Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 27 ]

Temat: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Ja mam inną hierarchię potrzeb niż ta co jest wg Maslova.

Dla mnie najważniejsze są:
1. Potrzeba samorealizacji, wykształcenie, samorozwój, zdobywanie wiedzy, pieniądze,
2. Szacunek do innych ludzi i od innych ludzi do mnie,
3. bezpieczeństwo, stabilizacja, relacje z  rodziną,
4. Przynależność, jedzenie, picie, seks, potomstwo itd.

w pkt 4 to jest to co dla mnie jest najmniej ważne, a w pkt 1 rzeczy dla mnie najważniejsze.

Więc tak:

Nie zwracam zbyt uwagi na rzeczy sensoryczne - dobre jedzenie, ładne samochody, seksowny strój itp.
Jedzenie nie ma dla mnie dużego znaczenia, w ciągu dnia często zapominam coś zjeść, jak już to jem rzeczy proste, nie zwracam uwagi na ładne perfumy( jak np. kobieta jest wypefumowana), będąc np na komunii czy weselu  prawie w ogóle nic nie jem. 

Nie zależy mi zbyt na przynajeżności- zawsze byłem i do tej pory jestem typem samotnika ( mam tylko 3 znajmych), chodzę swoimi ścieżkami, lubię być niekonwencjonalny w myśleniu i działaniu, nie lubię być ograniczany przez normy społeczne i tradycje, nie lubię robić czegoś tylko dlatego  bo tak się robi od załóżmy 100 lat.

Na seksie mi też zbyt nie zależy, mogę a nie muszę uprawiać, nie planuję zakładać rodziny ( już to dawno przemyślałem), na ślubie mi nie zależy bo to jest gówno warte, poza tym ślub nie gwarantuje że do końca życia będę  z tą samą osobą (różnie może być), nie chce też być w związku.

Nie interesuję się modą i nie kupuję modnych rzeczy, potrafię jednak wydać dużo pieniędzy na kurtkę czy buty pod warunkiem że będą mi służyć przez wiele lat, najbardziej interesuję mnie to żeby były praktyczne i wytrzymałe. Mam może ze 2 pary butów i to mi wystarcza.

To co przedstawiłem powyżej, to są potrzeby niższego rzędu służące dla przetrwania  gatunku  - dla mnie praktycznie nie znaczące.

Z kolei najwięcej pieniędzy wydawałem i  wydaję na wszelkie książki i encyklopedie popularnonaukowe, kursy i szkolenia m.in z angielskiego, mimo że mam ponad 20 lat, to wciąż się uczę, ważne jest też dla mnie zastosowanie wiedzy w  praktyce.

Tak jak powiedziałem to co jest na górze piramidy jest dla mnie na 1 miejscu.

Obserwując ludzi, można zauważyć że większość z nich skupia się najbardziej na potrzebach niższego rzędu niż na rzędach w górnej części piramidy. Bo jak się popatrzy to większość ludzi mimo że ma pracę i rodzinę to nie osiągneła jakichś spektakularnych sukcesów.
Tylko nieliczni mają np własne firmy które przynoszą bardzo duże dochody itd

Wnioskując:

Spośród wszystkich ludzi w populacji, większośc żyje po to żeby  ludzkość nie wygineła.
Natomiast dla reszty inne cele są ważniejsze.

Moja hierarchia potrzeb była taka już od dziecka.

Nie zgadza się z tym co przedstawia Maslov, może faktycznie mniejsza część populacji stworzona jest do innych celów ?

Co o tym myślicie ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

myślę, ze kompletnie nie rozumiesz, o co chodzi w piramidzie maslowa

wróć, jak ogarniesz temat

3 Ostatnio edytowany przez Klio (2017-06-02 21:54:21)

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Marek_24 napisał/a:

Ja mam inną hierarchię potrzeb niż ta co jest wg Maslova.

