Część,
Jestem młodą tak więc nie mam jeszcze stałego ginekologa, przypuszczam że jestem w ciąży. Byłam u ginekologów na NFZ(bo niestety tylko na to mogę sobie pozwolic) i mam problem. Najbliższe terminy są na sierpień czy nawet grudzień! Jest jeden za dwa miesiące, ale jest to najgorszy ginekolog w Trójmieście, a ja się boję lekarzy i nie chce iść do niego i sie znowu zrazić na kilka lat. Jak jakaś wcisnąć się w kolejkę? Nie mogę przecież czekać do sierpnia. Co mogę zrobić by to przyspieszyć? Jak to robią kobiety, ze są w ciąży i idą do ginekologa na NFZ bardzo szybko?
2 2016-12-07 09:44:33 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2016-12-07 09:45:44)
Normalnie. Przychodzisz i mówisz, że jesteś w ciąży. Ciężarne mają pierwszeństwo.
Jak mi wyszedł test pozytywny, to podeszłam do przychodni, do rejestracji i powiedziałam, że podejrzewam, że jestem w ciąży.
Wizytę miałam 2 dni później.
Ja zrobiłam podobnie jak Cyngli tylko mnie przyjął lekarz od razu.
Rano zrobiłam test poszłam zaraz do przychodni okłamałam rejestratorkę ,że wyjeżdżam pilnie z miasta , prawdopodobnie jestem w ciąży i chce to potwierdzić .
Ok, dziękuję tak zrobię. Mam nadzieję że jakiś normalny lekarz mnie przyjmie, a nie stary zgred
Ok, dziękuję tak zrobię. Mam nadzieję że jakiś normalny lekarz mnie przyjmie, a nie stary zgred
Mnie zależało na czasie to poszłam do tego który był nie miałam prawa wyboru. Potem już chodziłam do swojej doktorki w terminach wyznaczonych. Teraz mam takiego starego zgreda ale facet jest świetny. Ostatnio siedziałam u niego godz przebadał mnie jak tylko się dało i jeszcze doradził. Nie każdy starszy facet musi być zły. Ten akurat był bardzo doinformowany a dodatkowo bazuje też na doświadczeniu.
Gratuluje, napisz koniecznie czy ciaza potwierdzona:) pozdrawiam