Nieśmiały czy niezainteresowany? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nieśmiały czy niezainteresowany?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1 Ostatnio edytowany przez olag1 (2017-01-26 00:33:45)

Temat: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Chciałam prosić Was o pomoc w ocenieniu tej sytuacji. Przez długi okres czasu widywałam pewnego faceta, często na mnie patrzył, osoby trzecie zaczęły zwracać na to uwagę. Na początku podchodziłam do tego obojętnie, ale z czasem zaczął mi się bardzo podobać. Niestety nagle przestałam go widywać (okazało się, że skończył szkołę), minęło od tego czasu pół roku. Aż tu nagle bam, wpadłam na jego profil na fb. Było to jakoś w połowie grudnia i niewiele myśląc zaprosiłam go do znajomych. Przyjął. Potem były święta więc złożyłam mu życzenia, odpowiedział. Wymieniliśmy pare wiadomości. Ostatecznie podziękował i zapytał czy tak w ogóle to się poznaliśmy, ja wtedy nie odpisywałam praktycznie przez cały dzień, bo się rozchorowałam, więc go przeprosiłam pisząc, że mnie rozłożyło i na pytanie napisałam, że znam go z widzenia,  nie odpisał. Skoro mi nie odpowiedział, to głupio było mi dalej do niego pisać. Stwierdziłam, że nie jest zainteresowany. Po tygodniu polubił moje zdjęcie, które wyróżniłam (trochę się ucieszyłam, bo to znaczyło, że zagląda na mój profil, bo informacja nie pojawia się znajomym w przypadku zdjęcia w prezentacji ).
No i minęło od tej pory 2 tygodnie i nie wiem czy dać sobie spokój czy próbować do niego napisać hmm Trochę mi głupio, bo nie wiem czy się nie ośmieszę.
Ma 21 lat, podobno jest nieśmiały i nigdy nie miał dziewczyny.

Co o tym sądzicie? Gdyby był zainteresowany, to chyba sam by pociągnął, prawda? hmm Powinnam coś pisać, czy dać sobie już spokój?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Rovenna (2017-01-26 21:27:16)

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Według mnie jego zachowanie wskazuje bardziej na nieśmiałość niż brak zainteresowania.

3

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

mnie też tongue po prostu napisz i zobaczysz czy odpisze, co ci w sumie szkodzi

4

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Zgadzam się, najlepiej napisz, będziesz mieć chociaż czyste sumienie.

5

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Boje się troszkę, że wyjdę na nachalną sad Nie wiem kompletnie jak zacząć

6

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Zaproś go na pizzę.

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?
olag1 napisał/a:

Chciałam prosić Was o pomoc w ocenieniu tej sytuacji. Przez długi okres czasu widywałam pewnego faceta, często na mnie patrzył, osoby trzecie zaczęły zwracać na to uwagę. Na początku podchodziłam do tego obojętnie, ale z czasem zaczął mi się bardzo podobać.

A wystarczyło wtedy się do niego uśmiechnąć albo podejść i pod jakimś głupim pretekstem zacząć rozmowę od zwykłego "cześć", zaoszczędziłabyś czas i uniknęła tej szopki.

olag1 napisał/a:

Było to jakoś w połowie grudnia i niewiele myśląc zaprosiłam go do znajomych. Przyjął. Potem były święta więc złożyłam mu życzenia, odpowiedział. Wymieniliśmy pare wiadomości. Ostatecznie podziękował i zapytał czy tak w ogóle to się poznaliśmy, ja wtedy nie odpisywałam praktycznie przez cały dzień, bo się rozchorowałam, więc go przeprosiłam pisząc, że mnie rozłożyło i na pytanie napisałam, że znam go z widzenia,  nie odpisał.

olag1 napisał/a:

Skoro mi nie odpowiedział, to głupio było mi dalej do niego pisać.
Stwierdziłam, że nie jest zainteresowany.

Jak dzieci...

olag1 napisał/a:

Po tygodniu polubił moje zdjęcie, które wyróżniłam (trochę się ucieszyłam, bo to znaczyło, że zagląda na mój profil, bo informacja nie pojawia się znajomym w przypadku zdjęcia w prezentacji ).
No i minęło od tej pory 2 tygodnie i nie wiem czy dać sobie spokój czy próbować do niego napisać hmm Trochę mi głupio, bo nie wiem czy się nie ośmieszę.
Ma 21 lat, podobno jest nieśmiały i nigdy nie miał dziewczyny.