Dla mnie najważniejsze są:
1. Potrzeba samorealizacji, wykształcenie, samorozwój, zdobywanie wiedzy, pieniądze,
2. Szacunek do innych ludzi i od innych ludzi do mnie,
3. bezpieczeństwo, stabilizacja, relacje z  rodziną,
4. Przynależność, jedzenie, picie, seks, potomstwo itd.

w pkt 4 to jest to co dla mnie jest najmniej ważne, a w pkt 1 rzeczy dla mnie najważniejsze.

Więc tak:

Nie zwracam zbyt uwagi na rzeczy sensoryczne - dobre jedzenie, ładne samochody, seksowny strój itp.
Jedzenie nie ma dla mnie dużego znaczenia, w ciągu dnia często zapominam coś zjeść, jak już to jem rzeczy proste, nie zwracam uwagi na ładne perfumy( jak np. kobieta jest wypefumowana), będąc np na komunii czy weselu  prawie w ogóle nic nie jem. 

Nie zależy mi zbyt na przynajeżności- zawsze byłem i do tej pory jestem typem samotnika ( mam tylko 3 znajmych), chodzę swoimi ścieżkami, lubię być niekonwencjonalny w myśleniu i działaniu, nie lubię być ograniczany przez normy społeczne i tradycje, nie lubię robić czegoś tylko dlatego  bo tak się robi od załóżmy 100 lat.

Na seksie mi też zbyt nie zależy, mogę a nie muszę uprawiać, nie planuję zakładać rodziny ( już to dawno przemyślałem), na ślubie mi nie zależy bo to jest gówno warte, poza tym ślub nie gwarantuje że do końca życia będę  z tą samą osobą (różnie może być), nie chce też być w związku.

Nie interesuję się modą i nie kupuję modnych rzeczy, potrafię jednak wydać dużo pieniędzy na kurtkę czy buty pod warunkiem że będą mi służyć przez wiele lat, najbardziej interesuję mnie to żeby były praktyczne i wytrzymałe. Mam może ze 2 pary butów i to mi wystarcza.

To co przedstawiłem powyżej, to są potrzeby niższego rzędu służące dla przetrwania  gatunku  - dla mnie praktycznie nie znaczące.

Z kolei najwięcej pieniędzy wydawałem i  wydaję na wszelkie książki i encyklopedie popularnonaukowe, kursy i szkolenia m.in z angielskiego, mimo że mam ponad 20 lat, to wciąż się uczę, ważne jest też dla mnie zastosowanie wiedzy w  praktyce.

Tak jak powiedziałem to co jest na górze piramidy jest dla mnie na 1 miejscu.

Obserwując ludzi, można zauważyć że większość z nich skupia się najbardziej na potrzebach niższego rzędu niż na rzędach w górnej części piramidy. Bo jak się popatrzy to większość ludzi mimo że ma pracę i rodzinę to nie osiągneła jakichś spektakularnych sukcesów.
Tylko nieliczni mają np własne firmy które przynoszą bardzo duże dochody itd

Wnioskując:

Spośród wszystkich ludzi w populacji, większośc żyje po to żeby  ludzkość nie wygineła.
Natomiast dla reszty inne cele są ważniejsze.

Moja hierarchia potrzeb była taka już od dziecka.

Nie zgadza się z tym co przedstawia Maslov, może faktycznie mniejsza część populacji stworzona jest do innych celów ?

Co o tym myślicie ?

Cały ten post wynika z niezrozumienia piramidy potrzeb i odrealnienia.
Np w hierarchii potrzeb nie chodzi o dobre jedzenie, a jedzenie w ogóle. Nie doświadczyłeś w swoim życiu głodu, więc jedzenie nigdy nie znajdowało się w centrum Twojego zainteresowania. Wyląduj na pustyni żywieniowej, a przekonasz się jak szybko jedzenie wywinduje z miejsca 4 na miejsce 1. Wszystko inne przestanie się liczyć. I o to chodzi w piramidzie potrzeb. Pewne potrzeby muszą być zaspokojone, aby było miejsce na inne potrzeby.

