Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 21 ]

Temat: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Witam wszystkich bardzo serdecznie.  Post napisze juz w skrócie bo poprzedni się skasował
Jestem załamana.  Mieszkam z rodzicami, 22 letnim bratem który nie pracuje i nie uczy się, z siostra, jej chłopakiem i ich dwuletnim dzieckiem. Siostra będąc jeszcze w ciąży dostała od mojej mamy mieszkanie aby je mogła wyremontować i iść na swoje.  Dodajmy ze remont dwupokojowe go mieszkania po dziś dzień trwa.  Rodzice prowadzą od lat własną działalność a siostrze i szwsgrowi miesięcznie wpływa obojgu jakieś 10 000 złotych. 
Ja zarabiam 2000 i nie jest to tajemnica bo siostra przed ciążą pracowała ze mną i teraz wie o każdej mojej podwyżce bo ma bardzo dobry kontakt z ludźmi z pracy z którymi kiedyś pracowała i ja teraz pracuje. 
Razem z narzeczonym w przyszłym roku bierzemy ślub.  Mamy póki co sale i orkiestrę.  Moja mama dowiadujacc się w listopadzie ze będę chciała wyjść za mąż wymyśliła sposób egzekwowania kasy ode mnie na rachunki.  Przykład : jeśli w danym miesiącu kwota rachunków opiewa na 3000 zł to rodzice z bratem mają płacić 1000, siostra szwagier i córka ich 1000 a ja jako sama też 1000. Kiedy powiedziałam mamie ze podział powinien być na 6 osób po równo to wyzwala mnie od tępo i ze w dupe mogę sobie wsadzić 500 zł.  Stwierdziła że ch*j ja obchodzi ze studiuje  ( czesne plus dojazdy wychodzi mnie 700 zł miesięcznie ) . Mieszkamy w domu i dużewyszły rachunki za gaz to fakt ale też nie widzą tego ze zaczęło się palić wcześniej bo jest małe dziecko w domu.  Nawet specjalnie ustawialam u siebie grzejnik na zero żeby było mniej i mama o tym wiedziała to chodziła i mi go podkrecala. 
Siostra podjudza moja mamę.  Szwagier tez się nie może z nimi dogadać ale się nic nie odezwie bo mu wygodnie.  W końcu ich stać na wszystko.  Moja mama nie ma ślubu i tez nawet nie ma o nim pojęcia.  Tak samo jak moja siostra.  Mama twierdzi ze slub należy zorganizować tak żeby każdy płacił za swoich gości a moja siostra wypalila ze wszystko zapłaci się z kopert

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
zdolowana2000 napisał/a:

Witam wszystkich bardzo serdecznie.  Post napisze juz w skrócie bo poprzedni się skasował
Jestem załamana.  Mieszkam z rodzicami, 22 letnim bratem który nie pracuje i nie uczy się, z siostra, jej chłopakiem i ich dwuletnim dzieckiem. Siostra będąc jeszcze w ciąży dostała od mojej mamy mieszkanie aby je mogła wyremontować i iść na swoje.  Dodajmy ze remont dwupokojowe go mieszkania po dziś dzień trwa.  Rodzice prowadzą od lat własną działalność a siostrze i szwsgrowi miesięcznie wpływa obojgu jakieś 10 000 złotych. 
Ja zarabiam 2000 i nie jest to tajemnica bo siostra przed ciążą pracowała ze mną i teraz wie o każdej mojej podwyżce bo ma bardzo dobry kontakt z ludźmi z pracy z którymi kiedyś pracowała i ja teraz pracuje. 
Razem z narzeczonym w przyszłym roku bierzemy ślub.  Mamy póki co sale i orkiestrę.  Moja mama dowiadujacc się w listopadzie ze będę chciała wyjść za mąż wymyśliła sposób egzekwowania kasy ode mnie na rachunki.  Przykład : jeśli w danym miesiącu kwota rachunków opiewa na 3000 zł to rodzice z bratem mają płacić 1000, siostra szwagier i córka ich 1000 a ja jako sama też 1000. Kiedy powiedziałam mamie ze podział powinien być na 6 osób po równo to wyzwala mnie od tępo i ze w dupe mogę sobie wsadzić 500 zł.  Stwierdziła że ch*j ja obchodzi ze studiuje  ( czesne plus dojazdy wychodzi mnie 700 zł miesięcznie ) . Mieszkamy w domu i dużewyszły rachunki za gaz to fakt ale też nie widzą tego ze zaczęło się palić wcześniej bo jest małe dziecko w domu.  Nawet specjalnie ustawialam u siebie grzejnik na zero żeby było mniej i mama o tym wiedziała to chodziła i mi go podkrecala. 
Siostra podjudza moja mamę.  Szwagier tez się nie może z nimi dogadać ale się nic nie odezwie bo mu wygodnie.  W końcu ich stać na wszystko.  Moja mama nie ma ślubu i tez nawet nie ma o nim pojęcia.  Tak samo jak moja siostra.  Mama twierdzi ze slub należy zorganizować tak żeby każdy płacił za swoich gości a moja siostra wypalila ze wszystko zapłaci się z kopert

