Cześć Kobiety,
mam 22 lata i od 1,5 roku miesiączkę kiedy JEJ się podoba. Zwykle trwa 7 dni, ale raz co dni 14 raz co dni 20 a innym razem po dniach 10.
Od samego początku zamieszania chodziłam do ginekologa. Podobno najlepszego. Na pierwszy rzut wleciały badania i tabletki antykoncepcyjne. Świetnie pomyślałam unormuje się. Nie, biore tabletki zaczynam krwawić. Położna mówi to nie krwawienie to plamienie. Pojechałam,pokazałam,zapłaciłam i tabletki zostały zmienione na inne. Chwila spokoju, i znowu to samo. kolejna zmiana tabletek. Na "naturalne". kolejne baradnia, pobieranie krwi, grzebanie we mnie. Dalej nic. Zmieniłam ginekologa z "najlepszego" na jeszcze bardziej najlepszego w innym mieście. Tu zamiast antykoncepcji Pani zastosowała estrogen i luteine bo przeciez trzeba mi odbudowac cykl.
I wiecie co nie wiem co mam robic bo dzisiaj znowu moja miesiaczka powiedziała mi "Dzień dobry, jestem". Po dniach 14. Pół roku temu jeszcze czułam ze coś się dzieje. Pobolewały mnie plecki czy brzuch. Teraz leże i czuje mokro, ide mokro, pracuje mokro.
Nie wiem gdzie mam szukac przyczyny, nie wiem gdzie mam szukac rozwiązania? Ciagle wydaje pieniadze na kolejne wizyty, kolejne badania. Na marzec mam termin do szpitala na 3 dniowe badania hormonalne. "Pani się zgłosi w 3 dzień miesiaczki" tylko której.
Nie mam już do tego siły. Jestem okrutnie zmęczona.
Skonsultuj sie nie z ginekologiem ale z endokrynologiem. Takie objawy moze powodowac problem w funkcjonowaniu podwzgorza i przysadki mozgowej.
Prawdopodobnie przydalo by sie skontrolowac wszystkie podstawowe hormony a nie w kolko krecic sie tylko wokol jajnikow (tabletki anty reguluja prace jajnikow, ale jezeli to nie wina jajnikow /a na przyklad przysadki/ to jakby brac krople do nosa i oczekiwac, ze to wyleczy cale przyziebienie)
Zacznij od endokrynologa i popros o podstawowe badania hormonow (estrogen, prolaktyna, progesteron, hormony tarczycy itp)
Nie skupiaj sie jedynie na objawach zwiazanych z okresem, bo to moze byc tylko jeden z symptomow innego problemu.
- Husky
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Piszesz o badaniach: jakie dokładnie juz zrobiłaś?
Jak u Ciebie z odzywianiem i wagą?
Czekam właśnie na wizytę u endokrynologa.
Cytologia, usg (mam dwa razy większe jajniki od macicy, mówią żeby się tym nie przejmować, ale...) tarczyca, prolaktyna (zawsze w normie), kilka dni temu powtórzyłam badania hematologiczne. do tego w ogole nie wiem jak mam się odnieść. W czwartek wybieram się do ginekologa, zobaczę co powie.
Odżywianie...Nie jem mięsa, ale nie chce tego jakoś specjalnie wiązać bo nie jem go od lat najmłodszych. Za dzieciaka włączyła mi się blokada. Czasami coś sobie skubnę, jakiegoś indyka czy wołowinę, ale średnio mnie to kręci. Za to przyjmuje kasze, makarony, warzywa, owoce zioła, wodę w każdych ilościach. Mam 160 waże 57 kilogramów, dużo chodzę, jeżdżę na rowerze jak taka normalna kobietka.