Marek_24 napisał/a:

To co przedstawiłem powyżej, to są potrzeby niższego rzędu służące dla przetrwania  gatunku  - dla mnie praktycznie nie znaczące.

Skoro tak to przestań oddychać, jeść, pić, spać już dziś. Jeżeli będziesz w stanie to zrobić, to dopiero możesz napisać takiego banialuka.
Tymczasem jak zwykle osiągnąłeś swój cel ukazując siebie w świetle reflektorów jako outsidera, wyrastającego ponad masy zwykłych zjadaczy chleba i ich potrzeby. No po prostu wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju śnieżynka. Mniemanie o sobie masz jak stąd do Chin, ale żeby jeszcze za tym szła jakaś treść...

4

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Jakże trudną sztuką jest czytanie ze zrozumieniem.

5

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Marek_24,

bales sie kiedys o wlasne zycie? Bo nie sadze, ze w sytuacji gdybys musial, zamiast o to by przezyc, martwilbys sie o samorozwoj. Troszke pokreciles, mysle ze nie musiales nigdy walczyc o takie podstawy jak jedzenie, picie czy bezpieczenswto, bo nie znasz zycia bez tych rzeczy, dlatego byc moze ich nie doceniasz I traktujesz jak oczywistosc.

6

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Słyszałam teorię, że piramida została częściowo obalona, są jakieś mądrzejsze psychologiczne teorie, ale...

Marek_24 napisał/a:

Jedzenie nie ma dla mnie dużego znaczenia, w ciągu dnia często zapominam coś zjeść, jak już to jem rzeczy proste, nie zwracam uwagi na ładne perfumy( jak np. kobieta jest wypefumowana), będąc np na komunii czy weselu  prawie w ogóle nic nie jem.

W jaki sposób zdobywasz jedzenie? Mamusia przynosi? Gdybyś żył w czasie wojny, to podstawowe potrzeby -  byłby dla ciebie podstawowe (np. zdobycie jedzenie, by nie umrzeć z głodu). Sorry Winnetou, ale jeśli masz potrzebę, by udać się do świątyni dumania i posiedzieć na tronie, ok 5 min wytrzymasz, ale po 5 godzinach będziesz miał problem i nie będziesz dumał o samorealizacji, tylko o kiblu... to są właśnie podstawy piramidy Maslowa.

Marek_24 napisał/a:

Nie zależy mi zbyt na przynajeżności- zawsze byłem i do tej pory jestem typem samotnika ( mam tylko 3 znajmych), chodzę swoimi ścieżkami, lubię być niekonwencjonalny w myśleniu i działaniu, nie lubię być ograniczany przez normy społeczne i tradycje, nie lubię robić czegoś tylko dlatego  bo tak się robi od załóżmy 100 lat.

... ale przynależysz do jakieś społeczności, prawda? czy żyjesz sam, na odludziu? Może po prostu lekceważysz ludzi, jesteś egocentrykiem i traktujesz relację jednokierunkowo ? Piszesz z dużą pogardą o ludziach - małżeństwo, seks traktujesz przedmiotowo.

W jakim kierunku się doskonalisz? chodzi o jakieś specjalne cechy charakteru, o intelekt, o inteligencję emocjonalną, co w sobie rozwijasz? Kim chcesz być za 5/10 lat?

7

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Wszyscy szukają reguł wg których chcą żyć, odrzuć wszystkie reguły i zacznij żyć.

8

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Ja myślę, że każdy może mieć inne cele, co nie znaczy, że jednak piramida Maslowa nie jest jako-tako dobrym przybliżeniem rzeczywistości. Po prostu dla każdego człowieka się trochę inne rzeczy będą wliczać w daną kategorię, np. "potrzebę przynalezności" albo "potrzebę samorealizacji". Nawet z tą potrzebą bezpieczenstwa... Jeden będzie potrzebował być bardzo zabezpieczony - mieć duże oszczędności, własne mieszkanie, a nawet może się zabezpieczać w pewien sposób nawiązywaniem relacji z ludźmi, czy zdobywaniem wiedzy. Inna osoba to będzie z kolei "niebieski ptak" i będzie sobie hasać po świecie jak ten konik polny z bajki Ezopa wink Więc zakres tych potrzeb też jest u każdego inny. Jedni będą mocno cenić samorealizację i do niej się przykładać, dla innych może to nie być takie znowu bardzo ważne, albo po prostu w jakimś ograniczonym zakresie, np. tylko związanym ściśle z wykonywanym zawodem.

