, z charakteru?

10

Odp: depresja czy wredny charakter?
Averyl napisał/a:
Benita72 napisał/a:

Tylko co to ma wspólnego z wrednym charakterem? Zgodze się, ze trudno jest zyc z kims, kto ma depresję i nic z tym nie robi, ale najbardziej cierpi chyba on sam (i ew dzieci takiej osoby)

... a jeżeli to nie jest depresja tylko wymówka, wierzysz w "diagnozy" z internetu?


Każdy ma gorszy dzień, każdemu zdarza się że problemy się kumulują i sobie nie radzi... ale czy to jest depresja?

Dlatego wlasnie diagnozować powinien lekarz, a nie internet wink I tak jak napisalas, diagnoza to dopiero początek, a nie sposób, by "osiasc na laurach" i moc nic z sobą nie robic. I dotyczy to i dyslektyków, i ADHD, i cukrzykow, i alkoholikow, i kogo tam jeszcze.

11

Odp: depresja czy wredny charakter?
Averyl napisał/a:

Ale... są też ludzie, którzy nie chcą nic robić, nie chcą nawet spróbować... a wtedy ciężko nie mieć wrażenia, że jest to sposób bycia np. ciągłe malkontenctwo.

Może dlatego że nie wierzą iż cokolwiek może im jeszcze pomóc.

Averyl napisał/a:

Za każdym razem taka osoba to chory na depresję, czy jednak zachowanie wynika ze sposobu bycia, z charakteru?

Oczywiście że nie każdy człowiek który zachowuje się wobec otoczenia np. opryskliwie czy agresywnie choruje na depresję, ale też nigdy tak naprawdę nie można tego sprawdzić, bo jak na razie wejść 'do środka' drugiej istoty się nie da. Istnieje grupa ludzi którzy prawdopodobnie pozwalają sobie na przykre zachowanie nie z powodu załamania/cierpienia, a dlatego że generalnie mają upośledzoną empatię bądź też sami nie odbierają wszystkiego z taką siłą jak inni co sprawia że nie zdają sobie sprawy z 'ciężaru' swoich 'ciosów'.

12

Odp: depresja czy wredny charakter?

Mam ciotkę która ma stwierdzoną depresję, jak sie z nia widuje po jakichs rodzinnych zjazdach to mam ochotę wsadzić głowę w imadło big_smile Podziwiam jej męża ze z nia wytrzymuje, jak ona nawet przy rodzinie po nim jedzie jak po psie... Narzekanie jest zaraźliwe, a takich osób powinno się unikać smile a już najgorszy typ narzekacza to taki, który narzeka na coś, co może zmienić ale tego nie robi bo sie mu po prostu nie chce smile

13

Odp: depresja czy wredny charakter?

Jak odróżniać tzw nic nie robienie, tzn czy to depresyjne czy po prostu lenistwo?

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » depresja czy wredny charakter?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024