Ekspresowe odejscie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ekspresowe odejscie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Ekspresowe odejscie

Mam 43 lata  i 7 miesiecy temu moj swiat zawalil sie. Po 6 latach byly  narzeczony oswiadczyl iz zakochal sie i nie moze dluzej ze mna byc. Ostatnie dwa lata to ze wzgledow pracy byl to zwiazek na odleglosc. Osoba ktora ciagle spedzala godziny w samochodzie lub pociagu bylam ja. Pedzilam jak na skrzydlach przy kazdej nadarzajacej sie okazji. Od roku staralismy sie o dziecko, do niczego nie zmuszalam, nie kontrolowalam, ufalam jak sobie. Nie zauwazylam iz przez dwa lata czlowiek z  wysokimik kwalifikacjami nie potrafi zmienic pracy i miejsca zamieszkania. Mam zal do siebie iz nie zauwazylam symptomow, jeszcze wiekszy do niego iz nie mial odwagi poruszyc problemu. Czlowiek 48 letni zakochuje sie w pani 12 lat mlodszej w czasie letniego kursu zeglarskiego gdzie jest instruktorem, wraca i oswiadcza ze nie chce , nie moze juz ze mna zyc, amen. Wyszlam, zabralam rzeczy i od tego czasu czlowieka nie widzialam i nie slyszalam. Mam wrazenie ze to jakis koszmar, facet ktorego uwielbialam okazal sie byc ...nie wiem jak go nawet nazwac, jako iz normalny nie moze przeciez byc. Wiadomosc uslyszalam w 43 urodziny...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ekspresowe odejscie

Po pierwsze, jeśli jest ona 12 lat młodsza, to jakoś średnio wydaje mi się, by ją kochał, raczej chodzi niestety o coś innego.

Może nie odpowiadała mu sfera seksualna w związku waszym? Mieliście z tym jakieś problemy?

3

Odp: Ekspresowe odejscie

Cześć Indi..przykro mi z powodu jak zostałaś potraktowana..ja jestem kilka dni po rozstaniu i jedynie co mogę Ci doradzić to abyś poczytała wątek "Chłodne rozstania..." poniżej ..Mi trochę pomaga czytam to zamiast rozmyślać i daję radę..choć zbliża się wieczór i już mi się pogarsza hmm Na ostatnej stronie jest i moja żenująca historia smile Trzymaj się kochana!
Swoją drogą to nie wiadomo co gorsze...życie ze szczurem gdzie człowiek nigdy nie wie kiedy coś wywinie czy dostać strzała od osoby z którą się tworzyło zgodny i fajny związek Chyba to drugie...ale nie poddawaj się..jeszcze o tym nie wiemy ale to my jesteśmy górą smile

4

Odp: Ekspresowe odejscie
toKaja napisał/a:

Cześć Indi..przykro mi z powodu jak zostałaś potraktowana..ja jestem kilka dni po rozstaniu i jedynie co mogę Ci doradzić to abyś poczytała wątek "Chłodne rozstania..." poniżej ..Mi trochę pomaga czytam to zamiast rozmyślać i daję radę..choć zbliża się wieczór i już mi się pogarsza hmm Na ostatnej stronie jest i moja żenująca historia smile Trzymaj się kochana!
Swoją drogą to nie wiadomo co gorsze...życie ze szczurem gdzie człowiek nigdy nie wie kiedy coś wywinie czy dostać strzała od osoby z którą się tworzyło zgodny i fajny związek Chyba to drugie...ale nie poddawaj się..jeszcze o tym nie wiemy ale to my jesteśmy górą smile

Nastawienie masz dobre. Tylko musisz jeszcze to wszytko realizować, by uwierzyć w słowa, które piszesz. Kiedyś ból i cierpienie przejdzie, jednym szybciej, drugim dłużej, ale jak już ustanie, wtedy poczujesz się zupełnie kimś innym. I to jest naprawdę cudowne uczucie, nie powiem.

Ja swoje rozstanie też przeżyłem. Potem nawet próbowałem "wrócić" do niej, wiadomo jaki był skutek. Aktualnie jak na to patrzę, to moje zachowania były zwyczajnie... Śmieszne...