9

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Koczek napisał/a:

Ja myślę, że każdy może mieć inne cele, co nie znaczy, że jednak piramida Maslowa nie jest jako-tako dobrym przybliżeniem rzeczywistości. Po prostu dla każdego człowieka się trochę inne rzeczy będą wliczać w daną kategorię, np. "potrzebę przynalezności" albo "potrzebę samorealizacji". Nawet z tą potrzebą bezpieczenstwa... Jeden będzie potrzebował być bardzo zabezpieczony - mieć duże oszczędności, własne mieszkanie, a nawet może się zabezpieczać w pewien sposób nawiązywaniem relacji z ludźmi, czy zdobywaniem wiedzy. Inna osoba to będzie z kolei "niebieski ptak" i będzie sobie hasać po świecie jak ten konik polny z bajki Ezopa wink Więc zakres tych potrzeb też jest u każdego inny. Jedni będą mocno cenić samorealizację i do niej się przykładać, dla innych może to nie być takie znowu bardzo ważne, albo po prostu w jakimś ograniczonym zakresie, np. tylko związanym ściśle z wykonywanym zawodem.


no tak smile bo np. moim celem jest nie jeść smile
tak sobie wybralam,wiec swietne jedzenie,nie robi na mnie wrazenia

10

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Nikt nie zajmuje się specjalnie jedzeniem, bo takie potrzeby większość z nas ma zaspokojone.
Szczyt piramidy - samorozwój, potrzeby duchowe, to specjalna grupa, którą człowiek zajmuje się, gdy podstawowe potrzeby są zaspokojone. Myślę, że autor mimo słów, że nie potrzebuje ludzi, że jest ponad przyziemne sprawy... zamiast zgłębiać zagadnienie w książkach, publikacjach w internecie, szuka aprobaty, szuka kogoś przed kim mógłby zaprezentować się jako outsider, który jest ponad... lol trochę odebrałam wypowiedź jako próba zaspokojenia potrzeby akceptacji.

11

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Harvey napisał/a:

Wszyscy szukają reguł wg których chcą żyć, odrzuć wszystkie reguły i zacznij żyć.

Tymbark?

12 Ostatnio edytowany przez lilly25 (2017-06-03 09:23:15)

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Klio napisał/a:

Tymczasem jak zwykle osiągnąłeś swój cel ukazując siebie w świetle reflektorów jako outsidera, wyrastającego ponad masy zwykłych zjadaczy chleba i ich potrzeby. No po prostu wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju śnieżynka. Mniemanie o sobie masz jak stąd do Chin, ale żeby jeszcze za tym szła jakaś treść...

"jak zwykle"? To znaczy że znasz autora?
edit: aha, teraz widzę że napisał więcej postów, więc pewnie z forum. Ok.

W piramidzie Maslowa tak jak już powiedziano chodzi o o to że jak np. nie będzie się jadło przez dwa tygodnie, albo spało tydzień to trudno myśleć o wyższych sprawach.

13

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Jeśli nie chcesz się rozmnożyć,to dla natury jesteś tylko nic nie znaczącą kupą mięcha i kości big_smile Razem ze swoimi celami,osiągnięciami i bóg wie czym jeszcze.

