Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Hej, piszę, żeby się podzielić pewnymi spostrzeżeniami wink

Zauważyłam, że kiedy komuś się podobam, a ja tę osobę krótko mówiąc olewam, to wraca co chwilę jak bumerang big_smile kompletnie tego nie rozumiem. Jest kilku facetów z którymi nawiązałam znajomość, a później ją uciełam bo nie było to "to". Ciągle dostaje od nich wiadomości "co u Ciebie", "czy możemy się spotkać", na które nawet nie odpisuję, żeby nie dawać nadzieji, że coś z tego będzie. Natomiast, gdy jakiś facet mi się spodoba i pokażę facetowi, że mi zależy (nie, że jakieś niewiadomo co, po prostu "lubię Cię", "lubię z Tobą przebywać") to on deklaruje od razu, że "nie jest gotowy na związek" i zwiewa gdzie pieprz rośnie, olewając mnie po prostu i nawet nie wykazując chęci spotkania, tak jakbym od razu go do ołtarza ciągnęła big_smile O co chodzi? Nie wierze w teorie gonienia króliczka, tzn. uważam, że dorośli ludzie się nie bawią w takie rzeczy. Żeby było jasne, ja mam 27 lat i faceci o których piszę mniej więcej tyle samo wink

Rozmawiałam z kolegą na ten temat. Stwierdził w ten sposób "wiesz, czasem się kobieta podoba facetowi, ale chodzi mu tylko o seks. I wie, że nic więcej z tego nie będzie. Ale jeżeli ona się angażuje to po prostu nie opłaca się z nią przespać bo będzie liczyła na coś więcej, wtedy lepiej uciąć kontakt". Powiedziałam, że tego nie rozumiem, że przecież nigdy nie można zakładać z góry co z tego będzie, a on że niektóre kobiety po seksie próbują manipulować facetami, wrabiać ich w ciąże i tego typu historie. Przeraziło mnie to big_smile Co sądzicie? Czy naprawdę faceci boją się zobowiązań do tego stopnia, że uciekają od kobiet, które im się podobają?

Wiem, że są różni faceci, różne kobiety. I pewnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego niektórzy się tak zachowują. Ale nurtuje mnie to, ponieważ taki schemat działania mężczyzn zdarza mi się po raz kolejny, taka sama sytuacja była z moją przyjaciółką - spotykała się z facetem, który w końcu stwierdził, że nie jest gotowy na związek, chociaż najpierw sam o nią zabiegał.

Czy to jest kwestia tego, że nie "zakochali się"? No ok, ja rozumiem, że nie każdy musi się we mnie zakochać! Ale po co te rozmowy, szmery, bajery i spotkania? Tylko, żeby doszło do seksu? Naprawdę? big_smile Przecież to nie jest problemem znaleźć dziewczynę na seks bez tych wszystkich ceregieli.... O co chodzi? wink

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

A wziełaś pod uwagę ze może dla tych facetów którzy ci się podobają, to Ty jesteś jak ten powracający ciągle bumerang? Nie wykazują chęci spotkania bo nie są Tobą zainteresowani. Tak jak ty tą pierwszą kategorią mężczyzn.

3 Ostatnio edytowany przez Koczek (2017-06-11 19:43:41)

Odp: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Mógł ten Twój kolega mieć tu sporo racji. Jeśli umawiasz się z facetami z internetu na przykład, to tam pewnie z 99% jest z powodu chęci seksu. I jeśli wszystko zmierza ku temu, a tu nagle Ty komunikujesz jakieś uczucia, mówisz, że go lubisz, no to on może się wtedy wlaśnie wypłoszy, bo nie o to mu przecież chodziło... (choć swoją drogą dziwne, bo zwykle to jednak jak chce przelecieć, to i tak przeleci, nie wazne co smile )
Druga rzecz, to możliwe, że za szybko mówisz takie rzeczy po prostu. No bo właśnie, kiedy to się dzieje? Po ilu spotkaniach mniej więcej? Jeśli na pierwszym, czy drugim spotkaniu, albo co gorsza jeszcze zanim się spotkasz na żywo... to za wcześnie na jakiekolwiek wyznania. Nawet te o lubieniu smile
Spotkałam się też z przypadkami facetów, co mówili "lubię cię", a mieli na myśli "zakochałem się". Trochę mnie to zdziwiło swojego czasu, bo niby jest teoria, że faceci mówią bez owijania w bawełnę co myślą, no ale może jednak ta teoria jest błędna wink Albo są wyjątki od reguły smile I znajdzie się facet, co mówi "lubię" na coś więcej jednak, niż samo lubienie... Albo może oni sami tego nie odróżniają po prostu wink W końcu co za różnica, lubi, czy kocha, też mi czepianie się detali, co te baby sie tak czepiają słówek, no wink W każdym razie, zmierzam do tego, że jakbyś trafiła na takich, co dla nich "lubię cię" = "kocham cię", to bym się wcale nie dziwiła, że uciekają gdzie pieprz rośnie w momencie usłyszenia tego big_smile

4

Odp: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?
Koczek napisał/a:

