Opowiem swoją historię. Pod koniec marca uprawiałam petting. 6 dni po tym dostałam okres. Mój cykl 23.02-23.03 wynosił 29 dni. Mam nieregularne cykle, trwają 28-35 dni i to naprawdę różnie. Ale przeważnie po 30-32. Marcowy okres mnie uspokoił ale teraz nie wiem co robić. Mija 34 dc, okres spóźnia mi się 3 dni. Ale skoro mam nieregularne to ciężko stwierdzić. Naczytałam się w internecie różnych rzeczy i boję się. Ten marcowy okres wydawał się normalny: sporo krwi ze skrzepami, ból brzucha pierwszego dnia, cały trwał 5 dni z tym że 2 ostatnie to brązowe plamienie. Czy któraś z was też tak ma? Po okresie zmieniał mi się śluz jak w cyklu. Gdzieś w połowie kwietnia (nie pamiętam dokładnie) miałam kurze biało. Więc chyba była owulacja? Po tym przez długi czas miałam uczucie wilgoci i coś tam wylatywało. Miałam nawet trochę różowego. Potem parę dni sucho a teraz mam biały, nie lepiący ale śliski grudkowaty śluz. Jest go mało ale daje uczucie wilgoci i zostawia czasem biały ślad na bieliźnie. Temp pod pachą mam 36.8 ale to elektroniczny termometr to zawsze trzeba dodać. Urósł mi brzuch od dołu i to jest powód mojej obawy. Jak się najem brzuch jest większy, jak stoję to go widać szczególnie z prawej strony jest powiększony. Jak leżę to jest płaski. Byłam na USG jamy brzusznej i wszystko ok. Tylko nagromadzone gazy w jelitach. To od tego? Biorę leki ale się nie zmniejsza. Do tego brak miesiączki. Nie mogę spać. Boję się chociaż to absurdalne bo nie uprawiałam nawet seksu. Boję się że coś się do mnie dostało a tamten okres był fałszywy. Byłam u ginekologa przed świętami ale nic nie zauważył. Przepraszam za wyczerpującą wypowiedź. Po prostu bardzo się boję. Proszę o odpowiedź będę wdzięczna
Jeżeli bierzesz pod uwagę ciążę to zapomnij. Jest to tak bardzo mało prawdopodobne, ze nawet glowy sobie tym nie zawracaj. Sama napisalas, ze masz nieregularne. 3 dni to nie dramat. Jak do tygodnia/dwoch sie nie pojawi to szukaj pomocy u ginekologa. Moze zmiany hormonalne, torbiel. Duzo jest możliwości, ale na pewno nie ciaza.
Jeżeli bierzesz pod uwagę ciążę to zapomnij. Jest to tak bardzo mało prawdopodobne, ze nawet glowy sobie tym nie zawracaj. Sama napisalas, ze masz nieregularne. 3 dni to nie dramat. Jak do tygodnia/dwoch sie nie pojawi to szukaj pomocy u ginekologa. Moze zmiany hormonalne, torbiel. Duzo jest możliwości, ale na pewno nie ciaza.
Dzięki. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze napisze. Kupiłam wczoraj test ciążowy, ale nie miałam odwagi go zrobić. Zresztą, teraz za późno najwyżej jutro rano. Choć przyznam, że nie chcę go robić. Faktycznie ciąża mało prawdopodobna, ale co zrobisz. Autosugestia robi swoje
Wykluczałabym ciążę.... Nie panikuj tak za każdym razem bo osiwiejesz raz dwa.....
Wykluczałabym ciążę.... Nie panikuj tak za każdym razem bo osiwiejesz raz dwa.....
Jak mam nie panikować? Mija 36 dc a okresu brak. Dlaczego zostałam tak pokarana, nawet nie uprawiałam seksu i miałam tamten okres a od tego czasu nic, żadnych zbliżeń. Mam takie myśli, że coś się do mnie dostało a okres był fałszywy. Był podobny, ale mniej obfity ale bolał mi brzuch pierwszego dnia i miałam lekką biegunkę, która zdarza się u mnie w prawie każdym cyklu w pierwszym dniu. Do tego te skrzepy krwi, też mam je zawsze. Jak dostałam tamten okres było ok, a później znowu zaczęłam sobie wkręcać. Wiem, że nawet gdybym uprawiała normalny seks to skoro dostałam ten okres nawet mniej obfity to ciąży nie ma. Ginekolog mnie badał i robił USG i nic. Ale tłumaczę to sobie tak że zaszłam pod koniec marca, tamta miesiączka nią nie była i tak wcześnie lekarz nic by nie zobaczył. Doradźcie coś. Ostatnio nie śpię po nocach. Teraz np. zdrzemnęłam się o 1 i teraz nie śpię. Pewnie pójdę spać o 6
Słuchajcie, dostałam okres po 7 dniach, wychodzi na to, że dni płodne i owulacja przesunęły się do połowy kwietnia przez co w kwietniu nie było okresu! Dostałam 1 maja i cykl trwał 38 dni. Tylko że nie boli i nie bolał mi brzuch. A zwykle boli, nawet bardzo. Choć przyznam, że z jakiś rok temu też miałam jedną bezbolesną miesiączkę. Krwi w dzień jest niedużo, ale w nocy "zalewa" mnie. Badałam też szyjkę, ale zwykle tego nie robię więc nie wiem czy mogę temu ufać. Ale mogę powiedzieć, że jest nisko, choć kilka dni temu była jeszcze wysoko. Zdarza się wam od czasu do czasu okres bez bólu brzucha? Brzmi wspaniale, ale ja już tam wolę żeby bolał, bo przynajmniej wiem co się dzieje.
Czy to, że w ciągu kwietnia brałam sporo tabletek przeciwbólowych (no-spa, ibuprofen, polopiryna) może być przyczyną braku tego bólu?
8 2017-05-02 21:11:47 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2017-05-02 21:12:41)
Nie nie ma znaczenia czy brałas dużo tabletek przeciwbólowych
To jak jest? Może czasami nie boleć?