14

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

akurat dobrze, ze autor nie chce sie rozmnazac big_smile

przy tak niskim IQ to korzystne dla wszystkich wink

15 Ostatnio edytowany przez authority (2017-06-03 15:15:15)

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Rozmnażać się powinni ludzie z IQ powyżej 120

16

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Koczek napisał/a:

Ja myślę, że każdy może mieć inne cele, co nie znaczy, że jednak piramida Maslowa nie jest jako-tako dobrym przybliżeniem rzeczywistości. Po prostu dla każdego człowieka się trochę inne rzeczy będą wliczać w daną kategorię, np. "potrzebę przynalezności" albo "potrzebę samorealizacji". Nawet z tą potrzebą bezpieczenstwa... Jeden będzie potrzebował być bardzo zabezpieczony - mieć duże oszczędności, własne mieszkanie, a nawet może się zabezpieczać w pewien sposób nawiązywaniem relacji z ludźmi, czy zdobywaniem wiedzy. Inna osoba to będzie z kolei "niebieski ptak" i będzie sobie hasać po świecie jak ten konik polny z bajki Ezopa wink Więc zakres tych potrzeb też jest u każdego inny. Jedni będą mocno cenić samorealizację i do niej się przykładać, dla innych może to nie być takie znowu bardzo ważne, albo po prostu w jakimś ograniczonym zakresie, np. tylko związanym ściśle z wykonywanym zawodem.

Przynależność do narodu, kościoła grupy kibiców to u was podstawowa potrzeba big_smile 
theonlyone akurat mi oraz żonie dalej do zwierząt uważamy się za wyższą formę ewolucji. Ziemia jest wystarczająco przeludniona ale słabi ludzie sami wiedza iż tego u góry nie ma wiec chcą coś po sobie coś pozostawić tj potomka z własnym DNA pytanie tylko po co się modlą że strachu a nuż po śmierci coś jest ?

17

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

No dobra, wytłumaczę mój post dla tych, co nie zrozumieli...
Ja się ogółem z piramidą Maslowa jako pewnym przybliżeniem rzeczywistości zgadzam. Natomiast co miałam na myśli pisząc "inne cele"? To znaczy cele, które mają ludzie w związku z zaspokajaniem swoich potrzeb. Czyli po prostu istnieją różnice w preferencjach dotyczących zaspokajania tych potrzeb. Przykładowo, jedna osoba ma potrzebę samorealizacji i zaspokaja ją kierując się na cele takie jak np. autor wątku ("wszelkie książki i encyklopedie popularnonaukowe, kursy i szkolenia m.in z angielskiego" - czyli on rozwija się czytając/ ucząc się). A inna osoba też ma tą samą POTRZEBĘ, ale przy tym ma inne cele, czyli w inny sposób zaspokaja tą potrzebę. Np. ktoś jest człowiekiem prostym, robotnikiem, np. stolarzem, ale też taki człowiek ma potrzebę rozwoju, tylko, że realizuje ją w swojej jednej dziedzinie, jaką jest tutaj w przykładzie stolarstwo. Może i w jakimś innym obszarze oczywiście się ralizować, np. po pracy zajmuje się ogrodem. I też się rozwija, bo wciąż poszerza wiedzę swoją o ogrodnictwie, stara się ulepszać to i owo, itp. Taka osoba nie potrzebuje więc się uczyć angielskiego, ani czytać o czymś tam, żeby czuła, że się rozwija i że spełnia swoją potrzebę rozwoju. Stąd, między innymi, myślę wzięło się niezrozumienie autora dla innych ludzi - bo jemu się wydaje, że ci ludzie nie mają tych potrzeb samorealizacji. A oni mają, tyle, że po prostu całkiem inne, niż u autora wątku. Dlatego jemu się może tak wydawać, że się ludzie nie zajmują samorozwojem, bo mierzy innych własną miarką, a nie rozumie, że swoje umiejętności można rozwijać na różnych płaszczyznach, niekoniecznie czysto intelektualnych.
A co do tych potrzeb fizjologicznych... to ja się nie wypowiadałam na ten temat, bo to jest tak oczywiste, jak to, że słońce świeci smile zresztą inne osoby już tu autorowi wyjaśniły, to po co powtarzać w kółko to samo...
Acha, jeszcze w moim pierwszym poście poruszyłam kwestię "zakresu potrzeb". Bo chyba się z tym zgodzicie, że są osoby, które np. potrzebę bezpieczenstwa mają ogromną, a inne osoby dużo mniejszą? Każdy taką potrzebę ma, tylko w innym natężeniu jakby. Są osoby, co bardzo lubią adrenalinę, "życie na krawedzi", a są i takie osoby, co najchętniej by zamieszkały w bunkrze wink Z tym, że to oczywiście się tyczy tych wyższych potrzeb, niekoniecznie jedzenia... wink Choć i przy jedzeniu można by w sumie stwierdzić, że potrzeby bywają w różnym nasileniu. Bo od organizmu zależy czy jest wytrzymały na głód, czy musi jeść często i dużo, by go nie czuć. Tak że na upartego i tu by można powiedzieć, że ta potrzeba ma mniejsze, czy większe natężenie. Faktu to jednak w żaden sposób NIE wyklucza, że ta potrzeba istnieje.
Tak że model Maslowa uważam za w miarę dobre przybliżenie. Jednak jest to tylko przybliżenie, a rzeczywistość jak zawsze dużo bardziej skomplikowana wink I może temu się trafia ktoś, co tego prostego schematu nie rozumie i musi dopiero rozkminiać go na forum wink