Ułatwię Ci to, napisz do niego ponownie pod jakimś pretekstem żeby zainicjować rozmowę i jak się owa rozmowa rozwinie to zaproponuj żebyście ją dkończyli w jakimś fajniejszym miejscu:
na wspólnym spacerze/ w kawiarni przy kawie/ przy dobrej pizzy albo niech sam coś zaproponuje.
Jak dla mnie gość jest bardzo nieśmiały... pytanie tylko czy nie jest ciapą/ciamajdą.

olag1 napisał/a:

Gdyby był zainteresowany, to chyba sam by pociągnął, prawda?

Jak nigdy nie miał dziewczyny to myślę, że nie wie jak to pociągnąć... może również zwyczajnie nie być zainteresowany. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.


olag1 napisał/a:

Powinnam coś pisać, czy dać sobie już spokój?

Pisz i próbuj do odważnych świat należy.

8 Ostatnio edytowany przez olag1 (2017-01-30 01:44:09)

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?
Alberto Salazar napisał/a:

A wystarczyło wtedy się do niego uśmiechnąć albo podejść i pod jakimś głupim pretekstem zacząć rozmowę od zwykłego "cześć", zaoszczędziłabyś czas i uniknęła tej szopki.

Może źle się wyraziłam. Sęk w tym, że ja podchodziłam do niego wtedy obojętnie. Po czasie dopiero dotarło do mnie, że ciesze się na jego widok, zaczęłam odczuwać straszne przygnębienie, gdy go nie widziałam. Było już wtedy za późno. Ale też i tak nie wie czy bym się zdecydowała na taki krok, bo nigdy raczej nie było ku temu okazji - zawsze był z kimś.  Nie jestem na tyle odważna, aby zagadywać faceta, który jest ze znajomymi.

Alberto Salazar napisał/a:

Ułatwię Ci to, napisz do niego ponownie pod jakimś pretekstem żeby zainicjować rozmowę i jak się owa rozmowa rozwinie to zaproponuj żebyście ją dkończyli w jakimś fajniejszym miejscu:
na wspólnym spacerze/ w kawiarni przy kawie/ przy dobrej pizzy albo niech sam coś zaproponuje.

Prawdziwym ułatwieniem byłoby mi podanie pretekstu, bo u mnie to jest strasznym problemem ;') Jeśli odpisze cokolwiek, to dalej już pociągnę, ale kompletnie nie wiem jak zacząć. On nic nie udostępnia, abym mogła się do tego odnieść. Bezpośrednie zaproszenie tak jak radzi PolnyMotylek też mnie jakoś odrzuca - bo raz, że pomyśli, iż jestem wariatką, dwa, że jeśli jest nieśmiały to się wystraszy. A przecież też nie wyskoczę do niego z "hej, co słychać". Na początku myślałam, aby go po prostu przeprosić i napisać, że nie mam w zwyczaju pisać tak do obcych ludzi, ale przypadkiem wpadłam na jego profil i go rozpoznałam, ale od czasu napisania zaraz minie miesiąc...(Boże jak to leci :') )

Alberto Salazar napisał/a:

Jak dla mnie gość jest bardzo nieśmiały... pytanie tylko czy nie jest ciapą/ciamajdą.

Właśnie takie słowa o nim usłyszałam... "to taka ciapa" - od koleżanki, która kiedyś się z nim przyjaźniła i nie ma możliwości mnie z nim poznać.

Alberto Salazar napisał/a:

Jak nigdy nie miał dziewczyny to myślę, że nie wie jak to pociągnąć... może również zwyczajnie nie być zainteresowany. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

No właśnie i co jest kolejną dziwną sprawą, niby nie miał dziewczyny, ale chodził na kierunek, który jest oblegany przez płeć żenską, 2/3 max facetów na klasę, więc ogólnie miał kontakt z dziewczynami, przyjaźnił się. Naprawdę nie wiem o co chodzi. Podejrzenie, że jest gejem zostało zweryfikowane i wykluczone ;')

9

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Ciekawe jak autorka postąpiła? Gdybym widziała ten wątek wcześniej, to moją radą byłoby wysłanie chłopakowi uśmiechniętej buźki. Jeśli nic by nie odesłał, to trudno. A jeśli też odesłałby buźkę, to dalej napisałabym coś w stylu, że: Hej! Chodziliśmy razem do szkoły, kiedyś często Cię widywałam. Co tam teraz porabiasz? smile
Mam nadzieję, że jednak do niego napisała... W sumie mogłaby to zrobić nawet teraz po dłuższym czasie to nic nie szkodzi.