Pytanie, które mi się nasuwa to, czemu, skoro zarabiasz 2000zł, nie wyprowadzisz się na swoje? 1000zł opłaty, których  Twoja rodzinka żąda, to stanowczo za dużo. Za mniej sobie pokój wynajmiesz i spokój bedziesz miała. I kaloryfer sobie podkręcisz wink

Absolutnie nie płać im 1000 zł za swoje własne opłaty. To nieuczciwe. Siostra, szwagier i córka we 3 osoby mają płacić, tyle, co Ty sama jedna. Absurd.

3

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Dziękuję za chociaż jedną odpowiedź. Nie wyprowadzę się ponieważ tak jak wspomniałaś mieszkanie wyjdzie około 800 zł ( w najlepszym przypadku bo już sprawdzałam) a do tego chcemy ten ślub zorganizować. Ja już kiedyś powiedziałam  że mogę się dołożyć tyle ile będę w stanie. w piątek dałam 200 zł. bo chciałabym nie oszukujmy się przynajmniej te 200 - 300 zł miesięcznie odłożyć na wesele.
Mam jeszcze tą szkołę... którą na szczęście już kończę . Może już będzie mi trochę lżej ale to nie zmienia faktu, że wydatki ciągle rosną. Dziś dostałam na stół rachunki za miesiąc bieżący czyli prąd , gaz, woda . itd. a Tak jak pisałam były dziś w sklepie i kupiły bzdury ... dwa wyciskacze do soków, za łączną kwotę 560 zł! u nas jest tak że szał na takie rzeczy jest jeden tydzień, później idzie to na strych...

4

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
zdolowana2000 napisał/a:

Dziękuję za chociaż jedną odpowiedź. Nie wyprowadzę się ponieważ tak jak wspomniałaś mieszkanie wyjdzie około 800 zł ( w najlepszym przypadku bo już sprawdzałam) a do tego chcemy ten ślub zorganizować. Ja już kiedyś powiedziałam  że mogę się dołożyć tyle ile będę w stanie. w piątek dałam 200 zł. bo chciałabym nie oszukujmy się przynajmniej te 200 - 300 zł miesięcznie odłożyć na wesele.
Mam jeszcze tą szkołę... którą na szczęście już kończę . Może już będzie mi trochę lżej ale to nie zmienia faktu, że wydatki ciągle rosną. Dziś dostałam na stół rachunki za miesiąc bieżący czyli prąd , gaz, woda . itd. a Tak jak pisałam były dziś w sklepie i kupiły bzdury ... dwa wyciskacze do soków, za łączną kwotę 560 zł! u nas jest tak że szał na takie rzeczy jest jeden tydzień, później idzie to na strych...

nie chcesz sie wyprowadzac to nie marudz i plac
nie rozumiem problemu

5

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

tu jest jeszcze koniec tej historii;

"Siostra w domu nic nie robi.  Trują z mama ze kasy nie ma a dwa razy w tygodniu chodzą na zakupy. Kupują ubrania tylko firmowe. Oczywiście jak ja coś sobie kupię Z RYNKU jestem posmiewiskiem.  Siostra szła na wesele to cały zestaw buty suknia i torebka kupila u Ewy minge! ! Dziś tez poszły do lidla to 700 zł wydały! !! Kolejna kwestia jest to ze dowiedziałam się że siostra zainstalowala na laptopie program do zczytywania haseł.  Miała dostęp do mojego konta w banku,  portali społecznościowych a nawet. ... czytała na bieżąco moje smsy. .. wszystkie.  Czy mimo to wybralybyście ja na świadków? ?
Reklama"

6

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Mieszkam w małej miejscowości gdzie praktycznie wcale nie ma ofert mieszkań do wynajęcia. a jeśli już się coś trafi to takie, na które mnie w ogóle nie będzie stać....