Ale mniejsza o to, po prostu trzeba zajmować się sobą po rozstaniu i dodatkowo fajnie poczytać było "chłodne rozstania". Przez pierwsze dni bardzo pomogło, dzięki temu jakoś przetrwałem.

5

Odp: Ekspresowe odejscie

W twojej wypowiedzi wyczuwam twoją złość i żal. To twój lęk. Zaufaj sobie, bo poradzisz sobie i z tymi problemami, i ze swoim cierpieniem, zawsze sobie radziłaś.
Wybacz sobie i jemu, i nie ogladaj sie za siebie. To ci najbardziej pomoże, ulezy twoje rany- odcięcie się.
Zaopiekuj sie teraz sobą, pokochaj siebie, zaakceptuj siebie i swoją przeszłość.
Czas leczy rany. To co bylo to jest twoje kolejne doswiadczenie w twojej drodze.
Naucz sie odpuszczać jeśli chcesz być szczęśliwą osobą.
Żyj TU i Teraz. To jest ważne. Nie uzależniaj swojego szczęścia od nikogo i niczego. To ty odpowiadasz za to jak sie czujesz- co sobie myślisz.

Co dobrego widzisz dla siebie w całej tej sytuacji (to pytanie retoryczne).

6

Odp: Ekspresowe odejscie

Aloizy masz rację co do związku pana z młodszą o 12 lat panną.. Znam z otoczenia kilka tachich przypadków gdzie mężowie zostawili dla młodszych kobiet żony (dokładnie 4) i żaden z tych związków nie przetrwał roku. Karma to sucz jak to mówią..a tym bardziej jak ktoś buduje swoje szczęście na czyimś nieszczęściu..takich to bierze w pierwszej kolejności!
A ja cóż...czytam nadal tamten wątek (dobrze że długi) i jak na razie pomaga mi ogromna złość jaką w sobie mam..aż strach co będzie jak sobie pójdzie i zostanie tylko żal i smutek.

Indi myśl tylko o sobie...aż nie chcę nawet sobie wyobrażać tych twoich ostatnich 7 miesięcy...ale trafiłaś na forum czyli szukasz wyjścia z tej sytuacji i ratunku dla siebie.. będzie dobrze.

7

Odp: Ekspresowe odejscie

To fakt, czytanie tamtego wątku stasznie pomaga. Ja osobiście doczytałem do 12 strony włączanie. Potem już nie potrzebowałem czytać. Zajęło mi to z... Hmm... Żeby nie skłamać, to 3-4 dni. Kilka stron dziennie sobie przerabiałem tam, aż wreszcie nastał moment, że już nie chciało mi się czytać tego i uznałem, że nie potrzebuję. A zabijacz czasu świetny, w ogóle prawie nie myślałem o byłej, także wątek polecam.

8

Odp: Ekspresowe odejscie
aloizy napisał/a:

To fakt, czytanie tamtego wątku stasznie pomaga. Ja osobiście doczytałem do 12 strony włączanie. Potem już nie potrzebowałem czytać. Zajęło mi to z... Hmm... Żeby nie skłamać, to 3-4 dni. Kilka stron dziennie sobie przerabiałem tam, aż wreszcie nastał moment, że już nie chciało mi się czytać tego i uznałem, że nie potrzebuję. A zabijacz czasu świetny, w ogóle prawie nie myślałem o byłej, także wątek polecam.

Alojzy..chciałam napisać jakiegoś priva żeby Indi wątku nie zaśmiecać ale nie wiem jak smile a chciałam zapytać czy możesz zdradzić ile Ci zajął ten proces? i po jak długim związku? Pytam z czystej ciekawości-wiem że u każdego przebiega to inaczej. A  w naszym ulubionym wątku ciężko odszukać każdej historii początek i koniec..