18

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Nie zależy mi zbyt na przynajeżności- zawsze byłem i do tej pory jestem typem samotnika ( mam tylko 3 znajmych), chodzę swoimi ścieżkami, lubię być niekonwencjonalny w myśleniu i działaniu, nie lubię być ograniczany przez normy społeczne i tradycje, nie lubię robić czegoś tylko dlatego  bo tak się robi od załóżmy 100 lat.

Nie patrzmy na potrzebę przynależności jedynie pod kątem wyżej wymienionym...Bo ona istnieje też w innej perspektywie...Koczek
Podam Ci przyklad jesteś inwidualistą nie zależy Ci na jakiś tam grupach przyjaźni...bo masz swoje ksiażki...i trafileś....:) tu na forum piszesz nam temat ....i w tej chwili całe zebrane tu społeczeństwo zaczyna Cię odrzucać kpi  z Twojej osoby..a moderator mówi ....że nie akceptuje Ciebie, bo calkowicie odbiegasz od przyjętych tu norm......Autorze, czy dalej twierdzisz, że przyznależność ...itp..z piramidy maslowa Ciebie nie dotyczy?:)
Każdy pragnie być akceptowany i dobrze pojmowany.
Albo drugi przykład.Szkoła.Jest zadanie.Wymaga ono na podział, się osób w grupki.Szybko tworzą się  zespoły, ludzi chętnych do współpracy....Jednak Tobie wszyscy odmawiają...i jak się czujesz? Czy potrzeba przynależności jest dalej obojętna?

19

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

He he Summertime, chyba Ci się pomyliło, to nie mój temat jest wink Ja akurat do piramidy potrzeb nic nie mam wink Choć też i ślepo w żadne teorie nie wierzę, bo zwykle jednak teoria jest tylko przybliżeniem rzeczywistości, a poza tym jeśli jest jakaś reguła, to są zazwyczaj i pewne wyjątki od niej. Ja osobiście takich nie znam, ale nie wykluczam bynajmniej, że na naszej planecie wśród tylu miliardów ludzi istnieje ktoś, kto nie czuje żadnej potrzeby przynależności (może jakiś socjopata na przykład?) czy tam coś innego...

20

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

KOCZEK:)   

Pomyliłam się smile
Bo zapatrzyłam się na Twój avek, lubię strasznie te zwierzątka:)
... Swoją wypowiedź kieruję do big_smile autora:)....