7

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Taniej jest wynająć pokój. Skoro masz płacić 1000 zł- czyli i tak nie odłożysz 300 zł/m-c- niezależnie od tego czy mieszkasz z rodzicami, czy w wynajętym. 
Oferty mogą być w okolicy szkoły. A czy oprócz tego tysiąca masz jeszcze jakieś wydatki, typu jedzenie, bilety? Czy żywisz się tym co rodzina poda, czy sama sobie gotujesz?

8 Ostatnio edytowany przez CatLady (2017-05-02 21:15:40)

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Masz dwa wyjścia: wyprowadzka albo płacić ten 1000zł. Nawet jeśli wynajem kosztowałby Cię 800zł to i tak dwie stówy taniej niz w domu rodzinnym. Spokój też jest wart tego, by za niego zapłacić.

Nie wyliczaj też ile kto wydaje - to nie jest Twoja sprawa, martw się o siebie, jak zaplanować swoje wydatki, żebyś Ty miała pieniądze.

zdolowana2000 napisał/a:

dowiedziałam się że siostra zainstalowala na laptopie program do zczytywania haseł.  Miała dostęp do mojego konta w banku,  portali społecznościowych a nawet. ... czytała na bieżąco moje smsy. .. wszystkie.  Czy mimo to wybralybyście ja na świadków? ?

Ja bym nie wybrała. Za to zastanowiłabym się, czy nie zgłosić tego szpiegowania na policję - istnieje chyba jeszcze takie coś jak tajemnica korespondencji, czy też naruszenie prywatności?

9

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

zdolowana2000, widzę, że obydwie z siostrą macie tendencje do wtykania nosa w nie swoje sprawy. Ona wtrąca się w Twoje życie, Ty w jej. Przynajmniej w tej kwestii oszczędź sobie stresu. Ona nie pracuje, ale ma zamożnego partnera, więc nie zazdrość tych zkupów. Nie pozwól jednocześnie na wtrącanie się w Twoje sprawy, nie musisz zwierzać się jej z weselnych planów, a już inwigilowanie Cię jest poniżej krytyki, musisz mieć się na baczności, zabezpieczyć i chronić swój komputer i telefon.
Ogólnie, trzymaj siostrę z dala od swoich spraw.
W kwestii opłat powinnaś płacić 1/7 ogólnej kwoty wszystkich rachunków. W domu mieszka 7 osób (dziecko też generuje koszty), płać tyle i nie więcej, powiedz, że tak jest sprawiedliwie i na więcej Cię nie stać.
Jeżeli z matką nie możesz się porozumieć, to spróbuj z ojcem, tylko spokojnie.
Może spróbuj dotrzeć do ich sumienia i sprawiedliwości. Jeżeli mama podkręcała Ci grzejnik w pokoju, to chyba nie jest na Ciebie tak ostatecznie cięta.

10

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
tajemnicza75 napisał/a:

A czy oprócz tego tysiąca masz jeszcze jakieś wydatki, typu jedzenie, bilety? Czy żywisz się tym co rodzina poda, czy sama sobie gotujesz?

Czasami jak był w domu obiad to jeśli miałam w pracy pierwsze zmiany to niekiedy 2 razy w tygodniu go jadłam.  Popołudniami nigdy bo nigdy przed 13 obiad się nie zrobił wiec zawsze sama coś przygotowywalam . Robie i kupuje sama jedzenie,  kosmetyki, itp.

11

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
josz napisał/a:

zdolowana2000, widzę, że obydwie z siostrą macie tendencje do wtykania nosa w nie swoje sprawy. Ona wtrąca się w Twoje życie, Ty w jej. Przynajmniej w tej kwestii oszczędź sobie stresu. Ona nie pracuje, ale ma zamożnego partnera, więc nie zazdrość tych zkupów.

Co do pierwszych dwóch zdań pewnie masz trochę racji,  że tym nie zaglądam nikomu do paragonów ani na metki ale jak ostentacyjnie przez cały dzień lub dwa leżą zakupy w kuchni w ogromnych torbach to chcąc nie chcąc widać. ...


To nie partner jest zamożny tylko ona się tak "dorobiła" . On ma niecałe 2700 i musi dawać  (widać bo kasę co miesiąc daje na stół ) mojej mamie 1000 i mojej siostrze "dorzucając się do dziecka"

12

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Ehh. .. mówiłam ze zapłacę 1/7 kwoty  . Stwierdziły ze jestem nienormalna. ....

