Mojej dziewczynie spóźnia się okres drugi dzień, zawsze dostawała go idealnie co równy odstęp czasu, zrobiliśmy test i wyszedł negatywny, w tym miesiącu kochaliśmy się tylko w gumce i raz przez około 30 sekund bez. Wczoraj, w dzień w który powinna mieć już okres przydarzyła się wpadka i gumka pękła i doszło do wytrysku w środku. Dziewczyna wzięła tabletkę 30 minut po tym incydencie, czy jest tu ryzyko ciąży? W obu przypadkach?
Ryzyko jest znikome. Ale test dzień po nie jest miarodajny.
Ryzyko jest znikome. Ale test dzień po nie jest miarodajny.
w sensie test robiliśmy z myślą ogólnie o tym miesiącu, a wpadka zdarzyła się oddzielnie i wtedy dziewczyna wzięła tabletkę
Jak wzięła tabletkę 72 to czym się przejmować
Jeśli nie ma pewności co do ciąży, nie powinna brać takiej tabletki, gdyż gdyby była w ciąży zaszkodziłaby sobie. Natomiast ja również okres mam czasem kilka dni po, to nie musi oznaczać od razu najgorszego. Niech poczeka jeszcze troche, a jeśli okres nie nadejdzie pozostaje lekarz.
Jeśli nie ma pewności co do ciąży, nie powinna brać takiej tabletki, gdyż gdyby była w ciąży zaszkodziłaby sobie. Natomiast ja również okres mam czasem kilka dni po, to nie musi oznaczać od razu najgorszego.
Skoro uprawiali seks w kondomach i mie bylo sytuacji ryzykownej to najprawdopodobniej w ciąży nie byla szczególnie ze spóźnienie okresu wynosilo naprawdę malo (a jak zreszta piszesz to dość normalne i powszechne).
Wiec spokojnie Autorze mysle, ze żadna ciąża nie wchodzi w gre
Może źle wytłumaczyłem.
Uprawialiśmy seks przez cały miesiąc z prezerwatywami i jeden raz przez dosłownie minutę bez. - na to zrobiliśmy test
Wczoraj podczas seksu pękła gumka i wytrysk nastąpił w środku. - na to dziewczyna wzięła tabletkę
Więc pytam o ryzyko ciąży w obu przypadkach.
Tak ta "minuta bez" może skutkować ciążo w pewnych warunkach o których nie mam czasu teraz pisać
czyli minuta bez gumki, bez wytrysku, bez preejakulatu(nie mam go) może skutkować ciążą? do tego test wyszedł negatywny..
Bardzo teoretycznie jest to możliwe, ale no, w totka też da się wygrać. Nie panikowałabym na Waszym miejscu. I teraz jakiś czas też się nie zamartwiajcie okresem, tabletka po niekiedy miesza w gospodarce hormonalnej na tyle, że trzeba dać jej czas na uspokojenie się.
Już teraz 3 dzień się spóźnia...
12 2017-05-31 07:45:12 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-05-31 07:48:45)
Już teraz 3 dzień się spóźnia...
Wzięła tabletkę 72h, to jest paskudna dawka hormonów która może serio namieszać na dłuuuuugi czas = okres się rozreguluje. Ktoś Ci już o tym pisał.
Jeśli mimo naszych komentarzy że od minutowego seksu bez wytrysku & wzięcia tabletki 72h po sytuacji ryzykownej w ciąże się raczej nie zachodzi spóźniający się okres Was niepokoi to idźcie do ginekologa, będzie po sprawie
Wątpię, że ktoś tu na forum coś wiecej pomoże i zdziała
tak sobie pisałem żeby się uspokoić, dobra już dostała okresu
jakie to zycie jest stresujace;p