Witam,
Zwracam się z pewnym pytaniem. Chciałabym się dowiedzieć czy na owej wizycie [prywatnie - by mieć to jak najszybciej za sobą], psycholog może po mojej prośbie i krótkim nakreśleniu wystawić mi zaświadczenie że wszystko jest ok bez zbędnego rozgadywania się? Wolałabym sobie jak najbardziej możliwie tego oszczędzić, czasu także. A potrzebuje to tylko prywatnie, nie formalnie [jakieś instytucje itp] Albo chociaż jakiś ślad po wizycie, że się zaczeło, cokolwiek?Niestety czeka mnie taka wizyta chyba, nie z własnej woli co prawda, robię to dla swojego związku, ponieważ nie uważam bym tego potrzebowała [ prędzej chłopak]. Nawet rady i bez wizyty mogłabym przewidzieć. Dla świętego spokoju krótko mówiąc. Ewentualnie myślałam jeszcze o internetowym i internetowym kontakcie, ale nie wiem czy w ogóle jest taka opcja wysłania takiego zaświadczenia czy tylko stacjonarnie, ktoś coś się orientuje jak to może wyglądać?
1 2017-05-29 13:07:56 Ostatnio edytowany przez justyna1010 (2017-05-29 15:48:46)
Przymusowa wizyta u psychologa nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem.
Wiem ale tu chodzi o papier, zamiast sam zobaczyć swoją winę to mnie wysyła.
Żaden psycholog, któremu jest po drodze z etyką zawodową po jednorazowej wizycie i skąpych informacjach z Twej strony takiego, jak określiłaś, papieru nie przygotuje.
Jeśli Twój 'partner' nie widzi swej 'winy', to i po przeczytaniu owego 'papieru jej nie zobaczy.
5 2017-05-29 15:47:28 Ostatnio edytowany przez justyna1010 (2017-05-29 15:53:11)
On swojej winy nie zobaczy, wiem, ale zobaczy że mnie na darmo tam wysyłał bo jest wszystko ok ze mną. On by tam nigdy nie poszedł. Twierdzi że on by chciał się poprawić ale to ja na niego oddziałuje [ co jest nieprawda bo to on wszystko zaczął] Więcej niż 1 wizyta to trochę za dużo
Nie musi być mu po drodze z etyką, bo nie ide tam dla siebie, a chce mieć to z głowy
Współczuję.
Pierwszy raz słyszę, żeby psycholog miał uprawnienia do wystawiania jakichkolwiek zaświadczeń.
Ewentualnie lekarz psychiatra, ale to też nie tak ad hoc. Nie wyobrażam sobie, że wejdziesz do gabinetu i poprosisz o zaświadczenie dla swojego chłopaka, a lekarz wystawi Ci pisemną opinię, że z Tobą wszystko ok ...
Czyli papier od psychologa sprawi, że problemy w związku miną, czy to ma być taka wojenka polegająca na udowadnianiu sobie kto ma rację i Ty chcesz ją wygrać?
A dlaczego nie możecie pójść RAZEM na jakąś terapię dla par? Do kitu taki związek, skoro nie ma z obu stron chęci do pracy nad nim, a są tylko przepychanki i wysyłanie się nawzajem do psychologa.
10 2017-05-29 16:45:34 Ostatnio edytowany przez justyna1010 (2017-05-29 16:53:30)
Widać uważa że z nim wszystko ok i się nie zgodzi, a wszystkiemu winna jestem ja, nie może pojąć że to on zaczoł. A ten papier to chyba jako dowód wizyty. Ciekawe czy w ogóle przyjmie do wiadomości że nie dostane tego, a wierzyć na słowo raczej będzie opornie mu
Niech idzie z Tobą i poczeka na korytarzu
Myślałam i o tym, ale nie wiem, byloby dobrze gdyby i on coś zrobił, postarał troche
Myślałam i o tym, ale nie wiem, byloby dobrze gdyby i on coś zrobił, postarał troche
Dałam Ci proste rozwiązaniem i już jest jakieś "ale".
Po co w tym siedzisz, skoro obydwoje się obwiniacie i równocześnie żadne z Was nie czuje się winne?
Tylko że jak ja coś robie żle to staram się poprawić i przynajmniej to widzę, tylko nie wiem ile trzeba robić jednostronnie zanim zaskoczy że on też powinien się poprawić.
15 2017-05-29 18:17:20 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-05-29 18:20:53)
Psycholog, na Twoje życzenie, może Ci co najwyżej zrobić jakiś test osobowości. Jest taki test MMPI-II w kierunku wykrycia ewentualnej psychopatologii. Składa się z prawie 600 pytań, trzeba być szczerym z samym sobą, trudno go też podobno oszukać, bo ma jakąś skalę (F tzw. pytań rzadkich) które wykrywają symulację. Test ma wiele skal klinicznych. Skala Es (siła ego) nie podlega interpretacji. Jak jest wszystko ok na podstawie testu, to masz opinię psychologiczną że z Toba jest ok, to że nie masz psychopatii w zakresie nastroju, osobowości itd.
Naprawdę aż tyle? Wow, spodziewałam się czegoś krótszego
Naprawdę aż tyle? Wow, spodziewałam się czegoś krótszego
Ten test tyle ma pytań, i podobno, jest najbardziej wiarygodnym testem, ale to też jest pojęcie umowne, co jest wiarygodne a co nie. Prywatnie to kosztuje chyba około 200-300zł (ale nie wiem gdzie mieszkasz, ceny mogę być rózne) na NFZ tylko po skierowaniu od psychiatry.