9

Odp: Ekspresowe odejscie

Więc pokrótce. Związek trwał dwa lata, ona znalazła sobie kogoś, zabolało strasznie. Znalazłem również kogoś, lecz to nie było to. Wątek czytałem właśnie z 3-4 dni, doszedłem do 12 strony włącznie. Na początku ciężko było, czasem wracały myśli na jej temat. Wreszcie odnowiliśmy kontakt, liczyłem na coś więcej, była zazdrosna itp. itd. WIELKA POMYŁKA. Sytuacja miała miejsce z 3 tygodnie temu, od tamtego czasu coś we mnie pękło i jakoś nie interesuje mnie już jej życie, odkąd zostałem odrzucony ponownie. A, najważniejsze... Związek z tym, dla którego mnie zostawiła, oczywiście nie udał się, nawet do etapu związku nie doszło - o ironio... Temu zacząłem potem działać, ale jak wspomniałem - błąd kardynalny. A teraz sobie żyję i w sumie nie myślę o niej. Czasem ona się odezwie, bo jednak odblokowałem ją na fb (złożyła życzenia na święta i jakoś tak wyszło), ale jestem na nią obojętny, odpisuję z grzeczności, bo średnio mi się chce.

Ale nie róbmy tutaj offtopu i w razie czego - zawsze możemy przejść do wątku Icemana, czyli "chłodne rozstania", tam możemy ile wlezie na ten temat, a autorce fakt, nie zaśmiecajmy tematu.

10

Odp: Ekspresowe odejscie

Dzieki kochani, przywiodl mnie tutaj watek" starosc z narcyzem" .
Ogolnie musze rozebrac to moje bycie na czastki pierwsze, stracic go z piedestalu, wkurzyc sie i odciac emocjonalnie. Tylko i az tyle.
Aloizy od czasu staran o dzidziusia plaszcyzna seksualna kulala mocno, glownie ja bylam inicjatorem ;( na delikatne proby rozmowy odpowiadal iz praca go wykancza. Nie wiem takze po co tuz przed "zakochaniem" poddal sie badaniu spermy, nie jest ono przeciez zbyt przyjemne.
Iwonko tak duzo we mnie zalu, ale takze wielka chec przebaczenia, spojrzenia w swoje wnetrze, zrozumienia dlaczego ignorowalam sygnaly i pojscia do przodu

11 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-04-26 22:24:40)

Odp: Ekspresowe odejscie
indi1973 napisał/a:

Mam wrazenie ze to jakis koszmar, facet ktorego uwielbialam okazal sie byc ...nie wiem jak go nawet nazwac, jako iz normalny nie moze przeciez byc. Wiadomosc uslyszalam w 43 urodziny...

A co w nim nienormalnego? Ludzie dość często się rozchodzą z gorszych powodów. Poczuł coś do kogoś innego i nie owijał w bawełnę.
Jakie sygnały masz na myśli?

12

Odp: Ekspresowe odejscie

Nic na to nie poradzisz Milychamie gdy w wieku dojrzalym Twoj partner odchodzi do innej kobiety, swiat sie wali czy chcesz tego czy nie. Smieje sie dzis z siebie iz nie zaniepokoily mnie codzienne wypady na silownie od jakiegos czasu, ciagle zmeczenie, podraznienie, brak checi zmiany miasta i wspolnego zamieszkania. Mysle iz uczciwoscia po kilku latach bycia razem jest zasygnalizowac  werbalnie, zmierzyc sie z problemem, sprobowac rozwiazac i pozniej ewentualnie sie rozejsc. Pewnie boli tak samo lecz szacunek wiekszy a niesmak mniejszy. Mysle iz wiek zobowiazuje do pewnych zachowan. to tyle

13 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-04-26 23:42:09)

Odp: Ekspresowe odejscie
indi1973 napisał/a:

Mysle iz uczciwoscia po kilku latach bycia razem jest zasygnalizowac  werbalnie, zmierzyc sie z problemem, sprobowac rozwiazac i pozniej ewentualnie sie rozejsc. Pewnie boli tak samo lecz szacunek wiekszy a niesmak mniejszy. Mysle iz wiek zobowiazuje do pewnych zachowan. to tyle

Nie zasłaniajmy się wiekiem. Cóż rozwiązywać, jeśli ktoś nie chce z kimś być? Problemem w jego przypadku był dawny związek, więc go rozwiązał. Tak to jest, że nic nie jest na zawsze.

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Ekspresowe odejscie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024