10 Ostatnio edytowany przez lukas25 (2017-02-27 05:20:59)

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Napisz. Tutaj pewnie pomoże zdecydowany krok z Twojej strony. Zaproś go gdzieś, bo ileż można rozmawiać przez internet? Z czasem go ośmielisz smile

11 Ostatnio edytowany przez olag1 (2017-03-07 02:34:33)

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?
Melasia napisał/a:

Ciekawe jak autorka postąpiła? Gdybym widziała ten wątek wcześniej, to moją radą byłoby wysłanie chłopakowi uśmiechniętej buźki. Jeśli nic by nie odesłał, to trudno. A jeśli też odesłałby buźkę, to dalej napisałabym coś w stylu, że: Hej! Chodziliśmy razem do szkoły, kiedyś często Cię widywałam. Co tam teraz porabiasz? smile
Mam nadzieję, że jednak do niego napisała... W sumie mogłaby to zrobić nawet teraz po dłuższym czasie to nic nie szkodzi.

Witam, to ponownie ja. I niestety koniec końców nie napisałam do niego. A naprawdę wtedy chciałam to zrobić... sad wylądowałam w szpitalu, miałam poważne problemy zdrowotne. Na tamtą chwilę miałam takie zmartwienia, że jakkolwiek to nie zabrzmi - nie myślałam o tym.
No, a teraz jest już raczej za późno.

lukas25 napisał/a:

Zaproś go gdzieś, bo ileż można rozmawiać przez internet? Z czasem go ośmielisz smile

Ale my wymieniliśmy tylko kilka zdań hmm

No nic. Chciałam bardzo podziękować wszystkim, którzy się wypowiedzieli i próbowali pomóc. Naprawdę bardzo dziękuję smile

12

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

No ja bym jednak nawet teraz tą buźkę wysłała. Jak odpowie, to ciągniemy rozmowę. Jak nie, to odpuszczasz, ale wiesz, że zrobiłas wszystko co mogłaś.
Na odwagę poczytaj   http://meskiepisanie.pl/jak-facetowi-za … ie-sposob/
oraz
http://meskiepisanie.pl/milosc-rodzi-si … znosciach/
Mi czytanie tego bloga bardzo pomagało kiedy wątpiłam w siebie i zastanawiałam się, czy warto.
Nie bój się! Bądź odważna! Napisz do niego!!!

13

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?

Polajkuj jego zdjęcie <3

14 Ostatnio edytowany przez olag1 (2017-03-12 02:29:13)

Odp: Nieśmiały czy niezainteresowany?
Melasia napisał/a:

No ja bym jednak nawet teraz tą buźkę wysłała. Jak odpowie, to ciągniemy rozmowę. Jak nie, to odpuszczasz, ale wiesz, że zrobiłas wszystko co mogłaś.


Wydaje mi się, że na buźkę nie odpowie sad I już nawet nie dlatego, że nie chce pisać, tylko że z tego co widzę, to on na takie wiadomości nie odpowiada. Nie chce się już bardziej ośmieszać i żyć w niejasności, wolałabym już zadać jakieś pytanie i zobaczyć jak zareaguje. W ogóle z tego co zauważyłam to ma strasznie oschły styl pisania. Patrząc na jego wypowiedzi, wydaje mi się, że dla mnie i tak był bardzo miły - mimo, że wtedy wydawało mi się zupełnie odwrotnie. 

Bardzo dziękuję za linki, na pewno poczytam!!:)

Melasia napisał/a:

Nie bój się! Bądź odważna! Napisz do niego!!!

Chciałabym xD tu nawet nie chodzi o odwagę, ale o to, że kompletnie nie wiem jak zacząć. No i też strasznie dużo czasu minęło i nie wiem... też gdyby chciał, to by sam zagadał, prawda? ;/

ZnakZapytania7 napisał/a:

Polajkuj jego zdjęcie <3

tongue jego profil wieje pustką, a zdjęć żadnych nie udostępnia. Odpowiadam mimo, że wiem, iż zostało to napisane ironicznie big_smile

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Nieśmiały czy niezainteresowany?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024