13

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
zdolowana2000 napisał/a:

Ehh. .. mówiłam ze zapłacę 1/7 kwoty  . Stwierdziły ze jestem nienormalna. ....

Co to znaczy "stwierdziły"? Po co w ogóle tłumaczysz sie przed siostrą, to nie jej dom, tylko Twoich rodziców. nie mieszkasz u niej i ona nie ma nic do Twoich opłat.
Co na to wszystko Twój ojciec? Może jemu przekaż te pieniądze, dokładnie 1/7 za media i prozmawiaj z nim n/t tych opłat, swoich możliwości i sprawiedliwego podziału.
Nie wylewaj żalu na siostrę, nie wciagaj go w Wasze rozgrywki, skoncentruj się na sprawie opłat i tyle. Nie dawaj więcej, co mogą Ci zrobić?
Po prostu wystaw kolce, nie wdawaj się w kłótnie, nie pozwól sprowokowć, nie tlumacz się ani przed matką, a tymbardziej przed siostrą, trzymaj dystans, a jedyną odpowiedzią na roszczenia niech będzie: tak jest sprawiedliwie.
Czy Twoi rodzice Tobie także zamierzają ofiarować mieszkanie?

14

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Mój tata jest teraz bardzo uzależniony od mojej mamy. Od grudnia przeszedł kilka operacji i moja mama codziennie się nim zajmowała,  myla go itp. Ponieważ sam nie był w stanie nic zrobić.  Moja mama jest bardzo toksyczna osoba i każdy boi się jej sprzeciwić.  Wiem także ze takie podarowanie mieszkania mojej siostrze to kara dla mnie za to ze 10 lat temu nie poszłam na studia na które mama mnie wysylala.  Przez 5 lat co roku oplacala mi oplaty rekrutacyjne na kilka uczelni myśląc że się dostane i pójdę.  W końcu powiedziałam stop.  Wybrałam inne studia.  Nie żałuję tej decyzji choć wiem ze gdybym ich nie robiła pewnie miała bym spokój psychiczny.  Mieszkanie jest remontowane przez siostrę i wpakowala juz tam około 50 000 zł i przypuszczam że jeśli miało by dojść do podziału kiedykolwiek to gadka będzie taka ze ona wyłożyła kasę na remont.  Ale ja nie  chce tego mieszkania,  nie chce nawet swojej części domu. .. chce mieć spokój psychiczny i przygotowywać się do ślubu. ...

15 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-05-03 13:08:52)

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

jak Twoja matka Ci mówi, że  ch*j ją obchodzą Twoje sprawy, to Ty na jej żądania, żebys więcej płaciła, też odpowiedz, że  ch*j Cię to obchodzi. Ja bym nie miała wyrzutów smile Też miałam apodyktyczną matkę, co prawda nie była taka wulgarna, jak Twoja, ale równie niesympatyczna i nieczuła.
Wyniosłam się z domu zanim skończyłam osiemnastkę.
Nie chcesz teraz się wyprowadzać, to płać te 500 zł, kończ studia, bierz ten zaplanowany ślub i byle dalej od mamusi...

16

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Najgorsze to ze u teściow nie wiedzą że u mnie taka patologia.  Narzeczony starał się przedstawić ich zawsze w kulturalnym świetle. ... 500 to minimum. .. wola o więcej. ..
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.  Obym tylko nie bała się powiedzieć tego co mam w razie czego ułożone w głowie

17

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na
zdolowana2000 napisał/a:
tajemnicza75 napisał/a:

A czy oprócz tego tysiąca masz jeszcze jakieś wydatki, typu jedzenie, bilety? Czy żywisz się tym co rodzina poda, czy sama sobie gotujesz?

Czasami jak był w domu obiad to jeśli miałam w pracy pierwsze zmiany to niekiedy 2 razy w tygodniu go jadłam.  Popołudniami nigdy bo nigdy przed 13 obiad się nie zrobił wiec zawsze sama coś przygotowywalam . Robie i kupuje sama jedzenie,  kosmetyki, itp.

