Hej, nie spodziewałem się, że padnie na mój temat w tak krótkim czasie tyle odpowiedzi,
słuchajcie kobietki, to nie jest tak, że biegam za wami po ulicy, otóż jak się trafi kobieta która mi się podoba, a mam do tego warunki (wracam z pracy ulicą) i mam czas wówczas do niej podchodzę, robię tak od 19 roku życia, zresztą jak wcześniej napisałem,
na początku mojej "kariery" robiłem 2 podejścia na rok!!! tak 2 podejścia, ciężko było mi się zmotywować i pokonać strach, zawsze wierzyłem, że miłość sama przyjdzie,
ogólniak minął, studia minęły, rozwijam się świetnie zawodowo, a z kobietami dalej lipa.....
postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce, obecnie robię kilka podejść w tygodniu/miesiącu, zależy jak się trafi,
uważam, że z roku na rok Polskie kobiety stają się coraz bardziej zamknięte, oziębłe na znajomości z facetami, stają się egocentryczne, pomimo, że z pozoru są otwarte (mają setki znajomych, "przaprzyjaciólek" i kolegów na portalach społecznościowych, chętnie wstawiają tam "kuszące zdjęcia" udzielają się na wszystkie tematy ale jak przyjdzie porozmawiać z facetem "face to face" wymiękają, zwijają ogon i uciekają do swojego "wygodnego" świata,
dziwię się dlaczego kobiety są tak negatywnie nastawione na znajomości z ulicy, przecięć też wiele wartościowych facetów możecie właśnie w tym miejscu poznać,
nie spławiajcie każdego faceta poznanego na ulicy,
w Polsce kobiety są bardzo zamknięte i nieprzychylne jeżeli chodzi o zaczepienie na ulicy, wolą poznać kogoś w gronie znajomych, ja niestety nie mam dużego grona znajomych, więc mam małe pole do popisu, ulica to chyba jedyne miejsce gdzie mam szansę kogoś poznać,
tracę cierpliwość, wiem, że nie jestem idealny, nie robię też wszytko idealnie, ale za czasów PRL, nie było żadnych poradników a mimo tego ludzie łączyli się w pary,
niestety czasy się zmieniły, teraz żeby poderwać obcą kobietę nie wystarczy podejść i gadać w amatorskim stylu, jak to miało miejsce 10 lat temu,
wkładam całe swoje serce w relacje z kobietami, jednak ciągle nie wychodzi,
ps. zawsze zastanawiało mnie, za jaką ceną ładna kobieta postanowiłaby zainicjować znajomość z facetem, ładne kobiety uważają, że mają wysoką wartość osobistą, za nic w świecie nie pozwolą nawet uniżyć się aby zagadać do normalnego faceta, moim zdaniem, gdyby ładna kobieta musiałaby wybrać jedną z opcji: albo zagadać do zwykłego faceta albo skoczyć do krateru z lawą to jestem przekonany, że skoczyłaby do krateru z lawą, gdyż nie pozwoliłaby sobie chociaż o jeden milimetr w dół obniżyć swoją reputację gorącej laski.
chyba będę starym kawalerem, ale w porównaniu do innych facetów - starych kawaletów - mam czyste sumienie, że próbowałem,
niestety ja jako Polak nie mam szans u Polek, wiem, że wy nie jesteście aż tak wymagające ale niestety ja jestem za słaby do was,
na moje szczęści z roku na rok coraz więcej przyjeżdża Ukrainek do Polski, może tu jest moje szczęście,
pozdrawiam Mateusz