Jutro minie rok od śmierci mojego ukochanego mężczyzny.... To najgorszy rok w moim życiu... Nie widzę sensu, nie widzę nadziei... Rozpacz, smutek, ból... Samotność... Boże, jak boli...
Temat: Rozpacz po śmierci ukochanego
Zobacz podobne tematy :
Odp: Rozpacz po śmierci ukochanego
Ago, ból, rozpacz, to zrozumiałe... czy masz komu się wyżalić, wypłakać? Pozdrawiam Cię serdecznie!