Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham... - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Jestem totalnie zagubiona... Teorytycznie byłam z moim chłopakiem niecały rok. Teorytycznie ponieważ mieliśmy w trakcie 3-miesięczną przerwę po miesiącu naszego związku... tak po miesiącu... chłopak zaczynając ze mną być był dosłownie świeżo po zakończeniu poprzedniego związku, jakoś z 2 tygodnie... jego poprzedni związek trwał 1,5 roku, kiedy go zaczynał był bardzo młody, bo miał 15 lat.... nie wyszalał się no i kiedy zaczął ze mną być to po miesiącu mnie zdradził na imprezie... z 2 laskami... po czym jak się popłakałam przy nim jak mi to powiedział doszłam do wniosku, że to po części rozumiem, nie wyszalał się po poprzednim związku, wiec wybaczyłam. w odpowiedzi usłyszałam że on nie chce tego ciągnąć.... to on ze mną zerwał i potem przez 3 miesiące szalał sobie sam, przespał się z byłą w tym czasie, z inną laską no generalnie szalał po całości ale ja nadal potrzebowałam miłości i wiem ze to głupie ale czułam że on mnie mimo wszystko kocha, mimo że "bawi się z innymi" no i z nim sypiałam co jakiś czas... i tak przez 3 msce... po tym okresie on doszedł do wniosku, że na pewno mnie kocha i chce z tym skończyć... ja nie byłam pewna ale się zgodziłam... i tak do siebie wróciliśmy, byliśmy świetną parą, wszędzie razem... tylko jako że ja mam mature w tym roku, dużo kłótni z rodzicami popadłam w jakby to powiedzieć lekką depresję... dużo wychodziliśmy ze znajomymi, a mi to nagle zaczęło przeszkadzać... chciałam z nim tylko leżeć i nic innego, nigdzie mi się wychodzić nie chciało wystarczało mi, że mam go... dużo się przez to kłóciliśmy, ja dużo mówiłam że mam go dość, że myśle o zerwaniu i takie tam, w złości ale jednak mówiłam... i w ten oto sposób miesiąc przed naszą rocznicą to on ze mną zerwał.... mimo że po części ja tez tego chciałam to tak mi teraz z tym źle... nwm co mam zrobić, to jego zerwanie dało mi do myślenia, ogarnęłam się mocno i można powiedzieć że wróciłam do dawności, znów mam ochotę wychodzic dużo ze znajomymi, po prostu wychodzić z domu.... przepraszałam go milion razy ale on twierdzi, że przez to moje zachowanie od dłuższego czasu, to on mnie już nie kocha tak jak kiedyś... że się do mnie zraził... mówi ze nie chce urywać kontaktu i faktycznie pisze do mnie czasem, czasem się widujemy, ale mi jest z tym na prawde źle, chce móc go złapać za rękę, przytulić pocałować... zwyczajnie za nim tęsknie... nie wiem co mam robić już, jeśli on mnie już nie kocha to nie chce na niego naciskać, ale odpuścić też mi go ciężko... no nie jestesmy juz jacyś super młodzi bo w tym roku oboje kończymy 19 lat... on już sie wyszalał i wiem, że to nie jest to samo co było poprzednim razem... na prawde nwm co robić...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...
madziaxo napisał/a:

. nie wyszalał się no i kiedy zaczął ze mną być to po miesiącu mnie zdradził na imprezie... z 2 laskami... po czym jak się popłakałam przy nim jak mi to powiedział doszłam do wniosku, że to po części rozumiem, nie wyszalał się po poprzednim związku, wiec wybaczyłam. w odpowiedzi usłyszałam że on nie chce tego ciągnąć.... to on ze mną zerwał i potem przez 3 miesiące szalał sobie sam, przespał się z byłą w tym czasie, z inną laską no generalnie szalał po całości ale ja nadal potrzebowałam miłości i wiem ze to głupie ale czułam że on mnie mimo wszystko kocha, mimo że "bawi się z innymi" no i z nim sypiałam co jakiś czas... i tak przez 3 msce...
. i tak do siebie wróciliśmy, byliśmy świetną parą, wszędzie razem...
chciałam z nim tylko leżeć i nic innego, nigdzie mi się wychodzić nie chciało wystarczało mi, że mam go... d
przepraszałam go milion razy ale on twierdzi, że przez to moje zachowanie od dłuższego czasu, to on mnie już nie kocha tak jak kiedyś... że się do mnie zraził....

