Pytanie do kobiet 30+:
Mam 25 lat podoba mi się kobieta, która ma 35 lat, głównie fizycznie,
wiem, że Ona mnie co najmniej lubi o czym świadczy to, że zawsze uśmiecha się do mnie bardzo przychylnie jak mnie widzi,
ogólnie wydaje mi się, że na mnie leci,
Chciałbym mieć z nią romans parę miesięcy np, ponieważ wiem, że Ona dostrzega to, że zaczyna się starzeć,
nie ma męża i dzieci, chciałbym jej dostarczyć jakiś ułamek szcześcia, ale na poziomie fizycznym głównie,
bo wiadomo, ze w moim wieku to facet myśli głównie wiadomo czym,
Dodam, że znamy sie parę lat, ale głównie na "dzień dobry i do widzenia"
Zdarzyła się teraz taka sytuacja, że dała mi telefon do naprawy..., ale mam jej naprawić drugi raz ten telefon, bo znowu coś się zepsuło,
Najchętniej naprawiłym ten telefon w jej domu ..., tylko, że myślałem, że pierwsza naprawa ma być u Niej w domu, a tu bach okazało się, że tak oficjalnie dała mi do naprawy ten telefon xD
Jakieś pomysły jak wykorzystać sytuację z tą naprawą teraz ?
Dodam jeszcze, że ta cała sytuacja z naprawą spowodowała, że trochę sms-ów wymieniliśmy, oraz Ona zaczęła się do mnie zwracać na 'Ty', a ja ciągle 'Pani' - tutaj też jakoś chcę to zbić do poziomu na 'Ty'....
Proszę o odpowiedzi tylko osoby która mają doświadczenie w takich sytuacjach!
Szczęśliwego Nowego Roku !
Ale trzeba przyznać że takie są najbardziej kuszące. 