21

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Marek_24, myślisz nazbyt racjonalnie. Tak jak poprzednicy napisali, piramida Maslowa ma sens, ponieważ opisuje naturalne potrzeby każdego człowieka - również Ciebie np. musisz jeść, bo inaczej nie przeżyjesz. Jesteś indywidualistą, introwertykiem, całą uwagę poświęcającym nauce. Nie jesteś inny. Jest wiele osób takich jak ty, masz taki typ osobowości. To od Ciebie zależy czy chcesz pozostać wierny swojej logice i racjonalności, czy spróbujesz się przełamać i otworzysz choć odrobinę serca dla jakieś niewiasty i bliskich smile
To Twoje decyzje i nikt nie powinien ich negować.

22

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Tak to jest jak zadajesz pytanie na forum dla bab, które wszystko łykają jak pelikany bez weryfikacji, jak to zazwyczaj kobiety, bo wiadomo, jak ktoś coś gdzieś powiedział to to na pewno prawda, szczególnie "autorytet". Pamiętaj, że kobiety są statystycznie mniej logiczne i racjonalne niż mężczyźni, więc lepiej zapytaj na męskim forum lub po prostu wpisz w google: piramida maslowa/hierarcha potrzeb krytyka. Na zachętę wklejam zdanie z wikipedii: "Wahba i Bridwell, analizując teorię Maslowa, nie udowodnili klasyfikacji potrzeb i istnienia określonej hierarchii."
Płakać mi się chce jak czytam "mądre" i "wyniosłe" odpowiedzi tutaj.

23

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

czarnaowca1
Wiesz, statystycznie... to jak pan idzie z psem, to każdy ma statystycznie po 3 nogi wink Poza tym, taki jesteś mądry, to może podaj jakimi statystykami się kierowałeś, nazwę ośrodka badawczego i tytuł pracy, bo inaczej to sam wychodzisz na mało racjonalnego.
Przyszedłeś tu obrażać, czy wnieść jakąś wiedzę/opinię do dyskusji?

24

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

To proste - jesteś na wyższym stopniu tej piramidy. Jedzenie, picie, ubranie już masz, dlatego przestały być dla Ciebie atrakcyjne. Zazwyczaj najbardziej atrakcyjne i pożądane jest dla nas to, czego jeszcze nie posiadamy.

25

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

A ja uważam, że ta piramida jest bardzo realna. Jeśli nie zaspokoisz podst. potrzeb, to nie jesteś w stanie myśleć o takich rzeczach jak samorealizacja.  Zgodnie z prawdą człowiek w chwili zagrożenia życia, głodu itp jest w stanie posunąć się daleko. a kiedyś ktoś pow. że "człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach"...

26

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

wsadź głowę do wanny na godzine i potem powiedz  że potrzeba samorealizacji jest ważnniejsza niż potrzeba przeżycia
z innej beczki Masłow nie twierdził że muszą być zaspokoje potrzeby niższe żeby zacząć myśleć o potrzebach  wyższych

27 Ostatnio edytowany przez Ku (2017-07-20 19:56:02)

Odp: Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?
Martynaa2 napisał/a:

kiedyś ktoś pow. że "człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach"...

Nie wiem czy o to chodzi, ale była wzmianka o tym w pamiętniku Gustawa Herlinga-Grudzińskiego pt. "Inny świat". Opisywał przeżycia z sowieckiego łagru. Ludzi zmuszano do pracy, życia w niegodnych, skrajnie złych warunkach. Można to podpiąć do 1 potrzeby-kobiety oddawały się za kromkę chleba i po to, by nie zginąć z wycieńczenia. Potrzeba jedzenia i bezpieczeństwa cały czas była zagrożona. Ludzie traktowani nieludzko, pobawieni godności, indywidualności i człowieczeństwa, doprowadzeni do takiego stanu byli skłonni zrobić straszne rzeczy (by przeżyć). Polecam tę książkę wszystkim, na pewno trochę rozszerzy niektórym spojrzenie na świat, a nie tylko wąska strużka światła na to co chcemy zdobyć, pomijając to co już mamy (jedzenie, mieszkanie, pieniądze).

Posty [ 27 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy piramida potrzeb maslova jest błędna ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024