Pytałam o to, gdyż pamietam czasy gdy brat z mamą mieszkał. Twierdził, że może dać jedynie 200-300 zł. Mieszkał z nią sam. Zarabiał powiedzmy 2 tys na rękę, ale nigdy nie było widać, by na coś odkładał. Nie kupował sobie co m-c nowych ciuchów markowych, a stale nie miał kasy. Do tej pory nie wiem na co poszło 1700 zł. Ja mieszkając z mamą dawałam 500 zł, czasem robiłam zakupy do domu za swoje, coś sobie czasem kupiłam i jeszcze byłam w stanie nieco odłożyć.
Kalkuluję więc, że jeśli dawałabyś jednak 1000 zł, to zostaje drugie 1000. Odliczając jakieś jedzenie (np. 400 zł/m-c) oraz czasem jakiś kosmetyk/ciuch, to prawdo podobnie zostanie Ci więcej niż 200 zł do odłożenia. Chyba, ze musisz mieć drogie kosmetyki, chodzić na paznokcie, permanentne makijaże i inne niepotrzebne rzeczy... to faktycznie słabo z kasą.
Zakładając, że nie dasz im aż 1000 zł, to jesteś w stanie odłożyć jeszcze więcej. Tym samym wynieść się przed ślubem, choćby do wynajętego pokoju.... byle z dala od toksycznej rodzinki. Przepraszam jeśli powyższe wygląda na rozliczanie Cie z każdej złotówki, ale to jedynie moje gdybanie, zimna kalkulacja.

Jeśli zaś chodzi o to przedstawienie rodziców w lepszym świetle... cóż. Sami naważyliście piwa wiec sami wypijcie. Lepiej niech chłopak już nie wychwala, a zacznie pomału sprowadzać ich na ziemię, bo doznają szoku przy spotkaniu. A po co ich w ogóle wybielał? Wstydził się przyszłych teściów czy Twego pochodzenia? Przecież nie wybieramy sobie rodziny, to nie Twoja wina, ze masz taka rodzinę. Sama zadbaj o siebie, by w oczach teściów być lepsza, a wszystko zrozumieją.

18

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Tajemnicza, Twoje kalkulacje są błędne. Nie uwzględniłaś tego, że wydaje 700 zł na czesne plus dojazd.  Jakby dawała te 1000 zł matce za mieszkanie, to ledwo starczyłoby jej na jedzenie.  Zostawałoby jej z pensji 300 zł na życie. Z tego nie da się na nic odłożyć.  Tu trzeba kombinować, jak żyć, aby nie brakło.

19

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Jest tak jak mówi adiaphora.  Nie chodzę po kosmetyczkach , u fryzjera ostatnio byłam w lutym a wczesniej to nawet nie pamiętam.  Kosmetyków tez wiele nie kupuje ponieważ pracuje w branży kosmetycznej  wiec kremy dostajemy za darmo. ... także wszystko odkładam na wesele bo naprawdę nie chce żeby się okazało ze tydzień wcześniej będzie trzeba wziąć jakiś kredyt..... Moi rodzice i tak się nie dorzuca nawet jakby mieli. ... ja bym nawet nie chciała.....

20 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-05-05 10:01:09)

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Chodzisz czy nie chodzisz, nie musisz się tlumaczyc tutaj, pracujesz, zarabiasz, możesz robić ze swoimi pieniedzmi co chcesz smile
Matka się nie przejmuj i skoro na razie z nia mieszkasz, staraj sie zachować dystans. Jak się ciska i wyskakuje z pretensjami, nie wdawaj się w dyskusje, i tak jej nie przekonasz. Nie wiem z jakiego powodu, ale robisz za czarna owce w tej rodzinie. Matki generalnie nie interesuja Twoje sprawy a siostra tworząc z nią wspólny front,   czerpie z tego korzyści. Ojciec nie ma w tym domu nic do powiedzenia a w tym stanie to zwłaszcza. Maz siostry tez specjalnie się nie liczy, nie jest u siebie i cokolwiek złego myśli o teściowej, musi zachować to dla siebie, poza tym ma w tym swój interes.  Braciszek to juz w ogole nie ma sie co wychylac, bo pasozytuje na mamusi, ktora go utrzymuje. Tak wiec nie masz co liczyć na  przychylność i jakiekolwiek wsparcie od reszty rodziny.
Plac wiec swoja czesc, nie więcej jak 500 i tyle. Przecież z domu Cie nie wyrzuca. Niedługo sama z niego odejdziesz.

21

Odp: Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

To faktycznie nie ma szans na odłożenie.  Dlatego pytałam jakie jeszcze ma wydatki i czy żywi się sama. To istotne i dziwię się, że rodzina tego nie rozumie. Widać żyją jak pasożyty społeczne lub hieny. Przykre. Dokładaj się na ile Cię stać. Odkładaj jak najwięcej i czym prędzej uciekaj stamtąd. Powodzenia smile .

Posty [ 21 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Rodzice ciągną kasę od dziecka. Czy wybralysbyscie fałszywa siostrę na

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024