Mógł ten Twój kolega mieć tu sporo racji. Jeśli umawiasz się z facetami z internetu na przykład, to tam pewnie z 99% jest z powodu chęci seksu. I jeśli wszystko zmierza ku temu, a tu nagle Ty komunikujesz jakieś uczucia, mówisz, że go lubisz, no to on może się wtedy wlaśnie wypłoszy, bo nie o to mu przecież chodziło... (choć swoją drogą dziwne, bo zwykle to jednak jak chce przelecieć, to i tak przeleci, nie wazne co smile )
Druga rzecz, to możliwe, że za szybko mówisz takie rzeczy po prostu. No bo właśnie, kiedy to się dzieje? Po ilu spotkaniach mniej więcej? Jeśli na pierwszym, czy drugim spotkaniu, albo co gorsza jeszcze zanim się spotkasz na żywo... to za wcześnie na jakiekolwiek wyznania. Nawet te o lubieniu smile
Spotkałam się też z przypadkami facetów, co mówili "lubię cię", a mieli na myśli "zakochałem się". Trochę mnie to zdziwiło swojego czasu, bo niby jest teoria, że faceci mówią bez owijania w bawełnę co myślą, no ale może jednak ta teoria jest błędna wink Albo są wyjątki od reguły smile I znajdzie się facet, co mówi "lubię" na coś więcej jednak, niż samo lubienie... Albo może oni sami tego nie odróżniają po prostu wink W końcu co za różnica, lubi, czy kocha, też mi czepianie się detali, co te baby sie tak czepiają słówek, no wink W każdym razie, zmierzam do tego, że jakbyś trafiła na takich, co dla nich "lubię cię" = "kocham cię", to bym się wcale nie dziwiła, że uciekają gdzie pieprz rośnie w momencie usłyszenia tego big_smile

Swoją drogą czy można kogoś polubić czy pokochać na pierwszym czy drugim spotkaniu. Owszem z tego co czytam to na pierwszej czy drugiej randce ludzie idą do łóżka (co jest dla mnie jako osoby o konserwatywnym podejściu czymś dziwnym), to i tak nie może być tu miejsca na coś więcej jak tylko samo fizyczne napalenie.

5

Odp: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Nie, ja nie jestem jak bumerang absolutnie big_smile Oczywiście, jeżeli ktoś nagle zaczyna mnie ignorować bez powodu, to staram się wyjaśnić sytuację, bo czemu nie? Ale jeżeli ktoś ewidentnie zlewa to ja odpuszczam i daje sobie spokój. Nigdy się nie narzucam, gdy ktoś daje mi do zrozumienia, żebym się odczepiła. Problem w tym, że niektórzy też lubią kręcić, najpierw jest wszystko ok, a później nie wiadomo o co chodzi. Ale to też jest jakiś sygnał, żeby dać sobie spokój.

Być może za szybko komuś mówię że go lubię, ale to nie jest tak, że od razu, po jakimś czasie. I raczej nie chodzi mi o jakieś wyższe uczucia, po prostu daje komuś do zrozumienia, że jest fajny. No ale nie wiem, może trafiłam na osoby, dla których to był jakiś sygnał, że się za bardzo angażuje. Z drugiej strony, chyba relację międzyludzkie wymagają jakiegoś zaangażowania po jakimś czasie. Ale w tych przypadkach, które opisałam chyba chodzi o to, że nie szukali związków tylko seksu, więc dobrze się stało, że to "padło". Ja też nie zakładam od razu, że musi być związek, ale wszelkie seksy bez zobowiązań mnie nie interesują, o czym mówię jasno i wyraźnie tongue

A mam wrażenie, że faceci się jakoś "motają". Jest wszystko ok, ale nagle coś im się nie spodoba, ale zamiast wyjaśnić to prostu zaczynają się wymigiwać. Dorośli ludzie chyba powinni jasno stawiać sprawę, ale być może wychodzą z założenia, że nie mają obowiązku mi się tłumaczyć big_smile

Jeżeli nie chcę kontynuować znajomości to mówię, że nie chcę się z kimś spotkać. Czasem dosadnie, że sorry, ale nie mam ochoty, albo muszę odpocząć od randek. Ale oni wcale tego nie rozumieją i nadal coś próbują. Jeżeli ktoś by mi powiedział coś takiego, to bym odpuściła. Natomiast ja dostaje jakieś sprzeczne komunikaty tongue

6

Odp: Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Swoją drogą czy można kogoś polubić czy pokochać na pierwszym czy drugim spotkaniu. Owszem z tego co czytam to na pierwszej czy drugiej randce ludzie idą do łóżka (co jest dla mnie jako osoby o konserwatywnym podejściu czymś dziwnym), to i tak nie może być tu miejsca na coś więcej jak tylko samo fizyczne napalenie.

Jeżeli się kimś spotkasz pare razy, to owszem, może nie znasz tej osoby, ale jesteś w stanie stwierdzić "podoba mi się, jest fajny, chcę to kontynuować". Często już po pierwszym spotkaniu wiesz, czy to ma jakiś potencjał, bądź nie. Przecież to nie muszą być od razu fajerwerki, chociaż ponoć i tak jest, że niektórzy od razu wiedzą, że to jest "to". Ja akurat staram się podchodzić z dystansem i zawsze myślę "zobaczymy co będzie" i staram się od razu nie napalać na nic, ale też z drugiej strony zawsze jest takieś pierwsze wrażenie pozytywne bądź nie. I nie rozumiem, po co się zgrywać i udawać, że "mi nie zależy". Trzeba być rozsądnym i nie rzucać się od razu na każdego, ale nie można przeginać w drugą stronę, żeby wszystko blokować. Nawet jak nie wyjdzie to się nic nie stanie! Zawsze czas pokaże.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ, MIŁOŚĆ PRZEZ INTERNET » Dziwne zachowanie u facetów? Brak zobowiązań?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024