Parkowanie - brak wyobraźni - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » W KRĘGU DOMOWEGO OGNISKA » Parkowanie - brak wyobraźni

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Parkowanie - brak wyobraźni

Witajcie dziewczyny!
Zakładam wątek dla tych, które tak jak ja maja problem z parkowaniem lub w cudowny sposób nauczyły sie tej trudnej sztuki

Mam prawo jazdy od pół roku, a jeżdżę od 1 miesiąca golfem 4....

Mam jakiś problem z wyobraźnią przestrzenną , oceną odległości od innych pojazdów i wymiarów mojego auta i przez to jazda samochodem jest dla mnie bardzo stresująca. Nie potrafię parkować ( muszę mieć bardzo dużo miejsca) Nic nie widzę za sobą, nie wiem jak kręcić kierownicą, nie potrafię przewidzieć jak ustawia się samochód podczas parkowania.Przy tym jestem zazwyczaj zdenerwowana co jeszcze pogarsza wszystko
Na kursie nawet mi szło to parkowanie jak instruktor mi tłumaczył jednak gdy jestem sama to głupieję.
Bardzo chciałabym ogarnąć to parkowanie -szczególnie tyłem ale strasznie się boje ...

Proszę oszczędzić sobie słów krytyki w moją stronę.
Pozdrawiam i zachęcam do wymiany doświadczeń

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Parkowanie - brak wyobraźni
asia89wrz napisał/a:

Mam prawo jazdy od pół roku, a jeżdżę od 1 miesiąca golfem 4....
Nie potrafię parkować ( muszę mieć bardzo dużo miejsca) 
Bardzo chciałabym ogarnąć to parkowanie -szczególnie tyłem ale strasznie się boje ...

Prawo jazdy masz jeszcze bardzo krótko, więc spokojnie - nauczysz się.
Po kursie sama nie umiałam parkować zbyt dobrze. W końcu mój Ojciec (widząc kiedyś moje zmagania) mnie nauczył. Postawił koło garażu (w odległości na jeden samochód) swój nowy samochód i kazał mi parkować tyłem tak długo aż się nauczę. Nauczyłam się.
Potem przyszła nauka na parkowanie równoległe (przy krawężniku, między innymi samochodami, gdy jest miejsce tylko na jeden samochód) co jest, moim zdaniem, najtrudniejsze. Dał mi kilka fantastycznych rad i od dawna nie mam problemów z parkowaniem, nawet dużym samochodem.
Dobrze by było abyś podobnie, ćwiczyła z doświadczonym kierowcą.
Parkowanie tyłem jest dużo łatwiejsze niż przodem.
Nie zrażaj się i ćwicz. Nie od razu Kraków zbudowano.
Powodzenia.
P.S.
Lepiej się uczyć w samochodzie bez czujników parkowania wink

3

Odp: Parkowanie - brak wyobraźni

Pocieszę Cię. Mam dokładnie tak samo, mimo posiadania prawa jazdy od kilkunastu lat.
Ale nie patrz na mój niezbyt chwalebny przykład. Bo ja zdaję sobie sprawę z tego, że nie umiem dobrze parkować, bo mi się nie chce tego nauczyć. Mieszkam w niezbyt dużym mieście i nie mam potrzeby parkowania w ciasnych miejscach (po prostu - zawsze się mogę ten kawałek przejść).
Więc umiejętność parkowania jeżeli tego będziesz chciała i to ćwiczyła przyjdzie na pewno z czasem. I będziesz się kiedyś śmiała ze swoich teraźniejszych obaw.
Ja nauczyłam się niedawno wjeżdżać do garażu. Chociaż na początku wydawało mi się, że wjazd do garażu jest znacznie węższy od samochodu smile I tylko raz zarysowałam lakier smile

4

Odp: Parkowanie - brak wyobraźni
luc napisał/a:

Parkowanie tyłem jest dużo łatwiejsze niż przodem.

Zgadza się - kiedy parkujemy tyłem, zwłaszcza równolegle, samochód jakby "lepiej się mieści", co znaczy, że potrzebuje mniej miejsca, aby można go było ustawić w pożądany sposób.

Osobiście nigdy nie miałam problemu z parkowniem, a uczyłam się na bardzo "topornych" samochodach, sama nie wiem skąd ta umiejętność, chyba po prostu z braku stresu, a ten błyskawicznie się ulotnił w wyniku ogromnej wiary w moje umiejętności (taaa... big_smile), jaką wlewał we mnie mój tata. Ja się po prostu nie bałam stłuczki, a pewnie właśnie dzięki temu, że się jej nie bałam, to jeździłam na luzie.

luc napisał/a:

Nie zrażaj się i ćwicz. Nie od razu Kraków zbudowano.

Tak jest - trening czyni mistrzem smile. Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie, pomimo posiadania uprawnień, to po prostu bierz kogoś ze sobą, aby obserwował co dzieje się na zewnątrz samochodu (w celu uniknięcia stłuczki) i ćwicz, ćwicz, ćwicz. Najważniejsza jest chyba kwestia wyczucia odległości oraz nauka panowania nad samym pojazdem, w końcu podczas parkowania zachowuje się zupełnie inaczej niż podczas zwykłej jazdy, a aby te umiejętności posiąść, trzeba samochód dobrze poznać i sobie go po prostu "oswoić".

5

Odp: Parkowanie - brak wyobraźni

Witaj w klubie, też jeżdżę golfem IV. Mam prawo jazdy od dwóch lat, a jak mam jechać do centrum miasta to jestem cała w stresie, gdzie i jak tam zaparkuję. Umiem parkować tylko tyłem, równolegle w ogóle nie parkuję, a parkowałam tak egzaminie i do tej pory nie wiem jak ja to zrobiłam. Doskonale rozumiem Twój ból, nie jesteś sama big_smile

6

Odp: Parkowanie - brak wyobraźni

Wrzuć na luz smile  Uświadom sobie, że wcale nie musisz wjeżdżać idealnie za pierwszym razem i pozwoól wewnętrznie samej sobie na błędy. Nie wjedziesz za pierwszym razem idealnie- zrób poprawki, przecież nic się nie stanie smile

A jak nie wiesz, jak manewrować, to pobaw się resorakami. W ten sposób ogarniesz sobie tą wyobraźnię przestrzenną- ja dopiero po tym, jak dorwałam autka moich dzieci zakumałam, o co chodzi w parkowaniu tyłem i jak wykonywać poprawki przy parkowaniu przodem smile

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » W KRĘGU DOMOWEGO OGNISKA » Parkowanie - brak wyobraźni

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024