18 2017-05-29 18:42:33 Ostatnio edytowany przez justyna1010 (2017-05-29 18:45:37)
NFZ to sobie może darujmy, spieszy mi się
rzadkie pytania, tajemniczo to brzmi nie powiem, szkoda że nie można go zobaczyć w sieci prócz kupna gdzieś tam. Wiem że takie testy nie będą rozpowszechnine na prawo i lewo. Ale to przy umawianiu się chyba trzeba by było zaznaczyć że to oto chodzi, niewiadomo czy mają je tak pod ręka na biurku [niewydaje mi się]
W niemal trzy godziny po założeniu wątku zmieniłaś treść pierwszego posta, stąd moje kolejne odpowiedzi.
(...) Zwracam się z pewnym pytaniem. Chciałabym się dowiedzieć czy na owej wizycie [prywatnie - by mieć to jak najszybciej za sobą], psycholog może po mojej prośbie i krótkim nakreśleniu wystawić mi zaświadczenie że wszystko jest ok bez zbędnego rozgadywania się?
Nie.
(...) Albo chociaż jakiś ślad po wizycie, że się zaczeło, cokolwiek? (...)
Informacja, iż w takim a takim dniu byłaś u niego - tak.
(...) Niestety czeka mnie taka wizyta chyba, nie z własnej woli co prawda, robię to dla swojego związku, ponieważ nie uważam bym tego potrzebowała [ prędzej chłopak]. (...)
Też potrzebujesz, bo masz problem, którego nie umiesz rozwiązać - porozumienie z chłopakiem.
(...) Nawet rady i bez wizyty mogłabym przewidzieć. (...)
Dlaczego więc nie wprowadzisz ich w zycie? To pytanie retoryczne.
20 2017-05-29 18:58:54 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2017-05-29 19:08:41)
NFZ to sobie może darujmy, spieszy mi się
rzadkie pytania, tajemniczo to brzmi nie powiem, szkoda że nie można go zobaczyć w sieci prócz kupna gdzieś tam. Wiem że takie testy nie będą rozpowszechnine na prawo i lewo. Ale to przy umawianiu się chyba trzeba by było zaznaczyć że to oto chodzi, niewiadomo czy mają je tak pod ręka na biurku [niewydaje mi się]
Test jest w formie książeczki. Odpowiedzi możesz zaznaczać na zwykłej kartce - numer pytania i odpowiedź - są tylko dwie możliwe tak albo nie. Pytania są w większości "dziwne". Nie przygotujesz się do tego
Czyli chcesz się przygotować do testu? W takim razie moje pytanie - o co tak naprawdę chodzi? Ktoś Ci zarzuca, że masz problemy psychiczne i chcesz odeprzeć zarzuty zaświadczeniem od profesjonalisty?
Pamiętaj jednak, że to jest tylko test Jeżeli ktoś się będzie chciał Ciebie czepiać, to bedzie to robił.
Pytania są w stylu, np. "Uważam, że jestem mądrzejsza/mądrzejszy niż reszta moich znajomych. Tak/Nie. Albo zwyczajnie proste np. Lubię czytać książki. Tak/Nie. Dużo pytań to tak naprawdę twierdzenia przez negację, np. Uważam, że nie mam więcej szczęścia od innych ludzi. Tak/Nie. Itp.
21 2017-05-29 19:14:16 Ostatnio edytowany przez justyna1010 (2017-05-29 19:33:06)
W niemal trzy godziny po założeniu wątku zmieniłaś treść pierwszego posta, stąd moje kolejne odpowiedzi.
No cóż Jak coś mi jeszcze przychodziło do głowy to chciałam żeby to było lepiej widoczne, na wierzchu.
(...) Informacja, iż w takim a takim dniu byłaś u niego - tak.
O to właśnie mi chodziło. Myślałam już że tylko opinia z tego testu może być tym śladem. Ale o tą informację też się trzeba prosić pewnie. Nie pociesza mnie jakoś wizjja rozmowy
(...) Też potrzebujesz, bo masz problem, którego nie umiesz rozwiązać - porozumienie z chłopakiem.
To on to wszystko utrudnia, nie tylko ode mnie to zależy ale i od niego, on nie rwie się do współpracy i nie zgodziłby się żeby też tam pójść sam czy ze mną. Nie wiem już jak mam z nim rozmawiać żeby wszystkiego nie przekręcał.
A ten test jest w formie odpowiedzi zamkniętych/otwartych?
W niemal trzy godziny po założeniu wątku zmieniłaś treść pierwszego posta, stąd moje kolejne odpowiedzi.
No cóż
Jak coś mi jeszcze przychodziło do głowy to chciałam żeby to było lepiej widoczne, na wierzchu.
(...) Informacja, iż w takim a takim dniu byłaś u niego - tak.
O to właśnie mi chodziło. Myślałam już że tylko opinia z tego testu może być tym śladem. Ale o tą informację też się trzeba prosić pewnie. Nie pociesza mnie jakoś wizjja rozmowy
(...) Też potrzebujesz, bo masz problem, którego nie umiesz rozwiązać - porozumienie z chłopakiem.
To on to wszystko utrudnia, nie tylko ode mnie to zależy ale i od niego, on nie rwie się do współpracy i nie zgodziłby się żeby też tam pójść sam czy ze mną. Nie wiem już jak mam z nim rozmawiać żeby wszystkiego nie przekręcał.
Czyli zarzuca Ci że z Toba jest coś nie tak, a Ty się musisz przed tym obronić. Po co?