Zero szacunku do siebie samej. Zero. Facet owszem, dupek, ale wiedziałaś o tym, przekonałaś się dość szybko, prawda? Te dwie laski na imprezie... Sypiał z innymi podczas waszej przerwy, z Tobą też, skoro byłaś chętna...

To jest świetny przykład nieszanowania się dziewczyny. Dziewczyna nie szanuje się, nie wtedy, gdy sypia z kolesiami na prawo i lewo, ale właśnie w takiej sytuacji, gdy daje sobą pomiatać, pozwala się zdradzać, rozkłada nogi na zawołanie, bo wierzy, że on ją kocha, mimo, że on właśnie z nią zerwał i zalicza wszystko, co się rusza i na drzewo nie ucieka.

Ogarnij się, dziewczyno! Bo nie rozumiem, czemu Ty chcesz z nim być? Z kimś takim?

3

Odp: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Stale powtarzam młodym dziewczynom, że chłopak jest 2-3 lata do tyłu z rozwojem.  Dziwię się, że same tego nie wiedzą, bo o tym było w gimnazjum na biologii i wdżr. Nie było się uważnym na lekcjach wink . Nie ma się co dziwić, że 19-letnia dziewczyna nie dogaduje się z rówieśnikiem. On ma emocjonalnie, a często i mentalnie dopiero 16-17 lat. W tym wieku nie kocha się prawdziwie i na całe życie. Wiem... to brzmi w tej chwili obrazoburczo, ale tak jest!
Przykro mi, że to Cie spotkało, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Skup się teraz na nauce, ona jest najważniejsza-bezwzględnie. Całą energię i niedocenioną miłość w nią włóż. Niech Cię ta cała historia nauczy, że w tym wieku chłopak jest głupkowaty jeszcze i wykorzystuje dziewczyny gdy się dają. Powie wszystko, ze kocham, ze jedyna, cudowna, ze bardzo kocham... aby dostać swoje. Poczekaj, aż smarkacze dojrzeją.

4

Odp: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Najgorsze że ja na prawdę wiem że to jak on mnie potraktował jest niewybaczalne... ale ja go nadal kocham i na prawdę płacze po nocach z bezradności... jestem bardzo wrażliwą dziewczyną i na prawdę jest mi cieżko w takiej sytuacji, nie jestem na tyle silna by powiedzieć sobie "ogarnij się" i właśnie się ogarnąć...

5

Odp: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Jak ktoś ma miękkie serce to musi sobie wyhodować twarda dupę...

6 Ostatnio edytowany przez tajemnicza75 (2017-03-04 20:07:37)

Odp: Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...
madziaxo napisał/a:

Najgorsze że ja na prawdę wiem że to jak on mnie potraktował jest niewybaczalne... ale ja go nadal kocham i na prawdę płacze po nocach z bezradności... jestem bardzo wrażliwą dziewczyną i na prawdę jest mi cieżko w takiej sytuacji, nie jestem na tyle silna by powiedzieć sobie "ogarnij się" i właśnie się ogarnąć...

Współczuję, ale najważniejsze to nie rozczulać się nad sobą. Jesteś bezradna, bo nic nie robisz, by to zmienić. Skoro jesteś świadoma błędów swoich i jego, to masz drzwi otwarte do ogarnięcia. Też mam wrażliwą córę i wiem, ze potrzebuje więcej czasu na to ogarniecie" ale robi to, więc Ty też dasz rade. tylko zechciej!!! Chcesz w ogóle, czy nie?
Czego chcesz w tej chwili -wiesz? Nie ogarniesz się dopóki nie wyznaczysz sobie konkretnych celów. Kochasz go ... ale czy to przeszkadza, by zająć się nauka? Otóż nie przeszkadza, ja tez kochałam i uczyłam się wink . Po prostu siedzisz/leżysz i się nad sobą użalasz i o to chodzi.... żeby wziąć tyłek w garść i zacząć coś robić, aby odciągnąć uwagę, a nauka to w tej chwili najrozsądniejsze rozwiązanie.

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Chłopak ze mną zerwał, ale ja go nadal kocham...

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024